Kastuś Ramanovič: U SBM ja zahartavaŭsia ŭ sapraŭdnaha patryjota

№ 33 (94) 17 listapada 1997 h.

17.11.1997 / 13:00

Kastuś Ramanovič:

U SBM ja zahartavaŭsia ŭ sapraŭdnaha patryjota

Pryvatnaja historyja

 

Archiŭ Najnoŭšaje Historyi pačaŭ atrymłivać adkazy na «Apytalnik śviedki najnoŭšaje historyi Biełarusi», jaki byŭ nadrukavany ŭ «Našaj Nivie» 7 krasavika 1997 hodu. Usie adkazy vielmi roznyja — pavodle pamieraŭ, emacyjnaści, kolkaści faktaŭ i imionaŭ... Ale ŭsie jany majuć kaštoŭnaść jak histaryčnyja krynicy. Bo hetyja adkazy śviedčać, što moža isnavać niekalki ŭzroŭniaŭ pračytańnia historyi — aficyjny, pryvatny, uzrovień medyjaŭ... Nazvanyja ŭzroŭni pračytańnia mohuć vielmi pa-roznamu aceńvać tyja ci inšyja histaryčnyja padziei, akcentavać uvahu na tyja ci inšyja fakty. Časam hetyja pračytańni supiarečać adno adnomu.

Sp. Kastuś Ramanovič dasłaŭ nam adnyja z najbolš razhornutych adkazaŭ na Apytalnik. Jahonyja ŭspaminy — heta ŭspaminy biełaruskaha patryjota, viaźnia HUŁAHu, čałavieka ź viałikim žyćciovym dośviedam. Praz svaju panaramnaść jany adnačasova paćviardžajuć i rujnujuć stereatypy. Nazaviem niekatoryja siužety, apisańnie jakich moža padacca niestandartnym: sustreča Čyrvonaj armii zachodnimi biełarusami; prychod niemcaŭ u 1941 hodzie, niemcy nadzialajuć ziamloju sialanaŭ; represii jak z boku niemcaŭ, tak i z boku partyzanaŭ roznych farmacyjaŭ... Prysutny tut časam naturałizm nadaje hetym uspaminam bolšuju dakumentalnaść.

Siońnia my pubłikujem tolki adzin raździeł z uspaminaŭ Kastusia Ramanoviča — z časoŭ vajny. Całkam uspaminy planujecca apubłikavać u archivistyčnym almanachu «Šuflada».

Aleh Dziarnovič

Archiŭ Najnoŭšaje Historyi vykazvaje padziaku ŭsim tym, chto dasłaŭ svaje adkazy na «Apytalnik śviedki najnoŭšaje historyi Biełarusi». Usie hetyja materyjały buduć vykarystanyja ŭ daśledčaj i pubłikatarskaj dziejnaści Archivu.

 

Dla žycharoŭ Zachodniaj Biełarusi Druhaja suśvietnaja vajna pačałasia 1 vieraśnia 1939 hodu — mnohija biełarusy słužyłi ŭ polskim vojsku.

U našu viosku ŭ 1941 hodzie niamieckija vojski pryjšłi biez adzinaha strełu, bajoŭ nie było. Pieršyja vojski źiaviłisia na matacykłach. Niemcy zatrymłivałisia, razmaŭlałi ź ludźmi, jak mahłi. U tym łiku j ja ich sustrakaŭ. Pamiataju, jak ja razhladaŭ spražku na ramiani niemca, dzie napisana «Gott mit uns».

Niamieckija samaloty pierad prychodam niamieckaha vojska niekalki razoŭ bambiłi zvany miascovymi žycharami «Viałiki most» praź Nioman niepadaloku ad vioski Ščorsy. Ja ź cikaŭnaściu naziraŭ za bambiožkaj, i kałi samaloty adlatałi, biehaŭ da mosta, razhladaŭ varonki ad bombaŭ i źbiraŭ jašče ciopłyja askołki. Viosak niemcy nie bambiłi.

Savieckija vojski pakidałi biez benzynu na darohach svaje mašyny i dalej na ŭschod išłi pieški — uzdahon za niamieckimi matacykłistami, mnohija bosyja, apranutyja napaŭcyvilna. Razam ź imi išłi na ŭschod i byłyja źniavolenyja, bo «pieršyja Saviety» ŭ Zachodniaj Biełarusi paśpiełi panarabić lahieraŭ dla źniavolenych, jakich prymušałi budavać aeradromy.

Čyrvonaarmiejcy taksama pieraapranałisia ŭ cyvilnaje dy išłi na ŭschod pad markaj źniavolenych. Žychary viosak karmiłi ich čym mahłi, i dapamahałi čym mahłi. Chavałi ad niemcaŭ. Mnohija z byłych čyrvonaarmiejcaŭ zastavałisia ŭ viaskoŭcaŭ nadoŭha, dapamahałi ŭ haspadarcy, niekatoryja žaniłisia. I moj baćka ŭziaŭ adnaho sałdata, vučyŭ jaho vykonvać sielskahaspadarčyja raboty. Doŭha jon u nas žyŭ, usim my havaryłi, što heta naš svajak, takim čynam abaraniałi ad niemcaŭ. A potym, jak papraviŭsia ŭ nas, jon pajšoŭ dadomu na ŭschod.

My, chłapčuki, raźbirałi kinutyja na darohach savieckija mašyny i prynosiłi dachaty roznyja cacki ź ich, naprykład, ručki ad dźviercaŭ. A darosłyja zdymałi skaty z mašynaŭ i rabiłi ź ich abutak — halošy, pryhavorvajučy: «Dziakuj Stałinu-hruzinu, što abuŭ nas u ryzinu».

U vioskach sialanie abirałi starastu vioski, cieraź jakoha kantaktavałi ź niamieckaj uładaj (paźniej ich usich «druhija Saviety» aryštavałi). Moj dziadźka pa mamie Košar Vasil Makaravič byŭ abrany starastam vioski Kraskoŭskija Hory. Jon zahinuŭ paźniej u stałinskich lahierach.

Tyja, chto pry «pieršych Savietach» paśpieŭ ustupić u kałhas, pazabirałi svaju majomaść z kałhasaŭ i pracavałi na svaich haspadarkach. Bieźziamielnych niemcy nadziałiłi hrafskaj ziamloj, dadavałi ziamłi małaziamielnym.

Arhanizoŭvałisia biełaruskija škoły. 1 vieraśnia 1941 hodu ja pajšoŭ u 7 klasu Łozkaŭskaj siamihadovaj škoły. Maim klasnym kiraŭnikom byŭ vyšejzhadany nastaŭnik Kłimiec Mikałaj.

Usie pradmiety vykładałisia vyklučna na biełaruskaj movie. Rasiejskaja mova j łitaratura zusim nie vykładałisia. U jakaści zamiežnaj była niamieckaja mova.

Biełaruskuju movu j łitaraturu vykładała nam maładaja nastaŭnica (adnahodak pierarostkaŭ-vučniaŭ) Hałina Buzuk, jakaja žyła ŭ vioscy Ščorsy. Jaje baćka pracavaŭ školnym inspektaram u rajonnym miastečku Lubča. Hałina Buzuk padbuchtoryła nas vyvučyć na pamiać usiu paemu «Novaja ziamla» Jakuba Kołasa. Tut ja adčuŭ asałodu biełaruskaj movy. Vyvučałi sapraŭdnuju historyju Biełarusi. Staviłi biełaruskija pjesy, śpiavałi biełaruskija pieśni, tancavłi biełaruskija tancy. Jeździłi vazami ŭ Lubču sa svaimi kancertami. Baćki vaziłi svaimi końmi. U 7 klasie ŭ mianie zaradziŭsia biełaruski patryjatyzm.

Paśla zakančeńnia 7 klasy 1 vieraśnia 1942 hodu ja pastupiŭ na I kurs Biełaruskaj Nastaŭnickaj Seminaryi ŭ Navahradku. Tut taksama ŭsie pradmiety vykładałisia vyklučna na biełaruskaj movie.

U Nastaŭnickaj Seminaryi staŭ siabram biełaruskaj patryjatyčnaj moładzievaj arhanizacyi Sajuz Biełaruskaj Moładzi (SBM). Tut ja zahartavaŭsia ŭ sapraŭdnaha patryjota Biełarusi na ŭsio žyćcio.

Pamiataju źiaŭleńnie partyzanaŭ u lasach. Z našaj vioski zabrałi ŭ partyzany chłopca Barysa Lapiešku. Niemcy vyniščyłi ŭsiu siamju i chatu spałiłi. Zastałasia ŭ žyvych tolki adna małodšaja siastra Barysa Mania, jakoj nie było doma padčas karnaj akcyi. Barys paźniej zahinuŭ na froncie.

Za suviaź z partyzanami niemcy aryštavałi majho dziadźku Alaškieviča Haljaša Markaviča i maju ciotku pa baćku Alaškievič Alaksandru Andrejeŭnu, pasadziłi ŭ Navahradku ŭ turmu. Dziadźku ŭ turmie rasstralałi, a ciotku vyvieźłi ŭ niamiecki lahier u Polšču. Chatu ich i ŭsie zabudovy niemcy ź vioski Bałotca pieravieźłi ŭ viosku Ščorsy. Ciotka z-pad kalučaha drotu lahiera ŭciakła i pryjšła da svajoj rodnaj siastry Anastasii Samusik, jakaja žyła ŭ Zambrovie Biełastockaj vobłaści, dzie jana chavałasia ad niemcaŭ da vyzvaleńnia Polščy. Majho dziadźku Samusika Mikałaja (muža majoj cietki Anastasii) niemcy rasstralałi ŭ Zambrovie.

Maimi susiedziami ŭ vioscy Łozki była šmatdzietnaja siamja pa proźvišču Žaryč. Baćki pamierłi. Zastałisia sirotami dzieci —starejšaja Niuša (kaleka), Kacia (pryhožaja dziaŭčyna), Aloša, Hiena 1926 hodu naradžeńnia i samaja mienšaja Lela. Da Kaci ŭ prymy pajšoŭ małady chłopiec Piecia Tur. Baćki Pieci (baptysty, baćka — śviatar baptystaŭ u susiedniaj vioscy Roskaš) nie dazvołiłi ŭziać šlub z Kaciaj, bo ź biednaj siam'i. Naradziłisia ŭ Kaci ad Pieci dźvie dački. U ich i kania nie było. Pamiataju, jak jany smačna jełi bulbu ŭ mundzirach, vysypanuju na hoły stoł.

Pieciu i Alošu zabrałi ŭ biełaruskuju pałicyju. Pieciu na viasielłi ŭ susiedniaj vioscy Bałotca zastrełiłi partyzany. Nočču pryjechałi partyzany, zastrełiłi Kaciu razam ź niemaŭlom (starejšaja dačka była ŭ baćkoŭ Pieci), zastrełiłi Niušu, zastrełiłi małaletniuju Lelu. Hieny nie było doma, jon i ciapier žyvie. Loša potym zahinuŭ u stałinskich lahierach.

U vioscy Bałotca žyŭ moj siabra Lonia Lapieška. Jamu partyzany prapanavałi iści razam ź imi. Kałi jon admoviŭsia, dyk jany jaho zastrełiłi. Zastrełiłi i baćku jahonaha. Małaja dačka abchapiła baćku, kab vyratavać jaho — joj prastrełiłi dałoń. Starejšaja dačka, Luba, vučyłasia ŭ Navahradzkaj prahimnazii, jaje doma nie było, zastałasia žyvoju. Maci nie była doma, taksama zastałasia žyvoju.

I tak, kolki doŭžyłasia vajna ŭ našaj miascovaści, byŭ «front» — dniom niemcy «šalmavałi», nočču partyzany. Časta nia viedałi, chto jany — ci partyzany, ci pałicai, bo ŭ adnolkavaj formie. Partyzany zajmałisia rabavańniem: zabirałi koniej, karoŭ, śviniej, kažuchi, boty. U majho baćki kabyłu nie zabrałi, bo adna zadniaja naha była našmat taŭściejšaja, niby apuchłaja. Baćka pakaža hetuju nahu, i kabyłu zaŭsiody brakavałi, choć jana j nie kulhała.

Ja amal kožnuju niadzielu prychodziŭ z Navahradku dadomu (25 km) pa pradukty charčavańnia. Nočču vymušany byŭ baćkavy boty, jakija ja nasiŭ, i lepšuju adziežu chavać ad partyzanaŭ. Partyzany mianie čamuści nie čapałi, choć i viedałi, što ja vučusia ŭ Navahradku. Adnojčy znajomy partyzan vykłikaŭ mianie ŭ dvor i paprasiŭ prykuryć. Ja dastaŭ zapalničku, čyrknuŭ, jon prykuryŭ, uziaŭ zapalničku ŭ ruki — dobraja, kaža, i pakłaŭ jaje ŭ svaju kišeniu. I ciapier pamiataju, jak mnie było jaje škada.

U mianie asabista bolš partyzany ničoha nie ŭziałi. Ale ludzi biedavałi ad partyzanskich rabunkaŭ. Kałi chto padkaža im, što ŭ niekaha jość, naprykład, boty, to abaviazkova zabiaruć, a kałi nie addaješ, to mardujuć, a to i zastrelać.

Dziejnaść nacyjanalnych arhanizacyjaŭ, stvoranych za časami akupacyi: BNS, BKA, SBM...

Akramia nazvanych arhanizacyjaŭ u Navahradku była stvoranaja biełaruskaja vajskovaja častka Samaachova. U Samaachovu vajskoŭcy nabirałisia mabiłizacyjaj. Dziejnaść — nazva sama za siabie havoryć — samaachova. I z majoj vioski Łozki ŭ Samaachovie znajomyja chłopcy słužyłi. U Navahradku dziejničała hramadzkaja arhanizacyja BNS (Biełaruskaja narodnaja samapomač). Pra dziejnaść znoŭ ža sama za siabie nazva havoryć. Bolš kankretna ja nie mahu skazać.

Samaja masavaja biełaruskaja patryjatyčnaja moładzievaja arhanizacyja ŭ Navahradku, dy j va ŭsioj Biełarusi, była SBM (Sajuz Biełaruskaj Moładzi).

Pierad stvareńniem SBM byłi naładžanyja dvaccacidzionnyja kursy dla kandydataŭ na akruhovych kiraŭnikoŭ, ich namieśnikaŭ i supracoŭnikaŭ štabu SBM.

Štab SBM z'arhanizavałi ŭ Miensku viasnoju 1943 hodu. Šefam štabu byŭ pryznačany Michaś Hańko, kiraŭničkaj junačak — Nadzieja Abramava, namieśnicaj jaje — Viera Katkovič.

Aficyjna SBM byŭ stvorany 22 červienia 1943 hodu. Ja byŭ šerahovym siabram SBM.

Pra papularnaść SBM havoryć toj fakt, što tolki za adzin hod z 1943 pa 1944 h. u jaho ŭłiłosia (vyklučna dobraachvotna) kala 100 000 junakoŭ i dziaŭčat. SBM u toj čas achopłivaŭ u asnoŭnym vučnioŭskuju moładź va ŭzroście 15-17 hadoŭ, jakaja zajmałasia pieravažna kulturna-aśvietnickaj dziejnaściu. Hałoŭnaj pryčynaj burnaha rostu SBM była ideja nacyjanalnaha adradžeńnia Biełarusi. Takuju arhanizacyju nielha było ŭjavić ni pry panavańni Polščy ŭ Zachodniaj Biełarusi, ni tym bolš pry Savietach. Navat niamieckaja administracyja naściarožana sačyła za SBM, pabačyŭšy, ź jakim entuzijazmam pravodziłisia mierapryjemstvy. Siabry arhanizacyi miełi svojeasabłivuju formu: napačatku pryhoža pašytuju ź biełaha damatkanaha pałatna, a potym junaki nasiłi krapiŭnaha koleru, a junački — siniaha koleru ŭ biełyja kropielki. Halštuki — z damatkanych biełaruskich pajasoŭ. Čaraviki byłi na draŭlanaj padešvie, jakija rabiłi viałiki hrukat pa navahradzkim bruku. Na levym rukavie bieł-čyrvona-biełaja paviazka z emblemaj u vyhladzie rombu, u jakim napisanyja łitary SBM i nakryž rydloŭka j mieč. Na hałaŭnym ubory — Pahonia.

Statut SBM śćviardžaŭ, što metaj hetaj arhanizacyi jość vychavańnie patryjatyčnych budaŭnikoŭ Novaj Biełarusi, jakija b vyraśłi ŭ aktyŭnych narodnych dziejačoŭ.

Budučy nakirunak vychavaŭčaj pracy arhanizacyi — vyzvaleńnie biełaruskaj moładzi ad varožych škodnych upłyvaŭ, jaje duchoŭnaje adradžeńnie. Usia praca akcentavłasia na patryjatyčnym vychavańni moładzi, što pavinna było pryvieści da vykaranieńnia histaryčna zvarunkavanaj padniavolnaj psychiki, da vypracoŭki hramadzkaha abaviazku, pracavitaści, ščyraści, ścipłaści, pavahi da starejšych. Taki vychavaŭčy nakirunak naceleny byŭ na toje, kab moładź adčuła svaju adkaznaść za los i dabrabyt Baćkaŭščyny i zaŭždy była hatovaja słužyć i pracavać na karyść svajho narodu.

SBM nia ŭdzielničaŭ ni ŭ vajennych akcyjach, ni ŭ karnych, ni ŭ jakich złačynstvach.

Paśla zaniatkaŭ u Nastaŭnickaj Seminaryi my, siabry SBM, pašyrana vyvučałi historyju Biełarusi, biełaruskuju łitaraturu j movu, arhanizoŭvałi roznyja hurtki: malavańnia, śpievaŭ, biełaruskich nacyjanalnych tancaŭ, naładžvałi roznyja viečaryny z tancami pad kiraŭnictvam vykładčykaŭ. Asabłiva aktyŭnym arhanizataram viečarynaŭ byŭ vykładčyk niamieckaje movy Barys Rahula. Dabraachvotniki SBM padčas letnich vakacyjaŭ zastavałisia ŭ Navahradku ŭ letnich lahierach, dzie mnie vielmi padabałasia. Spałi na dvuchpaviarchovych łožkach. U 6 hadzinaŭ padjom. Bieh umyvacca ŭ kryničnaj vadzie na zamkavaj hary. Nazad biahom u kašaru, adziavałisia, zapraŭlałi paściel, stroiłisia ŭ 4 šarenhi, padymałi na flahštok bieł-čyrvona-bieły ściah, śpiavałi himn «My vyjdziem ščylnymi radami», śniedałi (charč pryvoziłi baćki ź viosak). Maršam ź pieśniami išłi ŭ les na narychtoŭku drovaŭ dla aciapleńnia pamiaškańnia Nastaŭnickaj Seminaryi zimoju. Drovy narychtoŭvałi ŭručnuju papiarečnymi piłami, siakierami.

Abo išłi ŭ horad na razborki razvałinaŭ paśla bambiožki j rydloŭkami rabiłi placoŭku kala budynku Nastaŭnickaj Seminaryi. Byłi j vajskovyja ćvičeńni, što mnie vielmi padabałasia. Paśla pracy abo ćvičeńniaŭ maršam ź pieśniami ŭ lahier.

Volny čas. Viačera. Ściah na flahštok pad kamandu «Zvažaj!» Śpieŭ himnu. Adboj.

Letnim lahieram kiravaŭ Barys Rahula. Jon ža arhanizavaŭ ŭ Navahradku Biełaruskuju Krajovuju Abaronu (BKA). Heta byŭ kavaleryjski švadron. Kaściakom BKA stałi starejšyja chłopcy III-ha kursu Navahradzkaj Nastaŭnickaj Seminaryi, u asnoŭnym dobraachvotniki. Niehałosnaj metaj BKA była abarona Biełarusi jak ad niemcaŭ, tak i ad kamunistaŭ.

Atrymaŭšy paśviedčańnie ab zakančeńni II-ha kursu Navahradzkaj Nastaŭnickaj Seminaryi viasnoju 1944 hodu, ja dobraachvotna pastupiŭ u pieršuju Biełaruskuju aficerskuju škołu BKA ŭ Miensku, pra jakuju napisaŭ były kursant aficerskaj škoły Kastuś Akuła ŭ knižcy «Zmaharnyja darohi». U aficerskaj škole mnie vielmi padabałasia vajskovaja navuka, niahledziačy na toje, što amal kožnuju noč padčas bambiožki Miensku pa «tryvozie» prychodziłasia biehčy z kazarmy ŭ akopy.

Nieŭzabavie paśla prysiahi pryjšłosia ŭsioj škole pieššu adstupać pierad nadychodam savieckich vojskaŭ. Niemcy jechałi mašynami. Ja na chadu ŭskočyŭ u hruzavuju mašynu i ź niamieckimi sałdatami dajechaŭ da Vilni, dzie na čyhunačnym vakzale damoviłisia sabracca ŭsioj škołaj. Dzion ź piać ja čakaŭ. A potym dałučyŭsia da švadronu Barysa Rahułi i ź imi dabraŭsia da Navahradku. U Navahradku na zamkavaj hary Rahula, sabraŭšy nas usich, skazaŭ: «Ja vas zabraŭ z Navahradku, ja vas i pryvioŭ u Navahradak. A ciapier, chto choča sa mnoju — pojdziem na zachad, a chto choča — zastavajciesia ŭ Navahradku, razychodźciesia pa damach». Ja zastaŭsia ŭ Navahradku, nie ŭjaŭlaŭ sabie žyćcia bieź Biełarusi. Paśla taho, jak ja vyjšaŭ ź Vilni, niekatoryja chłopcy z našaj aficerskaj škoły stałi pieršymi achviarami bambiožki vilenskaha čyhunačnaha vakzału.

Praź niekalki dzion pajšoŭ pieššu z Navahradku ŭ svaju viosku Łozki da baćkoŭ. Dvaccać piać kilametraŭ. Išoŭ cełyja sutki, bo jakraz pryjšłosia prabiracca cieraz front. Zatrymałi mianie niemcy: «Čaho idzieš nasustrač Savieckaj armii?» Paśla karotkaha dopytu, vobšuku (na mnie była vajskovaja białizna z aficerskaj škoły), pieraapranuŭšy mianie ŭ zamazanyja hnojem sialanskija damatkanyja štany, niamiecki aficer prykazaŭ mianie zastrełić. Sałdat zavioŭ mianie za humno ŭ vioscy Staryja Niahnievičy, lapnuŭ lohieńka mianie pa ščace i adpuściŭ žyvym. A jak vioŭ mianie na rasstreł, dyk ja j nia vieryŭ, što ŭžo mianie nia budzie, jak heta tak — voś ja žyvy j tut ža mianie niama.

Usiu noč ja pravioŭ na połi ŭ žycie — pad bambiožkaj, pad strełami harmataŭ, lazhańniem husienic tankaŭ, prasujučych pole. Pry takim harmidary ja zasnuŭ u žycie pad vysokaj miažoj i pračnuŭsia ad ciepłyni soniečnych promniaŭ i cišyni. Niepaškodžany, u zamurzanych rvanych štanach ja pryjšoŭ da baćkoŭ, dzie była ŭžo savieckaja terytoryja.

Pryzvałi mianie na dapryzyŭnuju słužbu ŭ Lubčy. Spałi na padłozie ŭ pustym pamiaškańni, na sałomie z błychami. Pryznačyłi mianie kamandziram addzialeńnia, a paźniej kamandziram uzvodu. Časta adpuskałi pa damach sa zbrojaj (ź vintoŭkami). Zbroju vydavałi na ruki na vypadak sustrečy z adstałymi niemcami, kab moh ich zatrymać i zdać.

Pa daviedcy za II kurs Nastaŭnickaj Seminaryi 1 vieraśnia 1944 hodu pastupiŭ na III kurs Navahradzkaj pedahahičnaj vučelni. Vučniam pedvučelni davałi adterminoŭku (broń) ad pryzyvu ŭ armiju.

Amal usie nastaŭniki pryjechałi z uschodu. Znoŭ usio vykładałasia na rasiejskaj movie. Arhanizavaŭsia kamsamoł. Mnie nichto nie prapanavaŭ ustupić u kamsamoł, i sam ja nie imknuŭsia tudy.

U noč z 13 na 14 śniežnia 1944 hodu mianie aryštavałi ŭ internacie pedvučelni. Razam sa mnoju ŭ hetuju noč z pedvučelni aryštavałi Kastusia Krakoŭskaha, Sašu Šabana i Mikołu Savaściuka. Pasadziłi nas u navahradzkuju turmu, što była pobač z pedvučelniaj, u tuju turmu, u jakoj niemcy zastrełiłi majho dziadźku Haljaša Alaškieviča. Viałikaja kamera biaz naraŭ z cemientavaj padłohaj była tak pierapoŭnienaja, što niemahčyma było lehčy spać usim adrazu, tamu spałi pa čarzie.

U hetaj kamery razam z nami siadzieŭ dyrektar Navahradzkaj Nastaŭnickaj Seminaryi Skrabiec Piotar Anufryjevič. Taki ruchavy byŭ dziadok, zaŭždy staraŭsia padchapić parašu, kab vynieści jaje z kamery. Ale my, maładyja, nie davałi jamu hetaha vykanać.

Ja prasiŭsia, kab mianie zabrałi na front u štrafnuju rotu. Ale mnie skazałi: «Nam kontrrievolucioniery nie nužny».

Kastuś Ramanovič