U Minsku źjaviłasia ŭstanova, dzie možna pahulać z vožykami
U centry Minska adkryłasia antykaviarnia, dzie zamiest ježy i napojaŭ možna pahulać z vožykami afrykanskaj parody. Usiaho ich ciapier u štacie ŭstanovy vosiem, ale źbirajucca pašyracca, piša Tochka.by.
18.07.2023 / 19:14
U prastornym pamiaškańni niekalki stałoŭ ź nievialikimi placoŭkami. Nad imi schililisia darosłyja i dzieci, jakija nazirajuć za vožykami. Možna žyviolinu ŭziać i ŭ ruki.
Hetyja vožyki — nie tyja, što vodziacca ŭ našych lasach. Jany afrykanskija, vyhadavanyja ŭ niavoli i pryzvyčajenyja da čałavieka, tamu navat nie skručvajucca ŭ kłubok pry pieršych prykmietach uvahi da siabie.
Jak raskazała kiraŭnica antykaviarni Volha Barkoŭskaja, choć adkrylisia jany zusim niadaŭna, im užo davodzicca pavialičvać kalučaje pahałoŭje, bo achvotnych pakamunikavać z žyviołami šmat.
Ekśpierty, jakija znachodziacca pobač, pravodziać abaviazkovy instruktaž dla kožnaha naviedvalnika i ŭvažliva sočać, kab žyviolin nie kryŭdzili. Brać na ruki i hładzić vožykaŭ treba tolki peŭnym čynam: spačatku dać siabie paniuchać — «paznajomicca», a taksama nie čapać nos dy hałavu.
Taksama vožykaŭ ni ŭ jakim razie nielha karmić, choć u budučyni abiacajuć dadać pasłuhu pa karmleńni cvyrkunami.
Čytajcie taksama:
U Hrodnie jość taksi dla žyvioł «Vožyk». Jak heta pracuje