«Niehlubskuju kašulu vykupiła na eBay». Pahladzicie, jakuju nievierahodnuju kalekcyju narodnych strojaŭ sabrała biełaruska ŭ Sietle
Vola Dziemka — biełaruskaja pradziusarka i kinavytvorca. Jana žyvie ŭ Sietle i śpiavaje ŭ falkłornym hurcie VOLYA. 10 hod tamu jany z paplečnicami pačali źbirać kalekcyju biełaruskich narodnych strojaŭ. Ciapier u joj 16 poŭnych kamplektaŭ z 79 pradmietami žanočaha adzieńnia i aksiesuarami ad 1880-ch da 1940-ch hadoŭ.
06.03.2021 / 19:58
Vola Dziemka (druhaja źleva) i hurt VOLYA. Foty volya.weebly.com.
Usio pačałosia ź niehlubskaj kašuli, jakuju Vola vypadkova pabačyła na eBay.
«Jana tam stajała jak «staražytnaja ruskaja sukienka». A pobač toj ža samy pradaviec zbyvaŭ niehlubskija ručniki i taksama paznačyŭ — «russian towel». Ja jamu adrazu napisała. Kažu: prabačcie, ale ž heta ź Vietkaŭskaha rajona! Akazałasia, heta jaho babuli rečy, jakija jana sama tkała.
Toj mužčyna byŭ z Maskvy, i, jak ja zrazumieła, u jaho źjaviłasia dzicia, vielmi spatrebilisia hrošy. I jon prosta raspradavaŭ babulin kufar, bo nie viedaŭ, što ź im rabić. Jon ničoha ŭ hetym nie razumieŭ i ŭparta nazyvaŭ kašulu sukienkaj. My parazmaŭlali z rodnymi i vyrašyli, što treba vykupić ručniki, bo tak i pojduć u narod jak «russian towel». U mianie chapiła hrošaj tolki na dva», — raspaviadaje Vola.
Paśla na aŭkcyjonach jana nie raz bačyła, jak biełaruskija stroi padpisvali jak ruskija — kab zacikavić bolš pakupnikoŭ. Pra kalekcyju tady dumak jašče nie było — Vola razam z hurtom śpiavała staražytnyja pieśni i prosta šukała rečy, u jakich jany mahli b vystupać.
«U Sietle jość adzin ruski hurt. Jaho vakalistka Juliana, pakul jeździła ŭ ekśpiedycyi pa Rasii, naźbirała vydatnuju kalekcyju strojaŭ — tam i rasšytyja zołatam sarafany, i čaho tolki niama. Kali jany vychodziać na scenu, heta prosta bahaćcie koleraŭ. Kaściumy, jakija my sami zrabili, vyhladali narmalna, ale ž chaciełasia, kab duch zachoplivaŭ», — dzielicca dziaŭčyna.
Tut, praŭda, jość adzin niuans. Stroi ŭ kalekcyi — viasielnyja, i ŭ ich navat maniekieny ź ciažkaściu ŭłaziać, bo tady dziaŭčaty vychodzili zamuž ŭ 14-16 hadoŭ.
Ceny Vola nie raskryvaje. Kaža, što tyja, chto nie raźbirajecca ŭ temie, pradajuć aŭtentyčnaje adzieńnie abo zanadta doraha, abo za kapiejki. Rečy jana z paplečnicami nabyvała za svaje hrošy, tolki paźniej dadalisia nievialikija achviaravańni.
«Raniej heta było pasaham, bahaćciem, jakoje ź niaviestaj pierachodziła. Kolki ž čałaviekahadzin układziena ŭ kožny stroj! Treba lon pasadzić, parvać, apracavać, spleści kudzielu, potym vytkać. Tamu kožnaja kašula hadami rabiłasia.
Maja babula była vydatnaj majstrycaj, u jaje była vielmi tonkaja kudziela. Mnie baćka skardziŭsia, što jaho prymušali bialić lon. Doŭhija skrutki tkaniny vykładali ŭviesnu na schile, i rasa dy sonca ich bialili. I kolki siezonaŭ pałatno mahło rychtavacca».
Štości z rečaŭ vykupałasia na aŭkcyjonach, štości znachodziłasia ŭ svajakoŭ. Pościłku, jakuju možna ŭbačyć na fota, Voli addała jaje ciotka. Heta adna ź jaje lubimych rečaŭ, bo satkanaja rukami rodnaha čałavieka. «Fłarencyja» — tak miž saboj nazyvajuć dziaŭčaty hetu pościłku za jaje jarki ŭzor.
«Lelčycki stroj mnie pieradała Halina Trafimaŭna Prybałaviec, kali ja zdymała film pra biełaruskija pieśni. Jana prosta mianie padazvała i kaža: «Na tabie». Ja razhubiłasia: vy što, heta takoje bahaćcie! Ale jana nastajała: «Biary». Kali ja źbirałasia jaje dazapisać, dačka papiaredziła: «Halina Trafimaŭna śpiavać nie budzie, jana ŭ žurbie». Ale kali ja pryjechała, jana raskvitnieła, paklikała svaju siabroŭku. «My viedajem, što tyja pieśni, jakija my čuli pa televizary, tabie nie treba. To my zaraz tabie paśpiavajem tyja, jakija našy maci nam śpiavali». Heta było nievierahodna», — uspaminaje Vola.
Lelčycki i drahičynski stroi trapili ŭ kalekcyju poŭnymi. Astatnija zbornyja: tam fartušok adšukali, tam kašulu, tam andarak. Imia majstrycy, kali jano viadoma, abaviazkova ŭkazvajuć, kab ušanavać pamiać.
«Biełaruskija stroi jak adzinarohi, redka dzie znojdzieš. Mnohaje prosta nie zachavałasia, bo kolki viosak u vajnu było spalena. U Sankt-Pieciarburhu ŭ antykvarnaj łaŭcy niejak dźvie ašałamlalnyja namitki byli — haradzienskija, rasšytyja. My zdoleli kupić adnu. Druhoj na nastupny dzień užo nie było. I ja viedaju, što kali takija rečy vystaŭlajuć i ty nie kuplaješ ich zaraz, na zaŭtra ŭžo nie budzie».
Častku strojaŭ musili restaŭravać. U hetaj pracy Vola źviarałasia z histaryčnymi krynicami, kansultavałasia z navukoŭcam Maryjaj Mikałajeŭnaj Vińnikavaj, ekśpiertam u tradycyjnych strojach.
«Ja lublu staražytny fešn, u muziejach časta byvaju. Dla rekanstrukcyi strojaŭ ja šukała mienavita antykvarnyja tkaniny, stužki i nitki, bo viedała, što kali heta rabić z sučasnych materyjałaŭ, jany prosta nie buduć vyhladać tak, jak treba. Naturalnyja tkaniny, jakija prajšli praz palcy majstryc, navobmacak inšyja — jany ŭsie roŭnieńkija, hładzieńkija. Samatkany lon nijak nie padobny na toj, što pradajecca ŭ kramie.
Z 2018 hoda ja šukała pa antykvarnych łaŭkach padranyja šaŭkovyja spadnicy (uśmichajecca). Z adnoj z takich, XIX stahodździa, my jakraz zrabili kaptur damačaŭskaha stroju.
Cikavaja historyja źviazana z fartuškom navahradskim. Ja šukała karunki na jaho, bo chacieła zrabić rekanstrukcyju pa fotazdymku hrafa Tyškieviča. Samarobnyja karunki — vielmi darahija, a nam treba było ich piać mietraŭ. Kali paličyć, kolki b ź mianie ŭziali za ich vyviazvańnie… I tut ja znajšła karunki na biełaruskim sajcie. Kali była ŭ Minsku, nabyła ich, zrabiła rekanstrukcyju. Potym sa mnoj źviazałasia žančyna, jakaja pradała hetyja karunki, skazała, što ich rabiła jaje maci. A taja, vielmi ścipłaja kabieta, u svaju čarhu pieraniała majsterstva ich vyrabu ŭ svajoj maci i paprasiła, kab my ŭkazali matčyna imia».
Častku kalekcyi možna pabačyć u katałohu, jaki vypuściŭ hurt, i ŭjavić, jak 100 hod tamu adziavalisia biełaruski Prydniaproŭja, Uschodniaha i Zachodniaha Paleśsia, Paniamońnia, Centralnaj Biełarusi.
«Maja siabroŭka ŭraziłasia: my zaŭsiody hladzieli na hetyja stroi ŭ čorna-biełym varyjancie, ja nie dumała, što jano ŭsio takoje kalarovaje!»