Voś jak Fukujama tłumačyć fienomieny Pucina i Trampa
Na dumku viadomaha fiłosafa Frensisa Fukujamy, fienomien trampizmu, jak i źjaŭleńnie Pucina dy inšych ciapierašnich aŭtarytarnych lidaraŭ — prajava taho, što ludzi šukajuć u palitycy padtrymki svajoj asabistaj ci kalektyŭnaj identyčnaści.
01.04.2024 / 20:47
Fota: Evan Vucci / AP
Pra heta Fukujama napisaŭ jašče paśla pieršaj pieramohi Trampa na vybarach u znakamitaj knizie «Identyčnaść. Sučasnaja palityka identyčnaści i baraćba za pryznańnie». Kniha vyjšła ŭ 2018 hodzie i z taho času tolki robicca bolš aktualnaj — i reč nie tolki ŭ viartańni Trampa.
Na dumku fiłosafa, ciapierašni ruchavik suśvietnaj palityki — identyčnaść, jakaja byccam by nie atrymlivaje dastatkovaha pryznańnia abo z boku inšych krain i ŭsiaho śvietu, abo z boku peŭnych hrup ci inšych pradstaŭnikoŭ hramadstva. Havorka moža iści pra roznuju identyčnaść — da prykładu, pra nacyjanalnaść, relihiju, seksualnuju aryjentacyju ci poł.
Kožny čałaviek, razvažaje fiłosaf, maje pačućcio hodnaści, i hetaje pačućcio patrabuje pryznańnia: «Niedastatkova taho, što ja adčuvaju svaju vartaść, kali inšyja ludzi nie pryznajuć heta publična ci, jašče horš, kali jany hańbiać mianie abo nie pryznajuć majo isnavańnie». Z hetaha vyrastajuć demakratyčnyja revalucyi i novyja sacyjalnyja ruchi, nacyjanalizm i isłamizm, i navat palityka pavodzin u sučasnych amierykanskich univiersitetach. Prykładaŭ šmat — uziać chacia b ukrainski Majdan dziesiacihadovaj daŭniny, što jakraz atrymaŭ nazvu «revalucyja hodnaści», takimi ž fiłosaf ličyć i revalucyi «arabskaj viasny» ŭ pačatku 2010-ch.
Palityki, miarkuje Fukujama, šmat u čym zaniatyja ekanamičnymi pytańniami: pavyšać padatki ci nie, jak raźmiarkoŭvać dziaržaŭny biudžet. Ale ž vialikaja častka palityčnaha paradku dnia tolki ŭskosna źviazanaja z pytańniem resursaŭ, i adzin z prykładaŭ — baraćba ŁHBT-supolnaści roznych krain za dazvoł adnapołych šlubaŭ.
Hetaje pytańnie maje materyjalny aśpiekt, bo razam z pravam na šlub pradstaŭniki supolnaści atrymali b mahčymaść pakidać adno adnamu ŭ spadčynu majomaść i anałahičnyja pravy. Takuju prablemu vyrašaje stvorany ŭ niekatorych krainach instytut hramadzianskaha partniorstva. Adnak takija partniorstvy nie roŭnyja šlubu, i heta nieprymalny varyjant dla tych pradstaŭnikoŭ supolnaści, chto choča pryznańnia hodnaści hiejeŭ i leśbijanak, pryznańnia ich roŭnaści ź inšymi ludźmi. Adnapołyja šluby — adzin z markieraŭ takoj roŭnaści.
Inšaja historyja — ruch #MeToo pra baraćbu žančyn suprać hvałtu: na dumku fiłosafa, u jaho asnovie było žadańnie pavahi da žanočaj identyčnaści. Paśla niadaŭniaha zhvałtavańnia i śmierci ŭ Varšavie biełaruski Lizy hety ruch pad novaj nazvaj #chopićhvałcić prajaviŭsia i ŭ nas.
A jašče, vučyć fiłosaf, zapyt na pryznańnie moža prymać formu nacyjanalizmu ci relihijnaha fundamientalizmu — adsiul biarecca isłamizm. Voś jak heta pracuje: «Ty — častka hanarlivaj i staražytnaj supolnaści, navakolny śviet nie pavažaje ciabie jak musulmanina, my prapanujem tabie sposab dałučycca da tvaich sapraŭdnych bratoŭ i siaścior, dzie ty zmožaš być čalcom vialikaj supolnaści viernikaŭ, jakaja raspaŭsiudžanaja pa ŭsim śviecie».
Fukujama nastojvaje, što ekanamičnyja čyńniki ŭpłyvajuć na revalucyi dy hramadskija ruchi mienš, čym pytańnie hodnaści. Pierš za ŭsio, finansavyja ciažkaści ŭsprymajucca bolš składana, kali ich supravadžaje pačućcio niepavahi i niepryznańnia, dy i sam zarobak — markier hodnaści. Fiłosaf dakazvaje heta praz baraćbu žančyn za roŭnyja zarobki z mužčynami: na hetym šlachu žančyny dabilisia vialikich pośpiechaŭ, ale im dahetul nie zaŭsiody dastupnyja najvyšejšyja mieniedžarskija pazicyi. Kali žančyna zrabiła vydatnuju karjeru, ale na apošnim adrezku jaje abahnaŭ kaleha-mužčyna, žančynu naŭrad ci mocna chvaluje sam zarobak, bo jana i tak zabiaśpiečanaja. Chutčej, jana ŭsprymie heta jak abmiežavańnie svajoj hodnaści.
Skazana ŭ knizie i pra aŭtarytarnyja režymy: na dumku fiłosafa, jany niazdolnyja pryznavać roŭnuju hodnaść svaich hramadzianaŭ, i navat pafasnyja kanstytucyi ź pieraličeńniem raznastajnych pravoŭ heta nie źmianiajuć.
Kancepcyja palityki identyčnaści tłumačyć i fienomieny trampizmu dy pucinizmu. Na pieršych vybarach Trampa jaho masava padtrymali pradstaŭniki pracoŭnaha kłasu, i bolšaść ź ich, razvažaje Fukujama, adčuvali ihnaravańnie z boku nacyjanalnych elit. Halivud zdymaje kino pra žančyn, hiejaŭ i leśbijanak, ale mała kamu ŭ paradku dnia cikavyja pačućci ŭmoŭnaha biełaha mužčyny, i Tramp jakraz padchapiŭ hety elektarat. Takija ludzi (Fukujama nazyvaje ich viaskoŭcami, ale ž naŭrad ci heta tolki jany) źjaŭlajucca sercam papulisckich režymaŭ, da jakich fiłosaf pryličaje i pucinski. Hetyja ludzi časta ličać, što tradycyjnyja dla ich kaštoŭnaści znachodziacca pad pahrozaj, što jany robiacca achviarami śvieckaj kultury, u jakoj chryścijanstva adychodzić na druhi płan, a inšyja relihii atrymlivajuć šmat pravoŭ.
U Fukujamy papulizm prymaje formu palityki, jakaja praduhledžvaje złoŭžyvańnie identyčnaściu zamiest jaje pryznańnia. I ad hetaha, na dumku fiłosafa, jość leki: pamiać pra toje, što identyčnaść unutry nas nie zamacavanaja i nie abaviazkova dadzienaja nam volaj vypadku, kali my naradzilisia. Možna vykarystoŭvać identyčnaść, kab raździalać, ale ŭ toj ža čas i kab abjadnoŭvać — i takaja praktyka ŭžo isnuje.
Čytajcie taksama:
Frensis Fukujama: Pucin zrabiŭ adnu z samych vialikich pamyłak u historyi