Viktar Šnip. Bałada Jakava Narkieviča-Jodki

Tvoj rodny majontak razburać i spalać
Tutejšyja ludzi, jakich ty lubiŭ…

13.01.2013 / 12:31

(8.01.1848–19. 02.1905)

Na reštkach majontka łaza i asiny.
Ale nie schavali jany ad ludziej
Šlachietnaść i vielič, jakija ŭ Ajčyny
Byli pry tabie i ŭ tabie… I milej
Ničoha niama dla ciabie, i nie stanie,
Čym Nioman, choć pomniš Maskvu i Paryž,
Jak pomniacca matčyny pieśni, kachańnie
I pobač z darohaj zapyleny kryž,
Ź jakoha tvaja pačałasia daroha,
Jakim i zakončycca ŭsio apaśla.
A muzyka budzie malitvaj da Boha
Lacieć i viartacca, jak kryk žuraŭla,
Jaki pa-nad Niomanam volna krylaje,
Bo tut naradziŭsia la hetych dubroŭ,
Dzie ty biez naroda siabie nie ŭjaŭlaješ,
Bo tolki z narodam žyvaja ŭ nas kroŭ…

Tvoj rodny majontak razburać i spalać
Tutejšyja ludzi, jakich ty lubiŭ…

Čyrvonaja cehła ŭ travie, niby pamiać,
Jakuju narod naš adnojčy zhubiŭ,
Kali adviarnuŭsia na mih ad Ajčyny,
Kab skinuć svoj kryž biełaruski ź plačej…

Na reštkach majontka łaza i asiny,
I Nioman, jak viečnaść, spakojna ciače…