Andrej Suzdalcaŭ adkazvaje Alesiu Kudryckamu

04.11.2005 / 13:00

Maja dziejnaść jak palitolaha i zaklučajecca va ŭviazvańni dvuch hieapalityčnych vektaraŭ, piša palitolah Andrej Suzdalcaŭ.

Ź vialikaj pavahaj staviačysia da Vašaha vydańnia jak da nieabchodnaha i da taho ž nadzvyčaj jaskravaha kampanentu biełaruskich pakul apazycyjnych ŚMI, ja ŭsio-taki aśmielusia vykazać niedaŭmieńnie z nahody ŭ cełym dobraha artykułu vašaha aŭtara Alesia Kudryckaha («Čamu biełarusy nie prarasiejcy», №40).

Kamentujučy maje pohlady, aŭtar, u pryvatnaści, adznačaje, što «A.Suzdalcaŭ zakidaje apazycyi niazdatnaść stvaryć prarasiejski prajekt, jaki skłaŭ by alternatyvu prarasiejskamu prajektu A.Łukašenki. «Prarasiejski prajekt», na jahonuju dumku, musić praduhledžvać poŭnuju admovu ad kantaktaŭ z Zachadam — jak u Łukašenki».

Spadar Kudrycki, vidać, trochi pamyłkova zrazumieŭ maje pohlady, jakija ŭ asnoŭnym i vykładzieny ŭ trylohii «Miensk—Maskva» (www. nmnby.org). U pryvatnaści, zakranajučy ŭdzieł abjadnanaj apazycyi ŭ pieradvybarnaj kampanii — 2006 u farmacie «zachodniaha prajektu» (ja nia tolki nie admaŭlajusia, ale i paćviardžaju aŭtarstva hetaha terminu), ja pisaŭ, što «zachodni», miž inšym, nie aznačaje, što drenny. Nie, hety prajekt sapraŭdy nakiravany na demakratyzacyju biełaruskaha hramadztva, jakaja realna naśpieła. Biada ŭ tym, što «ŭschodniaha» prajektu, jaki b apaniravaŭ A.Łukašenku, prosta niama. Jon tolki pavolna vyśpiavaje ŭ hałovach maskoŭskaj ekspertnaj supolnaści, i nichto nie harantuje, što vyśpieje».

Jakraz usia maja dziejnaść jak palitolaha i zaklučajecca va «ŭviazvańni», «sšyvańni» dvuch hieapalityčnych vektaraŭ, jakija panujuć, aprača trendu A.Łukašenki, na biełaruskim palityčnym poli — zachodnim i ŭschodnim. Pavodle majho hłybokaha pierakanańnia, pry dasiahnieńni niejkaha kansensusu pamiž Vašynhtonam, Bruselem i Maskvoj demakratyzacyi Biełarusi byŭ by dadzieny taki mahutny šturšok, ź jakim kiroŭny režym byŭ by vymušany ličycca.

Adsiul i ŭsie maje pretenzii, pierš za ŭsio da biełaruskaj apazycyi, bo mienavita jana, vykazvajučy pieradavyja i demakratyčnyja intaresy biełaruskaha narodu, pa idei ŭ pieršuju čarhu pavinna prajaŭlać inicyjatyvu nia tolki na zachodnim napramku, ale i na ŭschodnim, jak by ciažka ni było vieści dyjaloh z Maskvoj.

U Rasiei daloka nia ŭsie bačać realnuju sytuacyju ŭ Biełarusi, mnohija žyvuć mitami i zababonami, jak, darečy, i šmat chto na Zachadzie, ale ž źmianieńnie palityčnaj abstanoŭki ŭ krainie — heta pierš za ŭsio naša rabota, a nia Pucina ci Buša! Im my cikavyja pakolki, pastolki. Voś tamu ja jašče raz paŭtaraju svaje słovy z majoj trylohii «Miensk—Maskva»:

«Apazycyja … naŭmysna praihnaravała systemnuju rabotu z Uschodam, nie stvaryła dla abmierkavańnia realnuju stratehiju raboty z Maskvoj. Apazycyja nikoli nie kultyvavała ŭ svaim asiarodździ prarasiejskaha flanhu, maŭkliva pahadžajučysia z manapalizacyjaj rasiejska-biełaruskich adnosin u rukach A.Łukašenki. …Isnujučyja ŭ partyjnych prahramach «rasiejskija bloki» fantazijnyja i fanaberystyja. …Častka biełaruskaj apazycyi — u niehałosnym sajuzie ź biełaruskimi ŭładami — zaniałasia raspalvańniem varožaści pamiž Maskvoj i Vašynhtonam, Varšavaj, Bruselem. …U vyniku palityčnaja transfarmacyja režymu akazałasia zamarožana».

Moža, skazana praźmierna žorstka, ale abstanoŭka patrabuje. Naš pośpiech u abjadnanaj padtrymcy demakratyi z Uschodu i Zachadu.