Trahiedyja la «Aŭtazavodskaha»: sumnyja padrabiaznaści
Nieludź zarezaŭ kasirku Taniu na jaje pracoŭnym miescy. Na dumku kaleh, 21-hadovaja kasirka staličnaha abmiennika Taćciana Piatrova pieraškadžała bandytu zabrać hrošy z kasy.
12.12.2009 / 16:58
Nieludź zarezaŭ kasirku Taniu na jaje pracoŭnym miescy. Na dumku kaleh, 21-hadovaja kasirka staličnaha abmiennika Taćciana Piatrova pieraškadžała bandytu zabrać hrošy z kasy.
Vidać, nie kožny mańjak zdolny na takoje lutaje źvierstva. U čaćvier, 10 śniežnia, u Minsku siarod biełaha dnia zarezali Taniu Piatrovu, kasirku abmiennaha punkta «Absalutbanka». Niejkim čynam zabojca trapiŭ u kabinku abmiennika, zabraŭ usie hrošy i nie paškadavaŭ 21-hadovuju dziaŭčynku. Taniu znajšli tolki viečaram — kala dzieviaci hadzin u abmiennik pryjechali inkasatary...
Žurnalisty daviedalisia pra trahiedyju tolki ranicaj u piatnicu. Sprava ad abmiennika znachodzicca ŭvachod va ŭniviersam «Aŭtazavodski», źleva — dźviery «Kafieteryja». Miascovyja ludzi, pačuŭšy pra zabojstva, pa čarzie padychodziać i ahladajuć kabinku kasira.
Miarkujecca, što Taniu zabili ŭdzień, ale čamuści da samaha viečara ludzi nie mahli zaŭvažyć, što ŭ abmienniku adbyłosia niešta strašnaje.
Kali nie pryhladacca pilna, kasira za akiencam pabačyć składana — škło niby zataniravanaje. Ale pryhladajusia i chapajusia za hałavu — unutry abmiennika ścieny zapeckanyja kryvioju. Žach.
— I z samaha abiedu ŭčora tut była tablička «Techničny pierapynak», — raskazvaje karespandentu «Źviazdy» stałaja naviedvalnica «Kafieteryja». — Ale nichto ničoha takoha nie bačyŭ.
— A ja ranicaj tut dalary mianiaŭ, dobra viedaŭ u tvar hetu kasirku, maładaja dziaŭčyna, — advodzić karespandenta «Źviazdy» ŭbok jašče adzin naviedvalnik univiersama Siarhiej. — Viečaram mianie pavinny byli ŭ balnicu pakłasci, ale nie pakłali. I ja kala dziesiaci hadzin padyšoŭ da ŭniviersama, chaciełasia šklanku vina paciahnuć. Hladžu — ludziej niamierana. Praryvajusia da «Kafieteryja» — mianie i skrucili. Daviałosia pašpart pakazvać, kab adpuscili. Tam ja i daviedaŭsia, što adbyłosia...
Uvajšoŭšy va ŭniviersam «Aŭtazavodski», nakiroŭvajusia ŭ kabiniet da dyrektarki. La jaho niekalki žančyn tryvožna abmiarkoŭvajuć žachlivaje zdareńnie. Ja vyśviatlajecca, heta administracyja ŭniviersama.
— My ŭsiu noč na nahach, spać z učarašniaha viečara tak i nie kłalisia.
Maładzieńkaja jana zusim była, adziny dzicionak u siam'i,
— sucha raskazvajuć žančyny. — Ni z kim z našych nie siabravała. Tolki časam zachodziła ŭ prybiralniu, pytałasia, dzie ŭ nas možna paabiedać. Vam treba isci tudy, na kuchniu, tam śledčyja usich našych supracoŭnikaŭ pa čarzie dapytvajuć...
Nie chaču pieraškadžać pracy śledčych, ale ŭsio ž z nadziejaj pytajusia: «Moža, zatrymali nieludzia, jaki ŭčyniŭ takoje złačynstva?» Vyśviatlajecca, što nie zatrymali. Ale začepki jość — kala abmiennika ŭstalavanyja videakamiery. Zapisy ŭžo pačali pilna vyvučać.
— Uvohule ničoha nie možam vam skazać, a to napišacie, dyk potym jaho pa ciumieniach łavić budziem, — vykazaŭsia adzin sa śledčych.
Šarahovyja supracoŭnicy ŭniviersama, jakich užo dapytali, zaŭvažyli ŭ dzień zabojstva na parozie padazronaha «mužyka».
— Adzinaje — niejki mužyk doŭha ciorsia kala abmiennika ranicaj. Adna supracoŭnica vychodziła na dvor, jak užo ściamnieła. I niechta vyjšaŭ z abmiennika, jany ledź tvar u tvar nie sutyknulisia, — raspaviadaje karespandentu «Źviazdy» adna z pradaŭščyc. — Ale i kaleha maja ŭ toj momant nie skiemiła zazirnuć ci pahrukacca ŭ abmiennik, jon ža, zdavałasia tady, byŭ začynieny. A viečaram dziaŭčynku znajšli ź pierarezanym horłam...
Vychodžu z univiersama i znoŭku ahladaju budku kasira. Navat u budni na parozie ŭniviersama uvieś čas tłumiacca ludzi. Vidavočna, što dla ašalełaha recydyvista heta idealnyja ŭmovy,
kab padpilnavać kasirku, jakoj spatrebiłasia vyjsci ŭ prybiralniu. Taniuša, pracujučy kasirkaj, znachodziłasia pad niebiaśpiekaj. A voś ci turbavała heta kaho-niebudź — vialikaje pytańnie.
— Napeŭna, nie zachacieła jana hrošy prosta tak hetamu nieludziu addavać, — płača jašče adna kasirka «Absalutbanka», kaleha Tani. — U lutym było zdareńnie ŭ adnym z hipiermarkietaŭ,
skrali hrošy z abmiennika, a paviesili ŭsio na kasirku, jakaja tady pracavała.
Nikoha nie biaromsia abvinavačvać — na ŭsie pytanni adkaža śledstva.
— Zaviedziena kryminalnaja sprava pa artykule 139 častka 2, — paviedamlaje staršy pamočnik prakurora Minska Siarhiej Bałašaŭ. — U pieraliku na biełaruskija rubli suma, jakuju skrali z abmiennika — 35 miljonaŭ biełaruskich rubloŭ. Viadziecca śledstva.
Spadziajomsia, što zabojcu Tani znojduć.
Śledstva źviartajecca da ŭsich, chto vałodaje jakoj-niebudź infarmacyjaj ab učynienym złačynstvie, ci ŭ hety dzień karystaŭsia pasłuhami zhadanaha abmiennaha punkta valuty, patelefanavać u dziažurnuju čaść Zavodskaha RUUS pa telefonach: 340 02 02, 340 03 03, albo pa telefonie śpieclinii HUUS «102».