Złačyniec zhubiŭ u čužoj mašynie mabilnik. Milicyja jaho ŭklučyła i paradavałasia!
30.01.2020 / 16:14
Kurjozny vypadak adbyŭsia na dniach u Pinsku, paviedamlaje pres-słužba milicyi.
U miascovy rajadździeł źviarnułasia žančyna, jana raspaviała, što ź jaje mašyny skrali antyradar i FM-madulatar. Na miesca zdareńnia pryjechała śledča-apieratyŭnaja hrupa: pobač z ručnikom lažaŭ smartfon, jaki nie naležaŭ haspadyni…
U fotahalerei mabilnika apieratyŭniki vyjavili zdymki maładych ludziej na fonie aŭtamabilaŭ, što, jak paźniej vyśvietliłasia, taksama byli ŭskrytymi. Idučy pa zdymkach «fatohrafa», syščyki na susiedniaj vulicy znajšli jašče adnu ŭskrytuju mašynu, ź jakoj byli skradzienyja radyjostancyja i videarehistratar.
Paźniej uspłyła jašče adna cikavaja detal. Niekalki dzion tamu ŭ milicyju źviarnułasia pinčanka, jakaja paviedamiła, što jaje syn zhubiŭ telefon, adnak sam jon pra heta nie chacieŭ kazać.
Kali ŭ hości da siamji naviedalisia supracoŭniki milicyi z tym samym telefonam, chłopiec spačatku nie chacieŭ «paznavać» jaho. Ale źmieściva mabilnika paćvierdziła — haspadar mienavita jon.
Jak akazałasia, dvoje tavaryšaŭ 21 i 18 hadoŭ zarablali aŭtakradziažami.
A ŭ jakaści trafieja rabili na telefon sełfi ŭ mašynach. Padčas apošniaha kradziažu mabilnik nieprykmietna vyśliznuŭ z kišeni i vydaŭ usiu kryminalnuju praŭdu ab svaim maładym haspadary.