Što zdaryłasia z žurnalistkaj Marynaj Birukovaj, jakaja zahinuła ŭ Varšavie
47-hadovaja redaktarka «Virtualnych radaściaŭ» była svajačkaj eks-palitviaźnia, jaki pravioŭ niekalki hadoŭ za kratami.
22.12.2023 / 17:48
Maryna Birukova
Trahiedyja zdaryłasia 29 listapada apoŭdni na vulicy Novy Śviet u centry Varšavy. Palicyja paviedamlaje, što biełaruska vyjšła na prajeznuju častku ŭ zabaronienym miescy i jaje źbiŭ haradski aŭtobus. Marynu ŭ ciažkim stanie zabrali ŭ balnicu. Uratavać jaje nie ŭdałosia.
Žurnalist Taras Tarnalicki pracavaŭ z Marynaj Birukovaj u kancy nulavych, kali jana ŭznačalvała hazietu «Virtualnyja radaści». Jon zhadvaje historyju znajomstva z Marynaj: «Ja tady byŭ prosta čytačom haziety i vučyŭsia va ŭniviersitecie, vyrašyŭ napisać tudy. My paznajomilisia, i jana stała majoj pieršaj hałoŭnaj redaktarkaj, ź jakoj ja vielmi doŭha pracavaŭ. Jana faktyčna dała mnie kvitok u prafiesiju. My šmat nie stasavalisia, bo ja žyŭ na toj momant u inšym horadzie, a jana była ŭ Minsku».
Tady «Virtualnyja radaści» byli adnym ź niešmatlikich papiarovych vydańniaŭ pra kampjutarnyja hulni ŭ krainach SND. U haziety byŭ vialiki tyraž, a toje, što jaje ŭznačalvała žančyna, vyhladała madernova.
Potym u Tarnalickaha i Birukovaj razyšlisia šlachi. Maryna pačała pracavać u časopisie «Bolšoj». Taksama jana pracavała ŭ markietynhu.
Represii apošnich hadoŭ zakranuli siamju Maryny, kaža Taras. Žurnalistka ciažka pieražyvała 2020-ty hod, pakolki jaje blizkaha svajaka zatrymali i asudzili na niekalki hadoŭ kałonii.
Taras zhadvaje Birukovu jak sapraŭdnuju prafiesijanałku: «Takija redaktary niačasta traplajucca. Nichto nie sprabuje tłumačyć, jak pracavać, usie sprabujuć pierarabić tekst pad siabie, a jana ŭ toj momant tłumačyła. Heta była peŭnaja škoła, ja sam nie skančvaŭ nijakija žurfaki, pracavaŭ pa pryncypie «jak liču pravilnym, tak i pišu». Kali b maje teksty całkam pierapisvali, ja b, moža, i ŭvohule nie trapiŭ u miedyja i nie staŭ by žurnalistam. Tamu za hetuju pracu, za dakładnaść i miakkaść abychodžańnia ja joj ščyra ŭdziačny».
Marynu pachavali na radzimie.
U Homieli ad hłyby lodu z dachu paciarpieła dziaŭčyna