Hamlet na chmaračosie

«Kinh Konh» («King Kong»). ZŠA — Novaja Zelandyja, 2005, kalarovy, 187 chv. Žanr: pryhody. Adznaka: 9,5 (z 10).

23.12.2005 / 11:12

«Kinh Konh» («King Kong»).

ZŠA — Novaja Zelandyja, 2005, kalarovy, 187 chv.

Žanr: pryhody.

Adznaka: 9,5 (z 10).

Šedeŭr Pitera Džeksana pra ahramadnuju zakachanuju małpu karanuje sioletni kinaprakat. Kinh Konh źjaviŭsia ŭ 1930-ch, u 1970-ch byŭ stvorany rymejk.

Režyser «Vaładara piarścionkaŭ» sioleta zamachnuŭsia na śviatoje, stvaryŭšy zvyšvidoviščnuju kinaencyklapedyju. Honki z dypladokami, miarzotnyja insekty, hihanckija kažany — filmy Śpiłberha j Poła Verchovena adpačyvajuć.

Ale «Kinh Konh» — nia prosta šykoŭnaje vidovišča. Džeksan trapna hraje z atmasferaj 1930-ch, kali hoład Vialikaj depresii ryfmujecca ź iluzijaj teatraŭ, a režyser-uciakač nahadvaje O.Uełza ŭ abliččy «hramadzianina Kiejna».

My ŭsie pryjšli pahladzieć na Kinh Konha, ale małpa pryjšła pahladzieć na nas. Kali hierainia Naomi Ŭots tancuje pierad pačvaraj, to ŭ jaje abliččy jana znachodzić samaha ŭdziačnaha hledača.

Ramantyčnaja historyja blandynki j małpy — heta nia prosta kazka pryjaznaści, ale meladrama mastactva i publiki. Pluhija kabaretnyja numary, syty rohat i vajskovaja duraść źniščajuć idyliju.

Čarhovaja śmierć Kinh Konha na chmaračosie — heta trahiedyja Hamleta zabaŭlalnaha kino. A ŭsie my — utrapionyja zaŭziatary j zabojcy.

AR