«Vakoł było šmat kryvi». Padčas nalotu AMAP na načny kłub dziaŭčynie adarvali častku palca

U noč z 5 na 6 listapada minułaha hoda AMAP zładziŭ abłavu na viečarynku ŭ minskim kłubie Hide. Siłaviki tady šukali narkotyki i praviarali va ŭsich telefony. Dla Volhi, jakaja ŭ tuju noč była ŭ kłubie, heta skončyłasia adarvanaj častkaj palca i sutkami. Tolki ciapier jana vyrašyła padzialicca svajoj historyjaj.

26.02.2023 / 18:04

Volha Ściepanienka adznačała tady ŭ kłubie dzień narodzinaŭ. Jana zhadvaje, jak na viečarynku ŭvarvalisia amapaŭcy.

«Jany pavodzili siabie žorstka. Ja była kala ŭvachodu, kali jany pačali ŭbiahać. Jana pranikali vielmi hruba, kryčali. Adrazu skazali, kab vyklučyłasia muzyka, kab my tvaram u padłohu lehli, hałovy nie padnimali i ruki za śpinu. Uvieś kłub leh», — raskazała jana «Našaj Nivie».

 Skryn videa z toj nočy

Volha kiepska pamiataje, što mienavita zdaryłasia ź jaie rukoj.

«Chutčej za ŭsie botam nastupili. Ja prosta ničoha nie adčuła ŭ momant, kali heta adbyłosia. Kali ja ŭžo lažała, ja vyciahnuła ruku, hladžu — tam niama ŭžo paznohcia i rana była, adarvanaja častka», — zhadvaje dziaŭčyna.

Vakoł było šmat kryvi.

Unačy ŭ mašynie chutkaj dapamohi AMAP zapisaŭ jaje źviestki. U 6-j balnicy dziaŭčynie amputavali paznohcievuju fałanhu.

Tak palec vyhladaŭ adrazu paśla balnicy i ciapier

«Ranicaj paśla balnicy ja pryjechała dadomu, paśla čaho da mianie pryjšli dva milicyjanty. Jany skazali mnie jechać ź imi ŭ RUUS. Padčas pajezdki ŭziali pravieryć moj telefon. U RUUS apisali i zabrali maje rečy. Ničoha supraćzakonnaha ŭ telefonie vyjaŭlena nie było, ale mianie pasadzili za kraty ŭ RUUS da vyśviatleńnia abstavinaŭ», — raspaviała Volha fondu «Bajsoł».

U balnicy jaje traŭmu, imavierna, aformili jak kryminał z boku AMAPa. Kali Volha była ŭ RUUS, pryjazdžaŭ śledčy, jaki musiŭ raźbiracca z hetym zdareńniem.

Dziaŭčyna skazała, što da AMAPa pretenzij nie maje, kab paźbiehnuć prablem. Ale na jaje ŭsio adno skłali pratakoł pa artykule 19.1 za «drobnaje chulihanstva» i adpravili na Akreścina. Paśla sud daŭ joj 15 sutak. U pratakole milicyjanty napisali, što jana ŭ RUUS nibyta «hučna kryčała, na patrabavańni supakoicca nie reahavała».

Volha pradstaviła ŭ Redakcyju dakumienty, jakija pacviardžajuć jaje znachodžańnie ŭ balnicy, traŭmu i administracyjny aryšt.

«Kali ja siadzieła, da mianie prychodziła žančyna-milicyjant ź jašče adnym pratakołam pra nibyta iłžyvy vyklik: maŭlaŭ, maje słovy z lakarni i słovy śledčaha razychodziacca. Ja jašče raz skazała, što ŭ mianie niama pretenzij, bo ja była zapałochanaja. Jana sa svajho boku prosta zrabiła mnie papiaredžańnie i zakryła hetuju spravu ab iłžyvym vykliku.

Padčas aryštu mnie admaŭlali ŭ pieraviazcy palca amal kožny raz, kali ja prasiła (zrabili tolki adzin raz). Treba było pravieryć pryščepku ad słupniaka, kab nie zarazicca, ale hetaha nie zrabili. Jak potym vyśvietliłasia, u mianie jak raz skončyŭsia termin dziejańnia hetaj pryščepki i jaje treba było zrabić terminova dla prafiłaktyki».

Kamiera dziaŭčyny była pierapoŭnienaja, piša «Bajsoł»: 14 čałaviek na 4 miescy. Žančynam nie vydavali matracy i koŭdry, śviatło nie vyklučali, budzili paru razoŭ za noč, redka davali myła i tualetnuju papieru.

«Vy tut, kab pakutavać», — kazali im.

«Niejki milicyjant navat skazaŭ, što takija, jak ja, u «drennym śpisie» i nada mnoj budzie kantrol. Padčas zatrymańnia da mianie jašče niechta padychodziŭ i pytaŭsia ab tym, što adbyłosia, pytaŭsia ab mitynhach i ci brała ja ŭ ich udzieł. U mianie jość adzin pratakoł za 2020 hod (mnie tady dali štraf, ja jaho apłaciła).

Kali ja vyjšła z turmy, sa mnoj źviazaŭsia śledčy pa hetaj spravie. Zaviali kryminalnuju spravu, dzie ja ličyłasia paciarpiełaj. Ale ja napisała admovu, uličvajučy, što mianie zapałochvali ŭvieś hety čas. U kancy jon paraiŭ mnie zjazdžać z krainy, skazaŭ, što z hetaj spravaj mohuć uźnikać prablemy,

plus da ŭsiaho ŭ krainie aktyŭna idzie praces apracoŭki kamier pa raspaznańni asob, i kali moj tvar znojduć na mitynhach, to budzie kryminałka i «chimija». A takich mitynhaŭ było šmat. Ja adčuvała, što mnie ŭ Biełarusi niebiaśpiečna. Mohuć u luby momant pryjści, jak heta i było z dziaŭčatami, ź jakimi ja siadzieła (sadziać za kamientary i repost). Plus, było ŭsio roŭna strašna z hetaj spravaj».

Adkryć humanitarnuju vizu Volzie dapamoh «Biełaruski Dom» u Varšavie. U studzieni jana jaje atrymała i vyjechała ŭ Polšču. Žyvie ŭ znajomaha i šukaje pracu.

Źbieražeńniaŭ u jaje niašmat, tamu Volha zapuściła zbor na «Bajsoł», kab byli hrošy na pieršy čas žyćcia ŭ Polščy — na arendu žyłla i charčavańnie.

Padtrymać dziaŭčynu možna pa spasyłcy (pamiatajcie pra praviły biaśpieki).

«Ja nie była hatova da takich padziej. Usia hetaja situacyja vyciahnuła vielmi šmat sił», — kaža dziaŭčyna.

Nočču ŭ minskaj art-prastory Hide siłaviki zatrymali adnaho z haściej viečarynki 

«Heta było vielmi strašna». Z’iavilisia padrabiaznaści abłavy ŭ minskaj art-prastory Hide

U Minsku zakryvajuć art-prastoru Hide

Nashaniva.com