71-hadovy francuz adpraviŭsia ŭ bočcy praz Atłantyčny akijan
27.12.2018 / 14:30
france3.region
Pierasiekčy Atłantyku ŭ bočcy, vykarystoŭvajučy tolki siłu akijanskich płyniaŭ, vyrašyŭ 71-hadovy francuz Žan-Žak Savin.
«Bočka» — umacavanaja hiermietyčnaja kapsuła, pabudavanaja z faniery i pakrytaja smałoj. U joj jość łožak, rukamyjnica, plita, miesca dla zachoŭvańnia praduktaŭ i invientaru.
Žan-Žak Savin adpłyŭ ź Jera, samaj maleńkaj z vyspaŭ Kanarskaha archipiełaha, i raźličvaje dasiahnuć Antylskich vyspaŭ ŭsiaho za try miesiacy.
Pa šlachu jon budzie raskidvać śpiecyjalnyja markiery, nazirańnie za jakimi dazvolić navukoŭcam bolš daviedacca pra akijaničnyja płyni.
«Nadvorje vydatnaje, vyšynia chvalaŭ da 1 mietra, i ja ruchajusia z chutkaściu 2—3 km/h», — paviedamiŭ francuz ahienctvu Frans pres pa telefonie.
«Na dadzieny momant kapsuła pavodzić siabie vielmi dobra, i, kali vieryć prahnozam, spadarožny viecier nie źmienicca da niadzieli».
Žan-Žak Savin — były desantnik, u minułym pracavaŭ leśnikom i piłotam. Pa jaho raźlikach, jon zmoža pieraadoleć 4500 km da Karybaŭ na svaim sudnie dziakujučy adnym tolki akijanskim płyniam.
«Moža być, mianie vyniesie da Barbadasa, choć mnie b vielmi chaciełasia, kab heta byŭ francuzski vostraŭ — Marcinika abo Hvadełupa, naprykład», — pažartavaŭ jon.
«Tak było b mienš vałtuźni z dakumientami, i viarnuć bočku ŭ Francyju budzie našmat praściej», — dadaŭ Žan-Žak Savin.