«Pieradusim nie chapaje ciabie». Pahladzicie, jakija kranalnyja listy Jahor Marcinovič dasyłaje žoncy z turmy (i hrafik kachańnia!)
Pajšoŭ čaćviorty miesiac z momantu zatrymańnia hałoŭnaha redaktara «Našaj Nivy». Jon znachodzicca ŭ izalatary pa absalutna absurdnym abvinavačvańni nibyta za niaspłatu kamunalnych pasłuh. Navat za kratami Jahor starajecca padbadzioryć ludziej na voli. Pahladzicie, jakija kranalnyja listy jon piša svajoj žoncy, ź jakoj jany razam 13 hadoŭ, jašče sa studenckich časoŭ.
08.10.2021 / 20:43
Jahor starajecca nie skardzicca na pobyt, choć u kamiery časam źbirajecca pa 15 čałaviek, mnohija palać, heta niaprostaje vyprabavańnie dla tych, chto, jak naš kaleha, nie pieranosić cyharety.
«Što ŭ nas novaha? Na prahułkach hulajem u «Krakadziła»! Kaho ja tolki siońnia nie pakazvaŭ! I žaleznaha čałavieka, i archivaryusa, i antykvaryjat. Słabo tabie pakazać purpurny koler? Nu a ŭtramboŭvajem usio hulnioj u harady. Jość patreba ŭ nazvach na «Je» i «Ja». Bo skažaš Jałta, Janhon, Jaunde, a što jašče? Nakidaj varyjantaŭ! Ja vuču ludziej svaim trom lubimym stalicam: Antananaryvu (Madahaskar), Tchimpchu (Niepał) i Bandar-Siery-Biehavan (Brunej). Pryčym niekatoryja i tak viedajuć.
U 20:45 hladzim «Kałychanku» pa Biełaruś-3. Tam dniami pakazvali śmiešny mulcik pra miadźviedzia. Jon pavieryŭ drennamu čałavieku, a toj pasadziŭ jaho ŭ cyrkavy aŭtazak. Ale inšyja žyvioły sabralisia i vyzvalili miadźviedzia! «Biełaruśfilm», 2018 ci 2019 hod.
Čakaju ciopły kastryčnik, ale chaciełasia b jaho sustrakać nie ŭ dvorykach Vaładarki, a ŭ padarožžach pa Biełarusi. Załaty čas prapadzie!»
Kožny tydzień žonka Jahora atrymlivaje ad jaho listy, jakija zachoŭvaje pad paduškaj. Adnojčy vyśvietliłasia, što i Jahor hetaksama zachoŭvaje ad jaje listy, nie zhavorvajučysia.
Toj samy hrafik kachańnia, jaki Jahor dasłaŭ žoncy z turmy
«Ujaŭlaju, jak ty atrymlivaješ list i takaja: «La-la-la, što tam?») Kali ja atrymlivaju kanviert ad ciabie, to adkryvaju jaho, pačynaju čytać, paśla dumaju: «En-nie!» Adkładaju, prahladaju inšyja, a paśla siadaju dačytvać ciabie na desiert. Mindalny kruasan, voś jaki desiert.:)
Ty pišaš, što nie ŭsie pary pieražyvajuć takoje rasstańnie i ŭźjadnańnie. Ej, ty surjozna? Ja ž kachaju ciabie bolš za ŭsio na śviecie, ty što! My ž damaŭlalisia.:) Takoje pierajhrać nielha, usio zastajecca ŭ sile! Tym bolš, ja tabie dasyłaŭ hrafik kachańnia, atrymała?
Ludzi šluć mnie paštoŭki, niekatoryja ź ich adkładvaju ŭ čarhu, kab dasyłać tabie. Tak što ŭ mianie ŭžo płan pa vizuale jość!
Pieradusim nie chapaje ciabie, kaniečnie. Niama takoj pracedury, kab na dzianiok vyjści, pažmiakać ciabie, padniać tabie chvost i nos, a paśla viarnucca na raniejšaje miesca?) Ja b napisaŭ takoje chadajnictva!
Małyšlandzija, mocna ciabie kachaju! Praciahvaj mnie śnicca, chacia b tam mahu parazmaŭlać z taboj užyvuju. Vielmi chočacca trymać pad kryłyškam takuju vaviorku-razumniašu! Kab raskazvała cikavyja historyi i narakała, što nie paśpiavaje pračytać usie knihi».
I choć Jahor užo daŭno znachodzicca ŭ SIZA, śledčyja nie dazvalajuć rodnym sustrecca ź im. Ličać, heta moža naškodzić ustanaŭleńniu abstavin pa spravie, choć nichto z čalcoŭ siamji hałoŭnaha redaktara nie źjaŭlajecca ŭdzielnikam kryminalnaha pracesu.
Padtrymajcie našaha kalehu listom! Va ŭmovach izalacyi heta adzinaje, što dapamahaje trymacca i vieryć u moc biełarusaŭ.
Adras: 220030, h. Minsk, vuł. Vaładarskaha, 2. SIZA №1
Marcinovič Jahor Alaksandravič