«Samaje hałoŭnaje — nie zajmacca fihnioj». Muzyka Siaržuk Doŭhušaŭ — pra novaje žyćcio ŭ ZŠA
Siarod tvorčych ludziej, jakija vymušana pakinuli Biełaruś paśla 2020 hoda — Siaržuk Doŭhušaŭ, viadomy muzyka i papularyzatar narodnaj biełaruskaj kultury. Sa śniežnia 2021 hoda Siaržuk žyvie ŭ ZŠA i raskazaŭ u intervju «SN-plus», jak tam pačuvajecca i što robić.
24.06.2022 / 17:16
Fota z asabistaha archiva Doŭhušava
— Tvajo byćcio ŭ Štatach ciapier — heta emihracyja, padarožža, hastroli?..
— Ja heta ŭsprymaju jak american movie: usio zabłytana i padobna da hulni, u jakoj ja sprabuju razabracca. Da taho ž, daroha ŭ Biełaruś mnie pakul zakrytaja, situacyja roźnicca ad padarožža ŭ 2018 hodzie, kali ja byŭ u Štatach na hastrolach: tady mnie ŭsio nie padabałasia, i ja čakaŭ, kali ŭžo viarnusia dadomu. Ciapier niama kudy viartacca, i status moj bolš aficyjny tut, čym doma, — ja atrymaŭ PMŽ. Ciapier nie strašna rabić tyja ž achviaravańni na karyść represavanych ci ŭkraincaŭ: kali siadziš u Biełarusi, lubyja finansavyja apieracyi ździajśniaješ azirajučysia, navat hrošy zdymaješ z kartki z adčuvańniem, što chtości staić za śpinaj. Ale mianie turbuje toje, što adbyvajecca ŭ Biełarusi. Ja rablu pa-raniejšamu šmat, choć i za miežami krainy.
— Što stała šturškom? Jak ty apynuŭsia za akijanam?
— Maja žonka atrymała hryn-kartu, paśla čaho ja dva hady čakaŭ afarmleńnia papieraŭ. Ciapier atrymaŭ Social Security number (numar sacyjalnaha zabieśpiačeńnia, jaki vydajecca hramadzianam i rezidentam ZŠA, — SN), zrabiŭ pravy, PMŽ.
— To bok, heta bolš asabistaja historyja.
— Tak. Ale z sakavika pa śniežań 2021-ha ja žyŭ u Varšavie, i kali b nie było mahčymaści palacieć u ZŠA, tam by i zastavaŭsia. Varšava stała centram Biełarusi, možna skazać, i ja ŭ hetym taksama aktyŭna ŭdzielničaŭ: stvaryŭ varšaŭski «Volny arkiestr», potym — art-rezidencyju «Dom tvorcaŭ» dla kulturnych dziejačaŭ ź Biełarusi; razam z adnadumcami, muzykami Andrejem Jeŭdakimavym i Alaksiejem Varsobaj zasnavali hurt IsnaTrio.
— Ty kažaš, što navat na takoj adlehłaści praciahvaješ rabić prajekty ŭ Biełarusi. Možaš pra heta raskazać?
— Zajmajusia tym ža, čym zaŭždy — zachavańniem i raźvićciom tradycyjnaj biełaruskaj kultury. Ciapier zasiarodžany na stvareńni internet-prastory, dzie centralizujem narobak, najpierš — kantent z kanała Tradycyja: abrady i filmy pra ich, narodnyja tancy, videa pra stroi, śpievy i tak dalej. Arhanizoŭvaŭ vystupy, ale ciapier praściej zładzić biełaruski ivent u Varšavie, čym u Biełarusi: pa palcach možna pieraličyć tych, chto zastajecca ŭ Biełarusi, maje žadańnie i mahčymaści štości rabić u takich umovach.
— Udałosia naładzić kantakt ź biełarusami Amieryki?
— Tak, ja siabie adčuvaju častkaj biełaruskaj supolnaści. Rychtuju hastrolny tur — Kupalle ŭ Łos-Andžalesie, San-Francyska, Minieapalisie i Čykaha. Byŭ dobry zimovy tur — dzieviać štataŭ z kaladnaj prahramaj. U kožnym štacie, u kožnaj supołcy jość aktyvist, jaki ŭsio arhanizoŭvaje. Ale praź miascovy ład žyćcia byvaje składana sabrać ludziej: pa budniach usie pracujuć i majuć čas tolki ź piatnicy pa niadzielu. Uziać toj ža Minsk: samy aktyŭny dzień dla kancertaŭ zaŭždy byŭ čaćvier, pakul ludzi nie źjechali na leciščy.
— Heta hieahrafičnaja razroźnienaść, a ci praŭdzivy stereatyp, što biełarusy ŭ emihracyi trymajucca paasobku, zamkniona?
— Chapaje roznaha, ale treba adroźnivać chvali. U chvalu paślavajennaj emihracyi ŭsie jadnalisia, stvarali chory, cerkvy, adukacyjnyja ŭstanovy. Byŭ šturšok paśla 2020 hoda: usie aktyvizavalisia, stali zajmacca roznymi imprezami, i tyja, chto byŭ abyjakavy da Biełarusi, vyjšli ŭ Štatach z nacyjanalnymi ściahami.
Ciapier znoŭ spad praz toje, što ŭ Biełarusi spyniłasia žyćcio, ludzi pačali rasčaroŭvacca. Tut dapamahajuć sustrečy z ukraincami, jany ciapier vielmi aktyŭnyja, i biełarusy dałučajucca, udzielničajuć u mitynhach, vałanciorać…
— Jak pa tvaich nazirańniach, ci jość istotnaja roźnica pamiž biełarusami ŭ Polščy i ŭ Štatach?
— Nie, heta jak paraŭnoŭvać biełarusaŭ ź Minska i z Hrodna, ci tam Bresta. Kožny varycca ŭ svaim, robić što moža. Chaciełasia b, kaniečnie, pabudavać mościk pamiž biełarusami Amieryki i Polščy, ale chapaje i aktyŭnaściaŭ na miescy. Kali pryjazdžaje siamja ź Biełarusi, u čacie adrazu ž pišuć: pryjechała siamja, troje dziaciej, čym možam dapamahčy?
Vielmi mocnaja salidarnaść: tabie, naprykład, dapamohuć znajści kvateru, a heta nadzvyčaj składana — ty tolki pryjechaŭ, u ciabie niama papier i aficyjnaj pracy, kredytnaj historyi, i tabie praz heta nichto nie zdaść žytło. Vielmi ciešyć i vyklikaje pavahu, honar za naš narod takaja ŭklučanaść u pracesy salidarnaści, jak da svaich ludziej, tak da ŭkraincaŭ.
— Ty sutykaŭsia z dyskryminacyjaj — z boku amierykancaŭ u tym liku — jak hramadzianin krainy, jakaja akazałasia ŭciahnutaj u vajennuju ahresiju (tak zvanaje «praklaćcie siniaha pašparta»)?
— Siudy asabliva ničoha nie dalataje, a ŭkraincy ŭsio razumiejuć. U mianie, naprykład, usie apošnija kancerty byli pryśviečanyja Ukrainie, sabrali vialikuju sumu ŭ padtrymku. Ale časam byvaje takoje, što razmaŭlaješ z amierykancam, i jon taki «o, Biełaruś, ahresar», i ja tłumaču: heta nie jość biełaruski narod, jość voś taki prezident…
U pryncypie, Amieryka tym i kłasnaja, što heta demakratyja, im biez roźnicy, jak ty vyhladaješ, ci filipiniec ty, ci biełarus, ci rasijanin; jany hladziać na tvaje asabistyja jakaści, jak ty siabie pavodziš. U Jeŭropie ŭ niekatorych krainach adčuvaješ siabie emihrantam: jość svaje, tutejšyja, a ty «panajechaŭ». Tamu i jeduć u Štaty z usiaho śvietu: tut ni relihijnaj, ni rasavaj dyskryminacyi, ni ŭzrostavaj — u 50 adčuvaješ siabie maładym.
— Ty ŭ takim zachapleńni ad hetaj krainy, što ŭźnikaje pytańnie: ci zmoh by ty pabudavać tam svoj dom, svaju siamju i hadavać dziaciej amierykancami?
— Ja nie kažu, što jana samaja lepšaja, ja kažu, što jość peŭnyja mahčymaści. A žyć ja chaču ŭ svajoj krainie i tam budavać dom. Ja mahu stolki minusaŭ nazvać… Voś navat słovy «budavać dom». Znajści draŭlany dom u Amierycy nierealna, tut usio zroblena sa šłaku i pałačak — skrynačka, na jakuju viecier padźmie i jana rassyplecca. A ja chaču narmalny draŭlany zrub, jak dzie-niebudź u nas na Lepielščynie.
Štaty — kraina dla tych, chto lubić pracavać. Voś ja budaŭnik, kožny dzień zarablaju narmalnyja hrošy i ŭsio maju. I tamu siudy ludzi jeduć, zavodziać siemji i žyvuć. Mnie, praŭda, sumnavata žyć dziela adnoj pracy, niavyłazna siadzieć u adnym miescy — a tut šmat ludziej, jakija pa dvaccać hadoŭ žyvuć u adnym štacie i raz na paŭhoda vyjazdžajuć u adpačynak.
Zarobak tut inšy. Voś niama ŭ ciabie ni dakumientaŭ, ni dośviedu, ničoha. Ty prosta idzieš i znachodziš pracu — choć pradukty na palicy raskładaj, ci dapamahaj padnosić skryni — i atrymaješ na samym starcie 18 dalaraŭ za hadzinu. Chočaš bolš pracavać — pracuj. U Biełarusi my krychu ŭ pavietry lotajem, nie viedajem, što budzie zaŭtra, nie viedajem, kolki zapłaciać naprykancy.
Kali ja pracavaŭ u fiłarmonii, tam takija siurpryzy byvali! «O, mnie dali 389 rubloŭ, jak by ich raźmierkavać…» A tut zapytaj u čałavieka pra zarobak — jon nazavie hadavuju sumu, bo ŭpeŭnieny ŭ joj, i mnie hetaja stabilnaść padabajecca. Jašče kłasnaja štuka — kredyt pad maleńki adsotak, kali ty dobry žychar i ŭsio spraŭna spłočvaješ. Možna schodu nabyć dom. Ź inšaha boku, heta materyjalnaje rabstva, ty nie možaš nikudy źjechać, uziaŭšy kredyt. Tak žyvie ŭsia Amieryka.
— Voś darečy: niaredka možna pačuć skarhi na toje, što pracy niama, usio nie toje i nichto ciabie nie cenić. A ty adrazu pajšoŭ pracavać rukami. Nie było dumak pra toje, što «ruki treba bierahčy dla instrumienta»?
— Ja pa ŭnutranych adčuvańniach prosty mužyčok ź vioski — u mianie narmalnyja pracoŭnyja ruki. A kali mužčyna siadzić doma na piečy i maryć, što jaho kudy-niebudź zaprosiać i stanuć dobra płacić…
Ja razumieŭ: u mianie jość čatyry volnyja ad kancertaŭ dni, treba znajści pracu, jakaja budzie prynosić hrošy. Mianie bahata kudy zaprašali, i siarod prapanoŭ była praca ŭ pryvatnaj meblevaj majsterni. Heta cikava, ja sapraŭdy chacieŭ pavučycca, uklučyć mazhi…
Samaje hałoŭnaje — nie zajmacca fihnioj. Kali ŭžo niama što jeści, tady razhružaj vahony, tak, ale ŭ inšych varunkach hublać čas na tupuju pracu nie chočacca. Ja pracavaŭ dva dni hruzčykam, nazyvajecca pryhoža — muvinh, ale praca durnaja: pryjazdžaješ u dom, dzie chtości pamior, i vyzvalaješ jaho ad mebli, rečaŭ, fota — usio vyvoziš na śmietnik. Što hetaja sprava daje, jaki duchoŭny rost?
Pracu treba lubić. Ja prajšoŭ svoj urok, kali tolki pierajechaŭ u Minsk i pracavaŭ hruzčykam, aficyjantam, kucharam, kurjeram: chočaš zarabić hrošaj, a jany ŭsio bolš razychodziacca; traciš na ich uvieś čas — a ich nie chapaje. Hrošy pačynajuć prychodzić, kali sprava padabajecca i ty ŭ jaje ŭkładvaješsia.
Ja siabie znajšoŭ jak stvaralnik i arhanizatar kulturnickich mierapryjemstvaŭ. U ideale było b kłasna adkryć biełaruskija centry. Tut svaja Biełaruś, surjozna. Niadaŭna byŭ u Kanadzie, tam taksama šmat biełarusaŭ, emihranty roznych chvalaŭ. Našaja kraina razrastajecca pa ŭsim śviecie, i heta kruta. Hałoŭnaje padtrymlivać suviazi i nie hublacca.
— Cikava, što ty ŭsprymaješ heta nie jak raspyleńnie naroda, a jak rost krainy. Takaja miakkaja hłabalnaja biełarusizacyja atrymlivajecca…
— Jašče Janka Zaprudnik kazaŭ: kali vy pierajechali ŭ inšuju krainu, važna, što vy praciahniecie rabić dla Biełarusi. Treba vučycca ŭ toj emihracyi, jakaja zasnavała biełaruskija centry, hurtki i ŭsio takoje. Jość ludzi, što pryjechali i jak by rastvarylisia, ale časam spracoŭvaje samaśviadomaść ad zvarotnaha: ludzi vyznačajuć siabie ŭ procivahu ŭkraincam, ruskim i h.d.
Ja časta čuŭ na kancertach apoviedy pra toje, što ludzi emihravali paśla 2020 hoda, pačali šukać svaich, chadzić na nacyjanalnyja mierapryjemstvy, šyć narodnyja stroi…
U Biełarusi nas doŭhi čas nastrojvali na taki ład, maŭlaŭ, ty nichto, niavažna — biełarus ci rasiejec, choć pa-kitajsku razmaŭlaj. Ni ryba ni miasa, prosta masa, jakoj zručna kiravać. Kali emihruješ, adrazu paŭstajuć pytańni — chto ja, što ja? A kali ty sam imi nie zadaješsia, zapytajuć u ciabie: ty adkul?
Na pačatku 2000-ch, kali zamiežniki jašče mała viedali pra Biełaruś, ja naziraŭ takija vypadki, što biełarusy ŭ adkaz na pytańnie «adkul?» kazali «my ruskija», kab nie puskacca ŭ tłumačeńni. A ciapier pasprabuj skažy… Navat amatary ŭsiaho rasijskaha zadumajucca, skažuć, što jany biełarusy, tamu što da biełarusa buduć lepš stavicca, čym da rasijanina — paśla vajny i ŭsiaho takoha.
Chacia jość dobryja ruskija, naprykład, u mianie ŭ stalarcy pracuje taki Vasil z Vołhi, kłasny śpiecyjalist.
— Ty vykarystaŭ vyraz «dobry ruski». Ciapier ź jaho złosna iranizujuć, kažuć, usie ruskija zaplamlenyja kryvioju, usie saŭdzielniki zła. Jak ty dla siabie hetaje pytańnie vyrašaješ?
— Dla mianie važnyja čałaviečyja jakaści. Pryviazi afraamierykanca ŭ biełaruskuju viosku — reakcyja budzie pradkazalna niedalokaja. Amieryka vučyć, što tvaja nacyjanalnaść, moža, i maje niejkaje značeńnie, ale ty nie adkazvaješ za svaju krainu.
Ludzi, jakija hetaha nie razumiejuć, ličać, što biełarusy adkaznyja za vajennuju ahresiju z boku Biełarusi. I šmat biełarusaŭ pačynajuć siabie abvinavačvać: voś, ja vybačajusia… Za što vybačacca? Ty heta rabiŭ? Ty mo niešta padpisvaŭ? Tyja ludzi, što pratestavali i ciapier siadziać u turmach, abo byli źbityja i vymušana źjazdžali — im jašče vybačacca za toje, što mańjaki tvorać na tvajoj ziamli? Ty nie niasieš adkaznaść za toje, što adbyvajecca ŭ tvajoj krainie, asabliva kali ŭ joj nie žyvieš.
Ja vieru ŭ ludziej, pa-ščyraści. Budzie siarod tych, chto ciapier vajnu padtrymlivaje, mocnaje rasčaravańnie, ślozy, buduć prasić daravańnia. Prynamsi, chaciełasia b vieryć, što ŭ ich raspluščacca vočy, jak niekali ŭ niemcaŭ, jakija pabačyli realnyja kadry vajny.