Palitviazień Dzianis Ivašyn prysłaŭ baćkam parady, jak pieražyć śpioku: Nijakich vychadaŭ u ciaplicu
Dzianis asabliva niepakoicca, kab praca na śpiakocie nie stała pryčynaj rezkaha paharšeńnia zdaroŭja baćkoŭ.
24.07.2024 / 12:55
Źniavoleny žurnalist Dzianis Ivašyn praz poštu z krytaj turmy dasłaŭ baćkam instrukcyju pra toje, jak pieražyć anamalnuju haračyniu, piša Radyjo Svaboda.
«Kali łaska, bieražy siabie i Leanida M. — maksimalna! Rabicie abaviazkovuju sijestu z 11:00 do 16:00, jak heta tradycyjna adbyvajecca ŭ Ispanii. Ad haračaha pavietra śled abaviazkova pierachoŭvacca. Minimizavać fizičnuju nahruzku (anijakich vychadaŭ u ciaplicu!), jak najbolš spažyvać vadu (tolki nie chałodnuju!) i adpačyvać. Adnaja z asnoŭnych pahrozaŭ — ciepłavy ŭdar, jaki moža mieć duža surjoznyja nastupstvy. Kali łaska, Matulečka, pastaŭciesia da ŭsiaho hetaha duža surjozna!» — napisaŭ Dzianis Ivašyn svajoj maci ŭ niadaŭnim liście.
Maci palitviaźnia Ivašyna Ludmile blizu 70 hadoŭ, jahony ajčym Leanid jašče starejšy. Uletku jany žyvuć na leciščy pad Horadniaj. Kab raznastaić racyjon harodninaj, im davodzicca pracavać na ŭčastku, u tym liku ŭ ciaplicy.
«Tamu Dzianis asabliva niepakoicca, kab praca na śpiakocie nie stała pryčynaj rezkaha paharšeńnia zdaroŭja baćkoŭ», — raskazała žonka Dzianisa Ivašyna Volha, jakaja paśla aryštu mužu vymušanaja žyć za miežami Biełarusi.
Pavodle Volhi Ivašynaj, pra ŭłasnaje zdaroŭje Dzianis z turmy piša niašmat, ale zapeŭnivaje ŭ kožnym liście, što prablem nia maje. Kab padtrymać Dzianisa, Volha rehularna šle jamu vitaminy, ale nia ŭsie ź ich adrasat atrymlivaje.
«Voś u lipieni vitaminy dla jaho nie pryniali. Jon pisaŭ zajavu doktaru, ale pakunak vysłali nazad. Moža, doktar nie paśpieŭ ci nie zachacieŭ padpisać», — miarkuje žonka palitviaźnia.
Pavodle Volhi, Dzianisu dazvalajuć telefanavać svajakam, ź im nie spyniajecca listavańnie, chacia nie ŭsie listy ad jaho i jamu prapuskajuć.
«Nie ŭsie dachodziać, na žal. Piša, što sumuje, pieradaje ŭsim pryvitańni, cikavicca navinami, piša vieršy. Čytaje pieryjodyku, jakuju vypisvaje, knihi, jakija nabyvaje. Padciahvaje anhielskuju movu», — raskazała pra Dzianisa Ivašyna jahonaja žonka Volha.
Užo bolš za hod Dzianisa Ivašyna trymajuć na strohim režymie ŭ turmie № 8 Žodzina. Svajakam palitviaźnia dakładna nie viadoma, kolki ŭ jaho sukamiernikaŭ.
«Viedajem, što vyvodziać na špacyry. Jon vielmi sumuje pa pryrodzie, ujaŭlaje, jak jon naviedvaje rodnyja miaściny», — padzialiłasia žonka palitviaźnia Volha i pracytavała radki ź vierša muža, jaki atrymała niadaŭna.
Da hrušy staroj viartajusia barždžej
Pad šatami jaje tak lha ratunak znachodzić.
Pad viećciem kupčastym značna łaćviej,
La chaty baćkoŭskaj prachałoda łahodzić.
Dzianis Ivašyn asudžany na 13 hadoŭ i 1 miesiac za nibyta zdradu dziaržavie (artykuł 356 KK) i niezakonny zbor i raspaŭsiud źviestak ab pryvatnym žyćci (artykuł 179 KK).
Da aryštu ŭ sakaviku 2021 hoda Dzianis Ivašyn šmat daśledavaŭ upłyŭ «russkoho mira» na biełaruskich siłavikoŭ, pisaŭ pra abaronu Kurapataŭ i ŭładkavańnie ŭkrainskich bierkutaŭcaŭ u siłavyja struktury Biełarusi.