Dva hady na padpolnym stanoviščy

125 hadoŭ z dnia naradžeńnia zasnavalnika «NN» Ivana Łuckieviča

125 hadoŭ z dnia naradžeńnia zasnavalnika «NN» Ivana Łuckieviča

22.06.2006 / 21:07

Sioleta Ivanu Łuckieviču – 125 hadoŭ. Časam, kab asiahnuć lohiku ŭčynkaŭ histaryčnych asobaŭ, karysna supastavić ich z sučaśnikami. Pišuć Anatol Sidarevič i Andrej Skurko.

U hod zasnavańnia «Našaj Nivy» jamu było dvaccać piać. Krychu bolej, čym maładafrontaŭcu Źmitru Daškieviču ciapier, i krychu mieniej, čym «buntaru» Dzianisu Dzianisavu. Nahody dla takich supastaŭleńniaŭ źjaŭlajucca. «Tydzień užo doma nie načuju – sočać la padjezdu», – kazaŭ niadaŭna adzin moładzievy aktyvist. Praŭda, siońniašnija biełaruskija «revalucyjanery» pakul jašče nie žyvuć pad čužymi proźviščami, jak heta davodziłasia rabić Ivanu Łuckieviču sto hadoŭ tamu, i – što niemałavažna – nie chavajuć u padvałach zbroju. Mienavita arsenał Biełaruskaj Sacyjalistyčnaj Hramady staŭ farmalnaj pryčynaj taho, što mienskija šlachciuki Łuckievičy dva hady ź liškam pražyli ŭ Vilni z čužymi pašpartami...

Niezaležnaść Biełarusi nie pryniesła biełarusam svabody. I ŭ 2006-m, jak i ŭ 1906-m, davodzicca patrabavać «vybarnaha pravicielstva», jak i ŭ 1936-m – biełaruskamoŭnych škołaŭ, jak i ŭ 1946-m – abaroncaŭ u palityčnych sudoch. Tema hetaha numaru – palityčnaja sytuacyja-2006 i kandycyja biełarusa-2006 u lusterku historyi.

Arsenał na Chryščenskaj

Mienskaja Chryščenskaja vulica, dzie braty Łuckievičy byli prapisanyja, – heta siońniašniaja Internacyjanalnaja. Tolki ŭ pačatku minułaha stahodździa jana nie abryvałasia, skryžavaŭšysia z Palicejskaj (siońnia vulica Kupały), ale biehła dalej – u ščylna zabudavany ŭ tyja časy Kupałaŭski skver. Miaścina hetaja – daŭnija miaščanskija harody XVII–XVIII st., – raspaviadaje historyk Anatol Sidarevič. Kali ich zabudoŭvali, išła sapraŭdnaja kałatnia z arendatarami placaŭ.

Ad dvuch damoŭ, što naležali siamji Łuckievičaŭ, nie zastałosia i kamienia. Ich «učastak» pačynaŭsia tam, dzie, jak žartujuć naščadki, ciapier hramadzkaja prybiralnia za Kupałaŭskim muzejem. Baćka Ivana i Antona, pan Jan Balasłaŭ, pačaŭ budavacca ŭ Miensku pierad vychadam na pensiju. Jon u toj čas dasłužvaŭ u Libavie, mieŭ, siońniašnimi słovami, staž. Byŭ, aproč taho, veteranam vajny, uznaharodžanym za abaronu Sievastopala. Nabyćciom učastku ŭ Miensku zajmaŭsia jaho svajak Łyčkoŭski – miančuk, jakomu praściej było chadzić pa ŭstanovach: ź Libavy nie najeździśsia i da kamornika, i da łarnika-nataryjusa, i ŭ pažarny nahlad. Było za carom i štości kštałtu Biuro techničnaj inventaryzacyi: unučataja plamieńnica Ivana i Antona, Marharyta Piarova, zachoŭvaje ŭ Pieciarburhu kreśleny plan dziadoŭskaj siadziby, vymierany ŭ kvadratnych aršynach.

Nijakich hradaŭ z cybulaj i kropam, bieź jakich ciažka ŭjavić siońnia mienski pryvatny sektar, Łuckievičy pry chacie nia mieli. «Heta tolki mužyk Kanstancin Mickievič siejaŭ žyta la mienskaha domu. A šlachcic Łucevič razvodziŭ ružy!» – uśmichajecca A.Sidarevič. Tak, u Łuckievičaŭ pry chacie byŭ traŭnik-hazon, harodčyk z kvietkami dy haspadarčaja pabudova, u jakoj zachoŭvali drovy i rozny inventar. A taksama... zbroju. Išoŭ 1906 hod. Revalucyja jašče nie była skončanaja. U revalucyi jość jašče niejkija perspektyvy – prynamsi, tak aceńvajecca. Paśla Kurłoŭskaha rasstrełu rychtujecca zamach na mienskaha hubernatara. Sacyjalisty źbirajuć arsenały. U tym liku i ŭ Łuckievičaŭ. «Achranka» štości padazraje: sačeńnie za siadzibaj robicca naviaźlivym. Na pačatku lutaha Anton pačynaje rehularna zaŭvažać za drevami vižoŭ-«filoraŭ», jakija nia vielmi i chavajucca. Jak vyjechać ź Miensku? Vakzał kantralujecca palicyjaj. Anton najmaje ramiźnika i jedzie ŭ Rakucioŭščynu, vybirajučy cišejšyja vulicy. Z Rakucioŭščyny rušyć ciahnikom na Vilniu. Brat Ivan vyjechaŭ tudy pa partyjnych spravach raniej. Jon ničoha nia viedaje pra historyju ź filorami. Pryjezd Antona i źviestka, što dachaty ciapier viarnucca nielha, mabyć, urazili jaho. Miž tym na Chraščenskaj užo poŭnym chodam idzie pieratrus...

Zahadka Michalčuka

U Vilni Ivan i Anton Łuckievičy źnikajuć. Zamiest ich źjaŭlajucca Ivan Michalčuk i Hienryk Bukaviecki. Identyfikavać mienskich sacyjalistaŭ Łuckievičaŭ u hetych dvuch panach ciažka: słoŭnaje apisańnie, pieradadzienaje telehrafam, – słaby kozyr palicyi. Nia dziva, što pašpart na imia Bukavieckaha pierachodziŭ z ruk u ruki, adznačaje Anatol Sidarevič. Pašpartam, aproč A.Łuckieviča, karystalisia Aleś Burbis, Feliks Stackievič. Nadziejna zroblenych falšyvych dakumentaŭ było vobmal.

Nielehalnaje stanovišča – heta pastajannaja dumka ab tym, dzie načavać zaŭtra, biaskoncyja pierasialeńni, niebiaśpieka ad vižoŭ i pravakataraŭ. Salidarnaść vilenskich sacyjalistaŭ vartaja pavahi: PPSaŭcy, bundaŭcy, BSHoŭcy dapamahali adno adnamu parolami, jaŭkami, puskali «nielehałaŭ» na partyjnyja kvatery. Nie było vypadkaŭ, kab bundaŭcy vydali mienšavikoŭ ci mienšaviki vydali biełaruskich sacyjalistaŭ. Ale byvała, uspaminaŭ Anton Łuckievič, što Ivanu praz cełyja nočy nie było dzie hałavu prychilić. Błukańni načnoj Vilniaj, aproč stomy ad niespańnia, davali spažyvu dla tvorčaści – u Vilenskim biełaruskim fondzie pry Akademii navuk zachoŭvajucca mastackija tvory, napisanyja niejkim Ivanam Michalčukom: pjesa i prazaičnyja sproby. Ci byŭ heta Ivan Łuckievič? Źviestak, kab niechta jašče karystaŭsia Michalčukovym pašpartam, niama.

Sakret palityčnaje papularnaści

Być na nielehalnym stanoviščy – nia značyć lažać na dnie. U 1906 hodzie Hramada robić staŭku na arhanizacyju ahrarnych strajkaŭ. U časie žniva i kapańnia bulby bastavali cełyja paviety: Navahradzki, Lidzki. Palicyja palavała na «sicylistaŭ»-ahitataraŭ, što kaardynavali tyja pratesty – zhadajma chrestamatyjnaje Kołasava «Socki padvioŭ». Tadysama la Ščorsaŭ byŭ schopleny Burbis.

Asnoŭnym srodkam ahitacyi byli ŭlotki. Davier da drukavanaha słova sialanie mieli vializny. Ulotki, jakija raspaŭsiudžvała Hramada praź Biełaruski sialanski sajuz, prymalisia jak instrukcyja. Parabki prychodzili da pana i davali praklamacyju: «Vo tak ty pavinien zrabić!»

Ulotki Hramada vypuskała adrasnyja: «Mužykam, jakija voziać drovy na Talku», «Mužykam, jakija budujuć šašu», «Jak arhanizavać zabastoŭku». Kaniečnie byli i aśvietnickija: «Što takoje kanstytucyja», «Čamu patrebna vybarnaje pravicielstva», ale ŭ ekanamičnych i sacyjalnych pytańniach hramadoŭcy paźbiahali ahulnych frazaŭ, havoryć Anatol Sidarevič. BSH – adzinaja partyja na hetaj terytoryi, jakaja mieła realnuju ahrarnuju prahramu. Lozunh BSH «Ziamla sialanam» paśla skarystajuć balšaviki. Adrasnaść prajaŭlałasia i ŭ nacyjanalnym pytańni. «Ulotki na idyš z prahramaj partyi nie byli čymści niezvyčajnym dla BSH, – kaža A.Sidarevič. – Burbis, arhanizujučy ŭ 1906-m u Miensku prafsajuzy, zdoleŭ załučyć tudy i habrejaŭ. U biełaruskija prafsajuzy!»

Chto składaŭ ulotki? Ci mieŭ da ich dačynieńnie Ivan Łuckievič? Ci byŭ jon siarod ahitataraŭ-«sicylistaŭ», jakija padymali vołaści na strajki? Dakładnaha adkazu niama. Ale ci moh usiedzieć jon, vydatny pramoŭca, na vilenskaj kanśpiratyŭnaj kvatery?

Voś takija pikniki

Va ŭmovach sačeńnia ciažka kantaktavać i z kalehami pa partyi. Jak źbirać «partkanferencyi», abmiarkoŭvać stratehiju dalejšych dziejańniaŭ? BSH znachodzić vyjście. Vilnia tradycyjna adznačaje Śviatoha Jana – Kupalle. Centar hrandyjoznaha festu – Śviatajanskija mury. Miaščanie hulajuć, paŭsiudna ładziacca pikniki. U śviatočnaj hurmie niaciažka zhubicca – palicyja ž usiaho nia vyniuchaje. Śviatajanskija BSHoŭskija sustrečy «na travie» robiacca tradycyjnymi.

Praz padstaŭnych asobaŭ

Nielehalnaje stanovišča – heta jašče niemahčymaść publična vystupić ad svajho imia. «Kali zasnoŭvajecca «Naša Niva» – a jana pradukt bratoŭ Łuckievičaŭ, – ni Ivan, ni Anton nia mohuć vystupać pad svaimi imionami ŭ jakaści zasnavalnikaŭ», – kaža A.Sidarevič. I «Naša Dola», i «Naša Niva» pačynali vychodzić praz padstaŭnych asobaŭ. U vydańnie «Našaj Doli» Francišak Umiastoŭski namoviŭ ukłaści hrošy Jana Tukierkiesa. «Prožihatielem žiźni» nazyvaje jaho Anton Łuckievič va ŭspaminach. Heta byŭ chryščany žyd, jaki prahulvaŭ pakinutuju baćkam spadčynu.

Pieršy «redaktar» «Našaj Nivy» Zyhmunt Volski byŭ laśničy, źniaty z pasady za svajo katalictva, i praz heta mocna pakryŭdžany na ŭładu. Dziadźka i sam nia dumaŭ, što ŭvojdzie ŭ historyju biełaruskaha druku. Potym jaho źmianiŭ Alaksandar Ułasaŭ, jaki nia vielmi zaśviaciŭsia ŭ časie revalucyi. A faktyčnym pieršym redaktaram «NN» až da pryjezdu ŭ Vilniu Vacłava Łastoŭskaha byŭ Anton Łuckievič. Była praca i dla Ivana. «Kali vy ličycie, što ja niejki kamandzir u hazecie, vy pamylajeciesia. Nijaki ja nie kamandzir. Moj abaviazak u tym, kab hazeta vychodziła», – piša jon u adnym ź listoŭ. Ivan – menedžar. Jon zdabyvaje hrošy, kantaktuje z dabradziejami, źbiraje kasu. Na vydavieckuju spravu achviarujuć budaŭnik Čyrvonaha kaściołu Edvard Vajniłovič, paplečnik Piłsudzkaha Zyhmund Nahrodzki, kniahinia Mahdalena Radzivił...

Za kłopatam Łuckievičaŭ zaśpiavaje amnistyja, jakuju paśla kryvavaha zdušeńnia pratestaŭ abviaščaje Stałypin. Ivan i Anton vyrašajuć lehalizavacca. Žyć u Miensk jany nia viernucca. Trymała ŭ Vilni «Naša Niva», jakaja nabirała siłu, hramadoŭskija spravy, paśla – vajna, BNR i chvaroba Ivana... Ale ŭ 1908-m Łuckievičy poŭnyja aptymizmu: jany dumajuć, što najciažejšy peryjad u ich žyćci ŭžo minuŭ.

Tak hartavałasia nacyja. Biaz tych dziejaŭ nie było b ni 1918-ha, ni 1991-ha. Nie było b niezaležnaści, a biełaruskija chłopcy dahetul hinuli b u Čačenii.