«Zapomniła jaho jak anioła-achoŭnika». Historyi dzietak, jakich vyratavaŭ doktar Vituška. Ciapier jaho zvalniajuć z RNPC «Maci i dzicia»
11.12.2020 / 07:09
Viadomy dziciačy reanimatołah, kandydat miedycynskich navuk Andrej Vituška ŭ prafiesii 21 hod. Kali ŭ žniŭni jaho ź siamjoj zatrymali, adrazu paśla vyzvaleńnia z Akreścina jon pajechaŭ na dziažurstva ŭ balnicu. U listapadzie stała viadoma, što RNPC «Maci i dzicia» nie praciahvaje jamu kantrakt.
Za hady pracy doktar Vituška z kalehami vyratavaŭ šmat maleńkich žyćciaŭ. «Naša Niva» pryvodzić historyi jaho pacyjentaŭ i ŭdziačnych baćkoŭ.
«Nie pieražyvaj, tam nieanatołahi — bahi»
Arsieniju siem hod. Jon vučycca ŭ druhim kłasie, lubić kanstruktary «Leha» i moža bieź instrukcyi pabudavać usio, što zaŭhodna. Ščoŭkaje jak areški zadački pa matematycy. A jašče cikavicca pryrodaj — dapamahčy babuli na harodzie jamu za śviata.
«Vielmi kampaniejski chłopiec — jaho va ŭsich kalektyvach adznačajuć. Enierhičny, lubić uvahu. Z hetaha hoda zajmajecca ŭ teatralnaj studyi: pakolki jon fotahieničny, vyrašyli pasprabavać — raptam u jaho niešta atrymajecca na hetaj nivie, — raskazvaje mama Maryja Rybina. — Pa prafiesijach u jaho mianialisia pieravahi — to jon chacieŭ być vieterynaram, to fiermieram. Maryć, kab u jaho byŭ svoj dom u vioscy z žyviołami — i bolš ničoha nie treba».
Syn Maryi naradziŭsia vielmi rana, na 31-m tydni. Chłopčyk važyŭ krychu bolš za 1,5 kiłahrama.
«Jak nam kazali, heta było źviazana ź niejkaj infiekcyjaj. Kali b jon nie naradziŭsia tady, to praź infiekcyju moh by zahinuć.
Ja była ŭ pieršaj radzilni. Pryjšła paśla apieracyi ŭ padkošanym stanie ŭ pałatu intensiŭnaj terapii, dzie dzieci lažali ŭ kiuviezach. I ŭ hety momant pryjechała mabilnaja bryhada z RNPC «Maci i dzicia», Andrej Vituška byŭ u jaje składzie. Jany zabirali niekalki dzietak na vychodžvańnie.
Ja, kaniečnie, nie viedała tady, chto jon, ale vielmi dobra zapomniła jaho tvar. Andrej mianie supakoiŭ, skazaŭ, što takoje byvaje, što šancy na papraŭku ŭ syna dobryja. Kali dzicia zabrali ŭ «Maci i dzicia», ad mnohich znajomych čuła: ty nie pieražyvaj, tam nieanatołahi — bahi, jany dobra robiać svaju pracu. Ja zapomniła Andreja jak takoha anioła-achoŭnika.
Amal miesiac dzicia lažała bieź mianie, za jaho žyćcio zmahalisia, byli surjoznyja prablemy sa zdaroŭjem. Daviałosia rabić pieralivańnie kryvi, byli pytańni sa zrokam. Na ščaście, usio abyšłosia, dyjahnazy pastupova zdymalisia».
U siamji troje dziaciej, Arsienij — siaredni. Mama nie chavaje: kali była ciažarnaja małodšym, unutranaja apaska, što situacyja moža paŭtarycca, nie pakidała.
«Ale kali mianie pakłali ŭ balnicu, adrazu źjaviłasia adčuvańnie, što ŭsio budzie dobra. Kali pahłyblaješsia ŭ temu, hutaryš z mamami, bačyš, jakaja kolkaść dziaciej z roznych pryčyn naradžajecca raniej za termin, razumieješ, što ŭ nas niedanošanych dziaciej dobra vychodžvajuć i ŭ ich vialikija šancy na paŭnacennaje žyćcio».
«Syn ciapier mnie kulinaryć dapamahaje»
U «Maci i dzicia» piać hod tamu naradžała Volha Bahdanovič. Litaralna na druhija sutki jaje syna pieraviali ŭ reanimacyju.
«Nichto nijakaj harantyi davać nie moh. Pakul ja zastavałasia ŭ radzilni, a Fiedzia byŭ u reanimacyi, telefanavała pa niekalki razoŭ na dzień, udakładniała, jak jon. «Stan stabilny, my patrebnyja pracedury robim, toje-toje pryznačana», — adkazvała žančyna na provadzie. Razumieju, što my ŭsie telefanavali tudy z adnolkavymi pytańniami, i im davodziłasia pa niekalki razoŭ paŭtarać adno i toje ž.
Z Andrejem ja paznajomiłasia, kali paźniej zanosiła dziciaci padhuzki i inšyja rečy. Jon jakraz adčyniaŭ mnie dźviery. Ja ź im pahutaryła pra syna. Tady zaŭvažyła za Andrejem takuju jakaść — jon nie zakryvajecca ad ludziej, pakul jość pytańni, budzie adkazvać. Razumieje, što ŭ čałavieka pieražyvańni, i starajecca psichałahična padtrymać».
Syn Volhi pralažaŭ u reanimacyi tydzień. Pra doktara Vitušku jana šmat čuła ad susiedak pa pałacie. Žančyny chvalili jaho jak śpiecyjalista, ciopła pra jaho adhukalisia.
Ciapier Fiedzia chodzić u dziciačy sadok. Aktyŭny i kiemlivy chłopčyk, apisvaje jaho mama.
«Fiedzia talenavity, lubić z płastylinu lapić. Sprabavali ŭ sport addać, na baraćbu, ale, vidać, ranavata pakul, nie pajšło. Jamu vielmi padabajecca mora i marskija žyvioły. Syn mnie kulinaryć dapamahaje», — raskazvaje Volha.
Tuju dapamohu doktara na pieršych dniach žyćcia Fiedzi jana dahetul pamiataje.
«Ja kali daviedałasia, što z Andrejem tak abyšlisia, nie praciahnuli kantrakt, adhuknułasia ŭ sacsietkach i napisała jamu słovy padziaki».
«Dačka znachodziłasia ŭ reanimacyi 11 sutak»
«Majo znajomstva z doktaram adbyłosia ŭ 2010 hodzie, kali dačka naradziłasia na 30-m tydni, — dzielicca Julija Bykava. — Ciažarnaść była składanaj, pastajanna na zachavańni i lekach. Naradžała ja ŭ 6-j radzilni, a praz sutki ŭnočy na śpiecyjalnaj mašynie dačku pieravieźli ŭ RNPC «Maci i dzicia». Pakul jana znachodziłasia ŭ reanimacyi, ja vymušana była jašče zastavacca ŭ balnicy pa stanie zdaroŭja.
Kali źjaviłasia mahčymaść patrapić da dački, ja sustreła maładoha doktara, jaki kuryravaŭ jaje, i była vielmi ździŭlena, što jon razmaŭlaje pa-biełarusku.
Dzicia znachodziłasia ŭ reanimacyi 11 sutak. Pryjazdžać možna było kožny dzień u peŭny čas. Byŭ strach, što štości moža pajści nie tak, ale doktar vielmi padtrymlivaŭ».
Dla Julii heta dziaŭčynka była asabliva čakanaj. Papiaredniaja ciažarnaść skončyłasia zaŭčasnymi rodami, i chłopčyk nie vyžyŭ.
«U hetuju ciažarnaść my byli ŭžo ŭzbrojeny. Dyj dziaŭčaty bolš žyvučyja. Dačka naradziłasia vahoj 1450 hramaŭ. U miesiac joj rabili łaziernuju apieracyi pa karekcyi zroku, ale ciapier, zdajecca, usio ŭ paradku».
10-hadovaja Maša chodzić na hurtki pa malavańni i rukadziellu. Zajmajecca sportam — valejbołam i płavańniem. «Razumnica i pryhažunia», — nie naradujecca mama.
«Za doktaram Vituškam ja paśla sačyła ŭ fejsbuku. Jak jon aktyŭna naviedvaje kanfierencyi, kab paśla davieści da kaleh i baćkoŭ niedanošanych dziaciej nieabchodnuju infarmacyi. Heta doktar, jaki zajmajecca svajoj lubimaj spravaj».