«Tut ja pryniasu bolš karyści, čym na płoščy». Miesiac pracy apazicyjaniera ŭ viaskovym centry kultury
U sakaviku ŭ vioscy Pobałava ŭ Rahačoŭskim rajonie pačaŭ pracavać novy dyrektar Centra kultury i adpačynku Dzianis Daškievič. Padzieja była b šarahovaj, kali b nie adno «ale»: za Dzianisam daŭno zamacavaŭsia imidž hałoŭnaha miascovaha apazicyjaniera, a tut jaho niečakana ŭziali na pasadu, dziejnaść jakoj kantraluje adździeł ideałohii.
04.04.2017 / 09:49
«Ja padumaŭ, što heta žart»
Dzianis skončyŭ kaledž mastactvaŭ imia N. Sakałoŭskaha ŭ Homieli, adbyŭ raźmierkavańnie ŭ Brahinie. Paźniej jon sprabavaŭ šukać pracu samastojna ŭ Rahačovie (pierajechać tudy vymusili siamiejnyja abstaviny), ale biezvynikova. Pryčyna tamu — i ahulnaja ekanamičnaja situacyja, i, na dumku chłopca, jaho palityčnyja pohlady.
Demakratyčny aktyvist ad partyi BCHD nie źbiraŭsia nie pa svajoj vinie stanavicca «darmajedam» i, jak tolki ŭ ich rajvykankam pryjechaŭ čynoŭnik z Administracyi prezidenta, pajšoŭ da jaho na pryjom. Amal adrazu paśla hetaha chłopca ŭładkavali ŭ Pobałaŭski sielski centr kultury i adpačynku.
«Takaja navina stała šokam navat dla mianie. Spačatku ja padumaŭ, što heta niejki žart», — zhadvaje novaśpiečany dyrektar.
«Moža, jany dumali, što ja admoŭlusia jechać u viosku, ale, pa-pieršaje, nie baču ničoha drennaha ŭ nievialikich nasielenych punktach. Pa-druhoje, dla mianie heta ekśpierymient: ci zmoža čałaviek z alternatyŭnymi pohladami źmianić niešta chacia b u miežach pasiołka? Taksama mnie vielmi cikava na svaje vočy ŭbačyć, jak pracuje dziaržaŭnaja sistema: zvyčajna padobnaja infarmacyja maje zakryty charaktar».
«Miascovyja hladzieli kosa tolki pieršyja šeść hadzin»
Akramia taho, što Dzianis aktyŭna vykazvaje svaje pohlady ŭ sacsietkach, jon jašče kiruje tak zvanym narodnym partałam «Rahačoŭ Anłajn», jaki, u adroźnieńnie ad miascovaj aficyjnaj haziety, moža dazvolić sabie lubyja temy i krytyku. Prysutnaść takoha čałavieka pobač nie ŭzradavała staršyniu Pobałaŭskaha sielskaha savieta Taćcianu Antuševič: «Na našych płaniorkach mnie zabaranili vykarystoŭvać noŭtbuk, čamuści paličyŭšy, što budu vieści strymy». Situacyja abvastryłasia, kali Daškievič nie dazvoliŭ svaim padnačalenym iści na tak zvanyja subotniki, jakija staršynia časta pravodzić u pracoŭny čas. Z astatnimi žycharami Daškievič chutka vybudavaŭ dyjałoh.
«U mianie byŭ imidž apazicyjaniera, «banderaŭca». Kali ja tolki pryjechaŭ, ludzi stavilisia da mianie ź niedavieram». Adnak užo praź miesiac pobałaŭcy, naadvarot, paciahnulisia da novieńkaha, pačali dzialicca asabistymi prablemami, vykazvać nabalełaje».
Čaho ž paśpieŭ dasiahnuć były «darmajed» za miesiac pracy ŭ halinie kultury? Bolšuju častku času adniała praca z papierkami, ale jość i praktyčnyja vyniki. U Pobałavie pačała pracavać studyja hrafičnaha dyzajnu, dzie vučać asnovam fota i videa. Papularnaściu karystajucca abjadnańnie prahramistaŭ-pačatkoŭcaŭ, kursy pa hitary. Usio bolš ludziej naviedvaje dyskateki i retra-viečaryny pa subotach: miascovym žycharam navat dazvolili adpačyvać da dźviuch hadzin nočy, što raniej było niemahčymym. U chutkim časie Daškievič choča arhanizavać kursy kampjutarnaj piśmiennaści dla ludziej stałaha ŭzrostu. A jašče maryć pra asablivyja mierapryjemstvy, pryśviečanyja biełaruskaj movie.
«Pieršaje, što ja zrabiŭ, kali pryjechaŭ siudy, heta naŭprost spytaŭ u miascovych žycharoŭ, moładzi, čaho im nie chapaje.
Ja viedaju kaleh, jakija robiać 300 mierapryjemstvaŭ na hod tolki dla pryhožaj spravazdačy. Heta moža być, naprykład, vystava, pryśviečanaja Dniu jadnańnia narodaŭ Biełarusi i Rasii, z adnym płakatam i knižkaj. Na jaje dakładna nichto nie pryjdzie, ale jana ž była! U našym centry kultury pa vynikach miesiaca kolkaść mierapryjemstvaŭ źniziłasia, zatoje stała bolš naviedvalnikaŭ».
«My — adstałaja kraina, tamu treba śpiašacca»
Jak tolki vyśvietliłasia, na jakoj pasadzie budzie pracavać aktyvist Dzianis Daškievič, niekatoryja ź ludziej aburylisia: znajšlisia tyja, chto ŭspryniaŭ heta jak zdradu, miarkujučy, što niemahčyma zachavać svaju hramadzianskuju pazicyju, pačaŭšy pracavać u dziaržaŭnaj sistemie. Vyrašalnym momantam u tym, kab upeŭnicca ŭ hetym, dla takich pobałaŭcaŭ stała rahačoŭskaja akcyja pratestu suprać dekreta №3, jakuju Dzianis Daškievič, jak adziny na rajon aktyvist, pavinien byŭ uznačalić. Adnak 12 sakavika jon tudy nie pryjechaŭ.
«Ułada pastaviła zadaču, kab mianie na akcyi nie było, i jana jaje vykanała. U toj dzień da nas źnianacku pryjechała pravierka, jakuju, jak dziaržsłužačy, ja ihnaravać nie moh: tolki b padmacavaŭ imidž apazicyjanieraŭ jak nienadziejnych ludziej. Adna z maich asnoŭnych metaŭ zaraz — prademanstravać chacia b miascovamu nasielnictvu, što i ŭ apazicyi jość razumnyja ludzi, jakich možna i treba puskać pracavać u roznyja struktury. Maje efiektyŭnyja dziejańni na miescy pryniasuć ludziam bolš karyści, čym vystup na Płoščy, tak mnie zdajecca».
Dzianis kaža, što nie viedaje, nakolki kiraŭnictvu rajona i dalej budzie padabacca jaho schiema pracy: pakul u jaho navat nie skončyŭsia trochmiesiačny vyprabavalny termin. Upeŭnienaści ŭ zaŭtrašnim dni niama. Ale sam jon choča zrabić dla Pobałava jak maha bolš.
«Adzin z čynoŭnikaŭ zrabiŭ mnie zaŭvahu: maŭlaŭ, rabi ŭsio pastupova, kudy ty laciš? Ale ž my i tak adstajom šmat ad jakich krain u raźvićci, čaho čakać? Naadvarot, treba śpiašacca, kab nie sutyknucca z punktam niezvarotu».
Pra svaju dziejnaść u Pobałavie Dzianis Daškievič navat zdymaje videabłoh. Zacanicie!