Firma biełarusa Mirasłava Piakarskaha najlepšaja ŭ ahulnapolskim rejtynhu
02.03.2013 / 11:30
Firma «MP-Trejd» biełastockaha pradprymalnika, padlašskaha biełarusa Mirasłava Piakarskaha, pryznana najlepšaj siarod padlašskich firmaŭ u ahulnapolskim rejtynhu «Haziel biźniesa». Štohadovy rejtynh vyznačaje polski ekanamičny dziońnik «Puls biźniesa».
Jak adznačaje łaŭreat sioletniaj «Hazieli biźniesa» Mirasłaŭ Piakarski, — heta vielmi važnaja padzieja.
RR: Čym dla vas jak dla biźniesoŭca źjaŭlajecca hetaja ŭznaharoda?
Mirasłaŭ Piakarski: Vilmi pryjemna, heta pakazvaje, što čahości možna dabicca, što pra heta viedajuć inšyja.
RR: Ci ciažka zajmacca biźniesam na Padlaššy, i ŭvohule ŭ Polščy?
Mirasłaŭ Piakarski: Ciažka. Najbolšaj prablemaj źjaŭlajecca vializnaja kolkaść papieraŭ. U mianie zbolšaha mižnarodny handl, tamu ŭźnikajuć prablemy z padatkam na dadzienuju vartaść, uvieś čas treba paćviardžać, što tavary nie zastalisia na terytoryi Jeŭraźviaza, a byli vyviezienyja, što supravadžajecca vialikaj kolkaściu dakumientacyi i h.d.
RR: Vaša firma «MP-Trejd» pryznana najlepšaj u Padlašskim vajavodstvie, ci možacie trochi bolš pra jaje raspavieści?
Mirasłaŭ Piakarski: Nielha skazać, što lepšaja, bo hetych rejtynhaŭ šmat. Nie ŭ kožnym udzielničajem my, nie ŭ kožnym udzielničajuć inšyja. Toje, što my zaniali pieršaje miesca ŭ hetym rejtynhu zaležyć ad taho, jak heta robicca. Toje, što «MP- Trejd» apynułasia na pieršym miescy nie značyć, što jana najlepšaja na Padlaššy, heta značyć, što jana najlepšaja pavodle pakazčykaŭ pa jakich nas aceńvała firma, jakaja składała hety rejtynh.
RR: Vy taksama pracujecie na ŭschodnim rynku, ci ciažka na jaho prabicca?
Mirasłaŭ Piakarski: Jak kazali maje baćki i dziady: «Usiudy dobra, dzie nas niama». Paŭsiudna ciažka, ci heta polski rynak, Zachodniaja Jeŭropa ci Prybałtyka. Hetaja praca zajmaje hady, ja pracuju ŭžo 13 hod, i tolki ciapier pačynaju atrymoŭvać prybytak ad taho, što rabiłasia raniej. Na siońniašni dzień ničoha chutka nie adbyvajecca.
RR: Nakolki ja viedaju, vy zajmajeciesia dabračynnaj dziejnaściu?
Mirasłaŭ Piakarski: Tak, bo ja vyjšaŭ z BASu. Padtrymlivajučy abjadnańnie «ABBA» (Abjadnańnie baćkoŭ, biełaruščynaj apantanych) rablu heta dla inšych, ale ŭ tym liku i dla svaich dziaciej. Pieradaju srodki ŭ Fond Jaceka Kurania, a taksama inšym.
RR: Ci majecie vy niejkija parady dla tych, chto žadaje pačać svoj biźnies?
Mirasłaŭ Piakarski: Treba być ciarplivym, vielmi chutka reahavać na źmieny, jakija adbyvajucca. Nie treba spadziavacca na toje, što kali ty adkryŭ biźnies, to sprava zroblena. Treba trymacca z sumlennymi ludźmi, nie padmanyvać partnioraŭ, a kali padmanuć ciabie, nie pieražyvać mocna z-za hetaha, bo takoje zdarajecca vielmi časta.
Firma «MP-Trejd» handluje miasam, supracoŭničaje ŭ tym liku z partniorami ź Biełarusi, Ukrainy i Rasii.
U rejtynhu aceńvałasia zvyš čatyroch tysiač firmaŭ z usioj Polščy, u tym liku bolš za sto z Padlašša.