«Jany paŭzuć z kvatery susieda». Minski šmatpaviarchovik zachapili kłapy
Žychary adnaho z padjezdaŭ na vulicy Naŭharodskaj u Minsku sutyknulisia z prablemaŭ kłapoŭ. Hetyja maleńkija, ale vielmi nadakučlivyja kazurki pačali raspaŭsiudžvacca pa ŭsim padjeździe, vychodziačy za miežy adnoj kvatery. Adnak damovicca z uładalnikam «ačaha zaražeńnia» akazałasia nie tak-to prosta, piša «Anłajnier».
22.08.2024 / 10:38
Fota tut i dalej: «Anłajnier»
Trucili niekalki razoŭ. Ale heta nie kaniec
Žurnalisty padjechali da cahlanaha šmatpaviarchovika jakraz u toj momant, kali žychary adnaho z padjezdaŭ vyrašyli kalektyŭna pahavaryć pra nabalełaje. Hałoŭnaha hieroja — uładalnika kvatery, jakaja i stała pryčynaj usich bied, — siarod ich nie było.
Aksana — «starejšaja» pa padjeździe — uziała šefstva nad situacyjaj i vyrašyła kalektyŭna sabrać hrošy na čarhovuju dezinfiekcyju kvatery z kłapami.
— Usio pačałosia ŭ listapadzie minułaha hoda, — kaža jana. — Spačatku kłapoŭ zaŭvažyli susiedzi, jakija žyvuć prosta nad prablemnaj kvateraj. Jany sprabavali pazbavicca ad ich samastojna, ale biespaśpiachova. Kali kazurki pačali źjaŭlacca na vierchnich pavierchach, my zabili tryvohu. Ja žyvu na pieršym paviersie, i navat u majoj kvatery jany ŭžo zavialisia.
Pa słovach Aksany, Uładzimir (uładalnik toj samaj prablemnaj kvatery) spačatku davaŭ dostup u svajo žyllo, i ŭ studzieni supracoŭniki sanepidstancyi navat zmahli apracavać kvateru ad parazitaŭ.
— Śpiecyjalistaŭ my vyklikali za svaje hrošy, — praciahvaje minčanka. — My prymusili Uładzimira vykinuć kanapu i dyvan, jakija stali litaralna rassadnikami kłapoŭ, ale, zrazumieła, całkam heta prablemu nie vyrašyła. Płanavali vyklikać sansłužbu druhi raz, adnak uładalnik pierastaŭ davać dostup u kvateru. Dzion dziesiać tamu nam usio ž taki ŭdałosia tudy trapić, ale heta vidovišča nie dla słabaniervnych.
— Ja taksama niekalki razoŭ zakazvała dezinfiekcyju, — padklučajecca da dyjałohu Kaciaryna. — Maja kvatera znachodzicca praz pavierch ad Uładzimira, ale sama ja ŭ joj nie žyvu — zdaju. Svaich arandataraŭ adrazu papiaredziła: kali zaŭvažycie kłapoŭ, paviedamcie mnie. Pieršy čas kvataranty žyli spakojna, ale ŭ kancy minułaha hoda jany ŭbačyli pieršaha «niaprošanaha hościa». Zrazumieła, ja adrazu vyklikała sanepidemstancyju i pahavaryła z hetaj nahody z Uładzimiram. Maŭlaŭ, viedaju, što ŭ vas niama hrošaj, tamu my ŭsim padjezdam skiniemsia na dezinfiekcyju kvatery, tolki dajcie dostup.
— Niadaŭna my stvaryli čat i płanujem pravodzić hetyja mierapryjemstvy za svaje hrošy, tamu što žyć tak niemahčyma. Kolki razoŭ jašče daviadziecca trucić kłapoŭ — niezrazumieła. Adnak asnoŭnaja biada ŭ tym, što trapić da jaho ŭ kvateru ciažka: jon śćviardžaje, što kłapoŭ u jaho bolš niama. Ale vy ž bačyli na fota, što tam rabiłasia, — dadaje Kaciaryna.
Što kaža Uładzimir, uładalnik toj samaj kvatery?
Kab rastłumačyć situacyju, žurnalisty źviazalisia z Uładzimiram. Mužčyna prablemu nie admaŭlaje i paćviardžaje: kłapy źjavilisia ŭ jaho jašče viasnoj, ale ich trucili i nie raz. Ciapier ža, pavodle jaho słoŭ, usia žyŭnaść z kvatery źnikła.
— Mnie ciapier nie da hetaha, u mianie ŭ siamji zdaryłasia hora — pamierła mama, tamu ja nie nastrojeny na razmovu, — skazaŭ Uładzimir. — Ciapier u mianie niama kłapoŭ: ich usich patravili. Paśla pieršaha pryjezdu sanepidemstancyi jašče praskokvali dzie-nidzie, a paśla druhoha tručańnia nivodnaha kłapa ŭ kvatery ja nie bačyŭ.
— Ja nikoli nie pieraškadžaŭ pravodzić apracoŭku, zaŭsiody puskaŭ u kvateru, kali susiedzi prasili, — skazaŭ na zakančeńnie mužčyna.
ŽEU №3 Pieršamajskaha rajona: «Kłapoŭ nie vyjaŭlena, ale pasprabujem jašče raz trapić u kvateru»
Jašče adnymi ŭdzielnikami hetaj historyi stali kamunalniki, jakija naviedalisia ŭ kvateru da minčuka i paśpieli skłaści akt ahladu. U samim dakumiencie pradstaŭniki HP «ŽEU №3 Pieršamajskaha rajona» adznačyli: na momant abśledavańnia prusakoŭ i kłapoŭ u kvatery vizualna nie vyjaŭlena.
Raskazać pra heta bolš padrabiazna paprasili načalnika ŭčastka ŽEU №3 Pieršamajskaha rajona Ihara Łatuškina:
— Da nas pastupiła dźvie zajaŭki ad žycharoŭ doma pa vulicy Naŭharodskaj, 7: adna ŭ lutym, inšaja ŭ kancy lipienia. Pieršy raz jany praviali dezinfiekcyju kvatery za svoj košt. Trapić u kvateru druhi raz było składaniej. U kancy lipienia kamisii ŭdałosia pierastupić paroh jaho doma i ŭ prysutnaści susiedziaŭ inžynier z majstram skłali akt, u jakim adznačyli, što nasiakomych zaŭvažana nie było. Mahčyma, jany byli pad adzieńniem, usio ž taki supracoŭniki pryjšli dniom. U bližejšy čas pasprabujem znoŭ patrapić u kvateru, kab jašče raz staranna abśledavać pamiaškańnie. Ale vy taksama zrazumiejcie, biez zhody ŭładalnika my heta zrabić nie možam.
Pa słovach Ihara Łatuškina, takija situacyi z kłapami ŭ šmatpaviarchoŭkach adbyvajucca niaredka, adnak kamunalniki nie pravodziać apracoŭku pamiaškańniaŭ: hetym pytańniem zajmajecca sanepidemstancyja.
— My składajem akt abśledavańnia i vydajem uładalniku kvatery pradpisańnie ab pradastaŭleńni dostupu ŭ kvateru na pradmiet sanitarnaha stanu. Zvyčajna ludzi nie supraciŭlajucca i zaŭsiody dajuć dostup da žylla. Kali prablema nie vyrašajecca — uładalnik kvatery atrymlivaje štraf, — padsumavaŭ načalnik učastka.