«Druhi muž čakaŭ mianie 17 hadoŭ». Kaciaryna Vadanosava raskazała pra šluby, razvod, abjuz i sprobu samahubstva
Kaciaryna Vadanosava, śpiavačka i televiadučaja, ščyra abmierkavała rak, śmierć i sprobu samahubstva na intervju z Mikitam Miełkazioravym.
17.09.2022 / 13:38
Rak i śmierć
Kaciaryna chvareje na rak hrudziej, pra jaki kaža maksimalna ščyra. Jana miarkuje — heta vynik stresu, takoje zaklučeńnie navat staić u miedycynskich dakumientach. Taksama stresu dadali pahrozy i zvanki sa schavanych numaroŭ — surazmoŭcy pahražali, što jaje pasadziać, a dziaciej zabiaruć u prytułak.
Śmierci jana nie baicca — stamiłasia bajacca. Ale ŭjaŭlaje jaje jak niejkuju žyvuju istotu. Zatoje Kaciaryna pryznałasia — joj strašna stareć. Bo jarkaja žančyna hublaje źniešnaść, ale hałoŭnaje — «strašna stać ciažaram dla svaich dziaciej».
Akramia staraści Vadanosava amal ničoha nie baicca. Jana zhadała, jak ukrainskaja palicyja spyniała jaje, nastaviŭšy aŭtamat, kali jana vyjazdžała z Ukrainy paśla pačatku vajny. Ale ŭbačyŭšy aŭtamat, Kaciaryna nie spužałasia:
«Strachu nie było — była złość. Ja pačała kryčać: voś maje dzieci, vy ich budziecie vychoŭvać? Ukrainiec zrazumieŭ, što pierahnuŭ i schavaŭ zbroju».
Ale jana ščyra pryznajecca — stamiłasia być mocnaj:
«Chočacca, kab chtości skazaŭ: ty supieržančyna, ale idzi siudy, paškaduju!»
Pra muzyku i ratavańnie ad «ałkašyka»
Vadanosava vyrasła ŭ minskim rajonie Zialony Łuh i zhadvaje jaho z zachapleńniem. Adnojčy miascovyja navat vyratavali jaje ad siłavikoŭ.
«U 2020 hodzie my hrali dvarovy kancert. I pa nas pryjšła milicyja, čuju, jak narod pačynaje šapatacca, adna žančyna padychodźci i kaža: Kacia, tut mienty!
Vyrašyli praciahnuć hrać muzyku, rychtujučysia, što zaraz zabiaruć. Ale čamuść nas nichto nie kranuŭ», — raskazvaje Kaciaryna.
Vyśvietliłasia, što pobač była krama, dzie tusavaŭsia miascovy «ałkašyk», prychilnik tvorčaści Vadanosavaj. Pa jaje słovach, ubačyŭšy milicyju, toj «ałkašyk» śpiecyjalna zładziŭ bojku sa svaim siabram, kab adciahnuć uvahu milicyi.
Darečy, muzykaj zajmaŭsia jašče tata Kaciaryny. Jon časam vystupaŭ siesijnym muzykam u słavutych «Pieśniarach», taksma hraŭ u hurcie «Špaki». U «Špakach» pačynaŭ svaju karjeru kaliści Alaksandr Saładucha — adnojčy jon navat pakinuŭ svaju hitaru ŭ kvatery Kacinaha baćki. «U vyniku hitara Saładuchi zhniła ŭ nas na bałkonie», — śmiajecca Vadanosava.
Pra biełaruskuju movu i kulturu
Na biełaruskuju movu Kaciaryna pierajšła paśla Płoščy-2006.
«Ja prosta pastaviła sabie zadaču dumać pa-biełarusku», — kaža jana.
Ciapier ža biełaruskaja ŭłada baicca ŭsiaho biełaruskaha, ŭ krainie adbyvajecca vyniščyeńnie biełaruskaha, padkreślivaje śpiavačka. I vyjści ŭ narodnym stroi na vulicu — siońnia nonsens.
«Vielmi ciažka nazirać za tym, što adbyvajecca, usio ciažej zachoŭvać nadzieju. Ale ja sprabuju znachodzić ziernie śviatła ŭ kožnym kroku, jaki robić ciemra».
Raniej Kaciaryna pracavała na kanale Biełaruś-3, dzie try hady viała pieradaču «Žyvaja kultura». Padčas hetaha zdaralisia peŭnyja pryhody — naprykład, Vadanosava ŭdzielničała ŭ staražytnym abradzie, padčas jakoha hołyja žančyny ŭvachodziać u raku z płuham i baranavali dno, kab vyklikać doždž. Darečy, doždž pajšoŭ, ale paśla zdymak.
Taksama Vadanosava jeździła na Turaŭščynu da «kamiennych dzievačak» — heta nievialikija kamiani, «apranutyja» ŭ tkaninu, da jakich miascovyja babulečki prynosiać niejkija «achviary» i čytajuć «Ojča naš».
«Dla miascovych tut nastolki źnitavana i chryścijanstva i pahanstva, što jany nie bačać supiarečanści ŭ hetych abradach. Navat malitva tut vystupaje chutčej u jakaści zaklona — heta kvintesencyja biełaruskaj kultury. I pra heta treba raskazvać, bo takoha amal nidzie ŭ Jeŭropie nie zachavałasia», — z zachapleńniem kaža Kaciaryna.
Pra šluby, abjuz i 17 hadoŭ čakańnia
Vadanosava kaža, što na stasunki z baćkam svaich dziaciej paŭpłyvała jaje hipieraktyŭnaść — jana vychoŭvała małych, zajmałasia chatnimi spravami, padpracoŭvała na dźviuch pracach. A muž chacieŭ, kab jaho nie čapali i možna było spakojna hulać u «tančyki». Da taho ž, jon hraŭ u hurcie Vadanosavaj — «i ja tam pastajanna jaho «stroiła», pryznaje śpiavačka.
Ale ž jana nie tolki nie tryvaje na jaho kryŭdaŭ — kaža, naadvarot, udziačnaja, što mužčyna vyrašyŭ syści.
«U mianie b na takoje nie chapiła siły. Bo dla mianie šlub — śviaščennaja karova, jakuju b ja piorła na sabie da kanca žyćcia».
Jana zhadała i abjuz, jaki byŭ u stasunkach da šlubu. Čałaviek u takoj situacyi prosta nie razumieje, što ź im adbyvajecca, padkreśliła Kaciaryna.
Zatoje druhi muž čakaŭ jaje 17 hadoŭ. Jany kaliści sustrakalisia, paśla razyjšlisia. «I čałaviek nie ažaniŭsia, čakaŭ mianie», —kaža Kaciaryna.
Anareksija, vykidyšy, sproba suicydu
Choć Vadanosava i čałaviek, u jakoha zaŭsiody šyrokaja ŭśmieška na tvary, prajšła jana praz mnohaje.
Paśla naradžeńnia druhoha dzicia ŭ Kaciaryny zdaryłasia anareksija: jana važyła 48 kiłahramaŭ pry roście 176 santymietraŭ. «Ale heta było vielmi ŭdała, bo ja padpracoŭvała madelkaj!» — paśmichajecca Vadanosava.
Taksama da naradžeńnia pieršaha dzicia ŭ jaje byli vykidyšy.
«Zaraz mnie heta padajecca — nu było i było, paśla taho jak ja ratavała svaich dziaciej z Kijeva, — kaža Kaciaryna. — Da taho ž, ja staŭlusia da svajho cieła jak da instrumienta. Mianie heta ratuje».
A ŭ 15-hadovym uzroście Vadanosava pieražyła sprobu samahubstva.
«Ja była vielmi zakrytaj dziaŭčynkaj, z peŭnymi prusakami ŭ hałavie. Šmat chvareła, była paŭnavataja, nasiła akulary… A ŭ kłasie farmiravalisia svaje tusovački, byli prablemy z nastaŭnikami, bo ja šmat prapuskała zaniatkaŭ», — zhadvaje Kaciaryna.
Jana raskazała prykład taho, jak pavodzili siabie niekatoryja nastaŭniki:
«Ciabie vyklikajuć na indyvidualnyja zaniatki, bo ty šmat prapuściła. I nastaŭnica kaža: idzi ŭ prybiralniu, pryniasi anuču. Prynosiš, jana dvuma palcami biare jaje, kidaje na padłohu i kaža: myj padłohu, bo ciabie ŭ hetym žyćci bolš ničoha i nie čakaje».
U adzin momant Vadanosava prosta pierastała chadzić u škołu: maci sychodziła na pracu, a maleńkaja Kacia ciškom zastavałasia doma. U škole tym časam, dumali, što dziaŭčyna ŭ čarhovy raz doŭha chvareje.
I adnojčy Kaciaryna napiłasia tabletak, ale adumałasia, sama vyklikała vanity. Kali mama viarnułasia z pracy, dziaŭčynka zrabiła vyhlad, što prosta prychvareła.
Darečy, historyja pra prahuły škoły ŭskryłasia tolki praz paŭhady. Jak adreahavała mama, Vadanosava nie zhadała.