Čamu nie pamiłavali palitviaźnia z razumovaj adstałaściu? Spytali ŭ jaho maci i Vaskrasienskaha
21-hadovaha Dźmitryja Hoptu ŭ lutym asudzili na dva hady kałonii za hvałt u dačynieńni da milicyi. Chłopiec maje razumovuju adstałaść, padpisaŭ usie pryznańni, na sudzie skazaŭ, što «kinuŭ adzin kamień, paśla źbieh — spałochaŭsia, što pasadziać». Ni ŭ kaho ź siłavikoŭ toj kamień tak i nie trapiŭ, ale ž sudździ hetaha chapiła, kab vyrašyć, što Hopta moža nieści adkaznaść za svaje dziejańni i pryznać jaho vinavatym. Maci junaka chvalavałasia, ci zmoža toj vyžyć u kałonii, da apošniaha spadziavałasia, što syna adpuściać — hetaha nie zdaryłasia. Pravaabaroncy pryznali Dźmitryja Hoptu palitviaźniem. Ale ž ciapier niekatorych palityčnych adpuskajuć praz pamiłavańnie. Navat z tak zvanych «śpisaŭ Vaskrasienskaha» pamiłavali 13 čałaviek. Čamu siarod ich nie było Dźmitryja Hopty, jakomu nie miesca ŭ kałonii chacia b praz stan psichiki?
23.09.2021 / 12:52
Dźmitryj Hopta
«Na pamiłavańnie ja pačała padavać dakumienty jašče da šumichi z Vaskrasienskim, — kaža Volha Hopta, mama chłopca. — U mai ja adviezła ŭ kałoniju ŭzor prašeńnia na pamiłavańnie, pieradała synu praz administracyju, paśla pieradavała dadatkovyja dakumienty. Niedzie ŭ lipieni była kamisija ŭ kałonii, adtul papiery pa synie pajšli ŭ Kamitet pa pamiłavańni. Adtul adkazaŭ nie było. U ich niama kankretnych terminaŭ, kolki jany buduć razhladać prašeńnie.
Paśla ja daviedałasia, što prašeńni na pamiłavańni źbiraje Vaskrasienski. Ja sama ź im źviazałasia, niedzie ŭ kancy žniŭnia, spytała, ci jość Dzima ŭ tych śpisach. Mnie adkazali, što jaho tam niama. Ja patłumačyła situacyju, što syn sam nie moža padać prašeńnie, prasiła kab Dzimu ŭklučyli ŭ śpisy na pamiłavańnie.
«Mama, mnie vielmi soramna, što ja tut». Maci Dźmitryja Hopty sa Žłobina sustrełasia z synam u kałonii
Paśla mnie dasłali adkaz, što Dzimu ŭklučać u druhi «śpis Vaskrasienskaha». Nibyta ŭ vieraśni toj śpis padali na stoł Łukašenku, a ŭ listapadzie jaho buduć razhladać.
Vaskrasienski skazaŭ, što Dzima ŭ pieršych šerahach na pamiłavańnie ŭ listapadzie. Ale ž nichto nie viedaje, što budzie nasamreč.
«Ja źviarnułasia da Vaskrasienskaha, bo ŭ našaj situacyi lubyja mietady ŭžo dobryja»
Parušeńniaŭ u syna niama, sudzimaściaŭ taksama. Ale chvalujusia, što ŭ jaho 364 artykuł KK (hvałt ci pahroza hvałtu ŭ dačynieńni da supracoŭnikaŭ unutranych spraŭ). Apielacyi, skarhi ŭsie praihnaravali. Tamu adziny šaniec vyciahnuć syna z kałonii — padavać na pamiłavańnie. Kali nie spracuje, budziem spadziavacca na ŭmoŭna-daterminovaje.
Dzima Hopta padčas suda.
Ja źviarnułasia da Vaskrasienskaha, bo ŭ našaj situacyi lubyja mietady ŭžo dobryja. Ja bačyłasia z synam apošni raz 1 vieraśnia. Doŭhich spatkańniaŭ nam nie dajuć, było karotkaje.
Dzima byŭ u niejkim upadnickim nastroi. Asabliva nie skardziŭsia, ale, mahčyma, tamu, što baicca. Ja pytałasia, ci nie kryŭdziać jaho, jon kazaŭ, što mužyki, źniavolenyja, — nie. Całkam praŭdu my daviedajemsia, tolki kali jon budzie ŭžo na voli. Ale było bačna, što syn niejki nibyta napałochany.
Pra pamiłavańnie my z synam havaryli, jon vielmi spadziajecca na heta. Cikava, što Dzima sam paśla zvaniŭ z kałonii i skazaŭ mnie: mama, mianie ŭklučyli ŭ druhi śpis na pamiłavańnie! Adkul jon pra heta daviedaŭsia, ja paniaćcia nie maju.
Sam Dzima, dumaju, nie viedaje, i chto taki Vaskrasienski, i što adbyvajecca.
«Zastavacca ŭ kałonii synu nielha, jak jon tam trymajecca, ja nie ŭjaŭlaju»
U mianie nadzieja jość, ale ž iluzij mieć nie chočacca. Tym bolš, kali synu zamieniać kałoniju na chimiju, to ŭ jaho stanie heta budzie nie pamiłavańnie, a raŭnaznačnaje pakarańnie. Kali admoviać zusim — budzie mocny ŭdar dla syna.
Tady budziem spadziavacca na ŭmoŭna-daterminovaje, choć dla palityčnych heta i nie prosta.
Dzima ž staić na ŭliku jak schilny da ekstremizmu, jak i ŭsie palityčnyja, nosić žoŭtuju birku. Tamu i praciahłych spatkańniaŭ nam nie śviecić.
Choć nam tłumačać tak, što karancinnyja miery i doŭhija spatkańni pakul pa niekalki čałaviek tolki dla tych, chto siadzić bolš za hod.
Listy Dźmitryja ź SIZA. Ciapierašni adras chłopca: papraŭčaja kałonija №3, 211 322, Viciebskaja vobłaść, h. p. Vićba.
Hetuju birku ja zaŭvažyła ŭ jaho jašče ŭ mai, na pieršym spatkańni. Na ŭlik jaho pastavili jašče ŭ SIZA, tam pryvodzili na spatkańni ŭ kajdankach, prymacoŭvali navat padčas razmovaŭ pa telefonie.
Ja pytałasia ŭ syna, za što pastavili na ŭlik, usio, što jon zmoh patłumačyć: nu, źviazana z hetymi ŭsimi spravami. I ŭ kałonii, kali ja ŭpieršyniu źviarnuła ŭvahu na žoŭtuju birku, Dzima navat nie razumieŭ, za što jana žoŭtaja.
Kali što, ja hatovaja pisać paŭsiul i ŭsim, choć na imia Łukašenki. Bo zastavacca ŭ kałonii synu nielha, jak jon tam trymajecca, ja nie ŭjaŭlaju».
Što kaža Vaskrasienski?
Ale ž čamu chłopiec ź psichičnymi prablemami nie byŭ uklučany ŭ śpisy na pamiłavańnie samim Vaskrasienskim?
«My nikoha samastojna nie ŭklučajem u našyja śpisy. U tym liku i tamu, kab «Naša Niva» paśla nie napisała: «Skandał! KSDS samavolna ŭklučaje palitviaźniaŭ u svaje śpisy!».
Tamu my ŭklučajem u śpisy na pamiłavańnie tolki tych, chto sam piša prašeńnie ci, jak u vypadku ź Dźmitryjem, kali pišuć jaho blizkija. Tamu, jak tolki z nami źviazałasia maci chłopca, my ŭklučyli jaho ŭ naš druhi śpis na pamiłavańnie.
Kali dakładna hetyja śpisy buduć razhledžanyja, nie mahu skazać: moža, kastryčnik, moža, listapad. Ale dakładna nie paźniej za śniežań, — paviedamiŭ «Našaj Nivie» Jury Vaskrasienski. — Miarkuju, što pa Dźmitryju rašeńnie budzie stanoŭčaje i Novy hod jon sustrenie doma. Viedaju dakładna, što jaho buduć razhladać u liku pieršych na najbližejšaj kamisii».