Biełaruski arechavy cud. Pad Maładziečnam jość cełyja płantacyi funduka, pra jakija mała chto čuŭ
Kali tak pojdzie tak i dalej, to chutka Biełaruś budzie asacyjavacca nie z bulbaj, a z fundukam. Heta, viadoma, žart (a moža, i nie žart). Ale ŭ 2018-m u vioscy Haradziłava pad Maładziečnam pasadzili pieršaje dreva funduka, i tut pačałosia… Ciapier dreŭ 40 tysiač, jany zaniali saboj 75 hiektaraŭ ziamli i sioleta ŭžo dali ŭradžaj u 10 tys. kiłahramaŭ. I heta jašče mała — u nastupnym hodzie ad hetaha sadu čakajuć u piać razoŭ bolš areškaŭ. Onliner pajechaŭ pahladzieć na fundučnyja płantacyi, kab daviedacca, kali ŭ Biełarusi pačnuć rabić svaju «Nutełu».
19.10.2022 / 22:53
Tut i dalej fota Hanny Ivanovaj
Arechavy startap na miljon
Ułasna kažučy, voś jon — fundučny sad, samy vialiki ŭ Biełarusi. Nie ŭvieś, tut tolki kavałačak (ale vy možacie ŭ dumkach pamnožyć hetuju fatahrafiju na vosiem, i tady ŭsio zrazumiejecie). Drevy pakul nizkija — z-za ŭzrostu (amal dzieci!). Paźniej ich usio adno abrežuć — buduć nie vyšejšyja za 4,5 mietra, tamu što zanadta vysokija składana dahladać.
Kiruje ŭsioj hetaj spravaj Hienadź Haŭrys. Jon ža čyścić dla žurnalistaŭ arechi i tłumačyć, čym śviežy biełaruski funduk adroźnivajecca ad taho, jaki my pryvykli kuplać u kramach — sušanaha abo smažanaha.
— Zvyčajna my jamo funduk z Azierbajdžana, Hruzii, Turcyi. U śviežaha funduka inšy smak, vy pasprabujcie. Smak jarčejšy.
Heta jak paraŭnoŭvać śviežy jabłyk i reštki sušanaha.
Śviežy arech z pola sakavity, pa smaku vielmi padobny na śviežy kakos.
Hienadź raskazvaje, što biełarusaŭ pryvučyli da sušanych arechaŭ, tamu što arech — paŭdniovaja kultura, i na poŭdni jon śpieje nie jak u nas, u vieraśni-kastryčniku, a ŭ červieni-lipieni. I tam, na poŭdni, jon vysychaje naturalnym sposabam.
— A my možam zachavać naš arech śviežym, tamu što źbirajem jaho ŭvosień, kali syra i vilhotna.
U nas arech nie sochnie. Na žal, naš pakupnik pryvučany da suchoha arechu i ličyć, što takim jon i pavinien być.
— A jon pavinien być takim, jak u vas?
— Tak, ja chaču, kab biełarusy jeli śviežy funduk. Adzinaja biada — naš čałaviek staŭ lanivym. Jamu lanota čyścić arechi — treba, kab za jaho pačyścili, kab jon dastaŭ vyčyščany z pakunačka. A my pradajem funduk u škarłupinie. Heta ahidna, ale my taksama zrobim heta: budziem čyścić arech i sušyć, kab pradavać, jak usie.
Płanujem užo ŭ nastupnym hodzie rabić tut arechavuju pierapracoŭku. Nam treba arhanizavać pieršasnuju pierapracoŭku, kali arech adździalajuć ad škarłupiny, myjuć, sartujuć, kalibrujuć. A potym budziem rabić pasty, šakaładki, fundukovaje masła. Moža, hadoŭ praź siem-vosiem zrobim «Nutełu», kali ŭsio dobra pojdzie.
Pole zasadzili piać hadoŭ tamu, u 2018-m (ziamlu vydzieliŭ rajvykankam). Heta nie standartnaja historyja krutoha fiermiera. Hienadź naohuł u sadzie mała što robić rukami: kaža, što viaskovy rabotnik ź jaho taki sabie.
Hety startap — kłasičny startap, u jakim jość zamiežny inviestar i kirujučaja kampanija — a&g Partners, jakaja zajmajecca startapami zamiežnych prajektaŭ (ułasna, hetuju kampaniju i pradstaŭlaje Hienadź). I heta nie zvyčajnaja sialanska-fiermierskaja haspadarka, a cełaje TAA «Viazaviecki sad», jakomu naležyć handlovaja marka Funduk Eco.
Funduk — heta akulturany lasny arech. Jon daje bolš ŭradžaju, jaho płod bujniejšy.
— Čamu vy vyrašyli vyroščvać mienavita funduk?
— Naohuł, sprava była takaja. Da mianie źviarnuŭsia litoŭski inviestar i prapanavaŭ na vybar niekalki tem dla Biełarusi, u jakija jon hatovy byŭ ukłaści hrošy. U asnoŭnym jon prapanoŭvaŭ handlovyja temy: zaniacca kramami Lidl, niejkim optam, «beuškaj» na ŭzroŭni sekand-chendu.
Funduk byŭ adzinaj vytvorčaj temaj. Ja miesiac čytaŭ pra funduk u internecie i zrazumieŭ, što heta ŭlotnaja tema, kašernaja.
Arech — dreva ščaścia ŭ mifałohii, a ŭ płanie karyści — naohuł kosmas.
U hety funduk ŭkłali kala miljona dalaraŭ — kali vyroščvać jaho ŭ pramysłovych maštabach, to jon paprosić pa 10 tys. dalaraŭ na kožny hiektar ziamli. Pieršyja piać hadoŭ dreva patrabuje układańniaŭ, a potym pavinna akupić siabie za nastupnyja dva hady.
«Nam dapamahajuć Biełaruskaja akademija navuk i suśvietny kandytarski hihant Ferrero»
Sadžancy pryvieźli ź Italii. Italjanskija kalehi padzialilisia technałohijaj vyroščvańnia funduka, ale zamiežnaha vopytu akazałasia niedastatkova: u Biełarusi funduk staŭ siabie pavodzić tak, jak jon choča, a nie tak, jak ad jaho čakali.
— Italjancy raspaviadali nam, jak dahladać sadžancy. My pasadzili ich funduk u Biełarusi, a ŭ nas zavialisia žučki, jakich u italjancaŭ niama. Jany skazali: «Oj, a što heta za kazurki ŭ vas?»
My pajšli ŭ Instytut pładavodstva našaj Akademii navuk, i tam nam dapamahali zrazumieć, jak pazbavicca ad hetych žučkoŭ. Nam vielmi dapamahła niabožčyca Kazłoŭskaja.
Inšaja biełaruskaja prablema, ź jakoj nie sutykajucca paŭdniovyja narody, — marozaboj. Voś jak jon škodzić: viasnoj, kali jašče lažyć śnieh, jon adbivaje soniečnyja pramiani, funduk z-za śviatła dumaje, što ŭžo paciapleła, i pačynaje pračynacca, puskaje sok. A nočču z-za zamarazkaŭ hety sok zastyvaje. Atrymlivajecca efiekt zakrytaha słoika z vadoj, jaki pastavili na noč u marazilnik — jon łopajecca. A stvoł dreva z-za soku, jaki za noč pieratvaryŭsia ŭ lod, razryvajecca. Niekalki dreŭ u hetym sadzie ŭžo paciarpieli.
Kab abaranicca ad morozaboju, stvały vyrašyli pabialić: chałodnaj viasnoj pabieł pazbavić drevy ad iluzii, što para pračynacca.
Na fonie ŭsiaho hetaha varony i palavyja myšy, jakija kraduć arechi, naohuł nie vyhladajuć prablemaj (kraduć, mabyć, dziela cikaŭnaści, raskryć škarłupinu jany ŭsio adno nie mohuć).
A jašče funduk pačynaje ćviści zanadta rana dla Biełarusi, tamu jaho davodzicca apylać uručnuju. Miljon niuansaŭ.
— My pastajanna majem znosiny z Ferrero, jany dajuć nam biascenny vopyt, viedy. Zaraz my pracujem nad kandytarskimi hatunkami funduka (naprykład, u šakaładki patrebnyja arechi drabniejšyja). Nam u Ferrero padkazvajuć, jak vyroščvać kandytarski funduk.
«U «Ałmi» adrazu pahadzilisia pradavać našy arechi»
Davajcie piarojdziem da samaha hałoŭnaha i jadomaha — da ŭradžaju. Saśpieły arech padaje na ziamlu, i jaho źbirajuć uručnuju.
— Heta, viadoma, nie sprava — źbirać funduk rukami. Ale pakul u nas tak, — Hienadź maryć pra śpiecyjalnuju mašynu, jakaja źbiraje arechi ź ziamli, jak pyłasos. Jana kaštuje kala 50 tys. dalaraŭ. Alternatyŭny «pyłasos» zrabili sami i ŭžo testujuć.
Mašyna dla zboru arechaŭ dapamoža chutčej źbirać uradžaj.
— U sielskaj haspadarcy jość vielmi važny momant: pryroda moža nie dać tabie stolki soniečnych dzion, kolki tabie treba, — jana daść stolki, kolki sama zachoča. Tamu vyjšła sonca, i tabie treba — r-raz! — vyskačyć i za dzień sabrać uvieś uradžaj, tamu što potym doždž, toje-sioje. Mašyna źbiare ŭvieś uradžaj za dzień, a rabotnicy buduć źbirać dva tydni. Dumaju, hady praz dva, maksimum try ŭ nas budzie takaja mašyna z pyłasosam. I paliŭ chočam aŭtamatyčny.
Niešta robaty nie śpiašajucca adbirać pracu ŭ ludziej.
Arech, jaki ŭpaŭ na ziamlu — śpieły arech
U minułym hodzie drevy z-za maładości dali ŭsiaho 2 tony funduka, zatoje ŭ hetym — adrazu 10 ton. Takoha ŭradžaju ŭžo chopić, kab iści ŭ handlovyja sietki.
— U «Ałmi» adrazu pahadzilisia pradavać našy arechi, ciapier viadziem pieramovy z «Jeŭrahandlem».
My damaŭlajemsia, kab naš funduk pradavali ŭ adździele harodniny ŭ chaładzilniku: u takich umovach śviežy arech daŭžej zachoŭvaje svaje jakaści.
Udalečyni źleva vidnieje ekśpierymientalnaja mašyna-«pyłasos» dla zboru arechaŭ
Hienadź raspaviadaje, što biełaruski funduk užo hatovyja kuplać rasijanie i italjancy, ale im patrebnaja fura ŭ 20 ton, a sad pakul stolki arechaŭ nie daje. Ale heta pakul.
Jašče adzin płan — pryjści na «Kamunarku».
Partyja biełaruskaha funduka voś-voś adpravicca na kandytarskuju fabryku.
— Na «Kamunarcy» hatovyja razhledzieć naš arech. Jon dla ich niazvykły, jon saładziejšy. Im na fabrycy treba pahladzieć, jak jon pakaža siabie ŭ cukierkach.
A ŭvohule, fundučny sad daje zarabić nie tolki na arechach.
«Pradajem sadžancy funduka optam pa 5 dalaraŭ, i ŭ nas prosiać źnižku. A na vyroščvańnie sadžanca sychodzić šeść hadoŭ!»
Kali vy chočacie stać fundučnym mahnatam, to možacie pryjazdžać siudy za dvuchhadovymi sadžancami. Niekatoryja fiermiery ŭžo tak i robiać, biaruć i pa 100 sadžancaŭ, i pa 200. U hetym hodzie pradali 12 tys. sadžancaŭ, u nastupnym płanujuć pradać 20 tysiač.
— To-bok vy sami sabie płodzicie kankurentaŭ?
— Viadoma, z zadavalnieńniem.
Suśvietnamu rynku treba šmat funduka, jamu kolki ni daj, budzie niedastatkova.
Adzin sadžaniec u nas kaštuje kala 5 dalaraŭ, praz try-čatyry hady hety sadžaniec daść vam arechi, jakich chopić pajeści — kiłahrama paŭtara-dva. Jašče praź niekalki hadoŭ jon daść užo 3-5 kiłahramaŭ funduka.
Ja ŭśmichajusia, kali mnie kažuć: voś u vas sadžancy pa 5 dalaraŭ, a možna tańniej? Ja adkazvaju: ujavicie, my pavinny hadavać dreva piać hadoŭ, potym jaho abrezać, potym z hetaha dreva praz hod atrymajem «dzietak», ich treba pierasadzić. Pierasadzili — i treba jašče pratrymać u ziamli hod. I voś na siomy hod my atrymlivajem sadžaniec. I za jaho my prosim «až» 5 dalaraŭ.
Darečy, čałaviek u ciomna-siniaj kamizelcy — heta dyrektar Alaksiej. Jamu 37 hadoŭ. Jany z žonkaj žyli ŭ Miensku, u tym hodzie pradali kvateru ŭ stalicy i ciapier žyvuć tut, niepadalok, u viaskovaj chacie.
— Vy pamianiali Minsk na viosku!
— Viadoma, pryčym z zadavalnieńniem. Heta była maja mara, daŭno ciahnuła źjechać ź Minska. Žonka była suprać, potym maŭčała, potym pahadziłasia. My žyviem u Asanavie pobač z Maładziečnam, heta jak Ždanovičy dla Minska.
A raniej Alaksiej jeździŭ siudy na pracu ź Minska. Kali pracoŭny dzień pačynaŭsia a šostaj ranicy, davodziłasia ŭstavać a čaćviortaj-paŭpiataha.
— Vielmi šmat času traciłasia na darohu, hadziny pa try praktyčna. A ciapier usio na miescy, usio dobra.
Hienadź prapanavaŭ Alaksieju pajści vučycca na ahranoma, što toj i zrabiŭ. Ź listapada ŭ 37-hadovaha dyrektara siesija ŭ sielhasakademii ŭ Horkach, heta jaho pieršaja vyšejšaja adukacyja. Vučycca na trecim kursie, zastałosia jašče dva. Pryjdziecca niejak sumiaščać i vučobu, i pracu, tamu što ŭ kampanii pracujuć usiaho piać čałaviek (jašče pryciahvajuć siezonnych rabotnikaŭ).
Jak skončać źbirać uradžaj vosieńniu, treba prajścisia pa sadzie azotaźmiaščalnym rastvoram — i adrazu apadzie liście. Potym treba arhanizavać abrazańnie 40 tys. dreŭ, heta budzie rabicca doŭha. Tolki pryjdzie viasna — treba budzie źbirać pyłok i kasić travu šmat-šmat razoŭ.
Zdajecca, arechajedy mohuć być spakojnyja: impartazamiaščalnaha funduka pavinna chapić. Tym bolš biełarusy jaho jaduć niašmat, usiaho pa 700 hramaŭ na čałavieka ŭ hod (tut uličvajecca ŭ tym liku funduk u cukierkach) — italjaniec źjadaje ŭ 10 razoŭ bolš.
Nu, a raz u nas užo jość jak minimum 40 tys. fundučnych dreŭ pad Maładziečnam, budźcie hatovyja jeści arechi, jak italjancy.