«Va ŭsich byŭ šok. Nie mahli pavieryć, što heta praŭda». Pamiłavany palitviazień raspavioŭ, jak biŭsia ŭ kałonii i byŭ «smatračym» u SIZA

Padpisaŭšy prašeńnie ab pamiłavańni, Ivan vyjšaŭ sa štaba kałonii, pazyčyŭ u inšych asudžanych cyharetu i zakuryŭ — nie moh pavieryć u toje, što adbyvajecca. Jon akazaŭsia adnym sa 115 palitviaźniaŭ, jakija ŭ apošnija miesiacy vyjšli na volu pa ŭkazie Alaksandra Łukašenki.

21.09.2024 / 10:12

Fota: Radyjo Svaboda

Ivan raspavioŭ «Miedyjazonie», jak paśla pieratrusu i suda ŭ jaho źnikli hrošy, jak radavaŭsia novaj kamiery paśla «Vaładarki» i jak asudžanyja vinšavali jaho z vyzvaleńniem. U metach biaśpieki «Miedyjazona» źmianiła imia hieroja, nie nazyvaje artykuła i termin, da jakoha jon byŭ prysudžany.

«Chłopcy vinšavali, kazali, što ja małajčyna». Pamiłavańnie

Bolšuju častku času ŭ źniavoleńni Ivan ličyŭ, što sensu pisać prašeńnie ab pamiłavańni niama — usio roŭna nie vyzvalać. Administracyja taksama na hetym nie nastojvała.

U razmovach niekatoryja palitviaźni kazali, što ŭžo padali abo płanujuć padać prašeńnie. Tyja, chto prabyŭ u źniavoleńni daŭžej i nie pa palityčnych artykułach, zapeŭnivali, što napisać možna, ale heta nie spracuje, a adpuściać tolki, kali prapanuje «dziadźka ź vialikimi pahonami».

Tym nie mienš, napiaredadni adnaho z ukazaŭ Alaksandra Łukašenki ab pamiłavańni Ivana paklikali ŭ štab kałonii, dzie pradstaŭnik Hienprakuratury pakazaŭ jamu hatovaje prašeńnie. Palitviazień jaho padpisaŭ.

«Pavinna była być kamisija, ale, ja tak razumieju, jana prajšła dzieści postfaktum. Mnie skazali, što «administracyja rekamiendavała vas», i čałaviek z Hienprakuratury źjechaŭ», — raspaviadaje Ivan.

Paśla viartańnia z štaba ŭ atrad Ivan zakuryŭ — nastolki nievierahodnym zdavałasia toje, što adbyvajecca. Jon raspavioŭ ab tym, što zdaryłasia asudžanym. Akramia ich ab patencyjnym vyzvaleńni viedaŭ tolki blizki siabar Ivana, a za niekalki dzion da vychadu daviedalisia i astatnija.

«Heta była padzieja. Nie skažu, što śviata, ale ludzi byli ŭ pradčuvańni čahości. A ci sapraŭdy heta tak? Santa-Kłaŭs isnuje? Heta byvaje? Ludziej adpuskajuć? — uspaminaje Ivan. — Chłopcy padychodzili i vinšavali, kazali, što ja małajčyna. Choć čamu ja małajčyna? Ad mianie ničoha nie zaležyć».

Pierad vyzvaleńniem jamu dali daviedku, što ciaham troch dzion treba stać na ŭlik u milicyi i prychodzić adznačacca. Niahledziačy na pamiłavańnie, za Ivanam zachavałasia i sudzimaść — jana budzie pahašanaja praź niekalki hadoŭ.

Nichto ź jahonych siabroŭ na voli nie viedaŭ, što Ivan vyjdzie raniej za termin. «Va ŭsich byŭ šok. Nie mahli pavieryć, što heta praŭda, i nie dumali, što tak pašancuje».

«Na vašym sumleńni chaj budzie». Zatrymańnie, pieratrus i źnikłyja hrošy

Zatrymali Ivana, kali jon viartaŭsia dadomu z kramy. Z mašyny, jakaja padjechała da jaho, vybiehli nieznajomcy, adzin ź ich uziaŭ Ivana za ruki i prapanavaŭ adyści pahavaryć, a druhi prystaviŭ da śpiny mužčyny pistalet i zahadaŭ sieści ŭ aŭto.

Nieznajomcy, jakija apynulisia siłavikami, praviali ŭ kvatery Ivana pieratrus, kanfiskavali techniku i hrošy. Častka srodkaŭ paśla syšła na sudovyja vypłaty, a kali rodnym Ivana addavali pakinutyja hrošy, kala 2 tysiač dalaraŭ z hetaj sumy kudyści źnikli.

«Na jakim etapie hrošy źnikli, ja nie mahu skazać, ja byŭ u kałonii. Suma surjoznaja. Ale kali ty znachodzišsia tam, ty baišsia za rodnych. A kali ja vyzvaliŭsia, nie chacieŭ pryciahvać uvahu. Nu, chłopcy, na vašym sumleńni chaj budzie. Čort jaho viedaje. Pajdu ŭ milicyju kačać pravy?. Nie daj boh znoŭ kryminalnuju spravu. Nu, zabrali tak zabrali. Vam, napeŭna, bolš patrebna było», — razvažaje Ivan.

«Siadzi ściplej, chłopiec». Vybary smatračaha ŭ SIZA

Paśla Minskaha IČU na Akreścina Ivan apynuŭsia ŭ zakrytym ciapier SIZA «Vaładarka». Jaho źmiaścili ŭ tuju častku izalatara, jakuju zatrymanyja nazyvajuć «Šanchajem» — heta niekalki kamier u padvalnym pamiaškańni z trochjarusnymi narami, u kožnaj ź jakoj moža źmiaścicca 24 čałavieki. Kali ŭ kamiery siadzieŭ Ivan, u joj akazvałasia i 30 mužčyn.

Kali paźniej jon apynuŭsia ŭ inšym SIZA, to dobra zapomniŭ pieršy dzień: «Mianie zavodziać i ja ŭ šoku, što ŭ kamiery śvietła, što možna ŭ akno pahladzieć i ty bačyš horad. Chłopcy kazali: «Hospadzie, adkul ty pryjechaŭ? Ty prosta jak dziki čałaviek. Nu, heta ž zvyčajnaja kamiera». Ja kažu: «Nie, chłopcy. Heta kłasnaja kamiera», — kaža jon.

Na «Vaładarcy» było horača i niama čym dychać, pry hetym administracyja SIZA zapluščvała vočy na niekatoryja praviły — dniom mužčyny mahli lažać na narach.

Niekalki razoŭ Ivan byŭ u kamiery «smatračym»! Jamu treba było sačyć, kab «usie žyli družna i ŭsim usiaho chapała».

«Pavinien być taki čałaviek, inakš žyćcio ŭ kamiery pieratvarajecca ŭ chaos. Pavinien być čałaviek, za jakim apošniaje słova pa bytavych pytańniach», — kaža jon.

Pieršy raz Ivan zaniaŭ hety «post» praz vybary. Zvyčajna na «novaha» namiakaje stary, kali vysialajecca z kamiery. Hetym razam toj, chto pakidaŭ miesca, prapanavaŭ sukamiernikam vybrać zamienu samastojna.

«Sabralisia na hety «sojm» tyja, chto pravioŭ u kamiery nie mienš za paŭhoda. Mianie taksama čamuści paklikali. Byli zusim inšyja kandydatury, ale ŭ nas siadzieŭ čałaviek va ŭzroście — jon na voli zajmaŭ surjoznuju pasadu na adnym z bujnych pradpryjemstvaŭ. I jon taki: «Ja ŭsio žyćcio na pazicyi kiraŭnika, ja raźbirajusia ŭ ludziach, tamu liču, što starejšym u kamiery pavinien być Ivan». Usie, viadoma, afihieli, a potym: «Čamu b i nie?»».

Ivan zajmaŭ pasadu tydzień, pakul pra heta nie daviedałasia administracyja: «Ty, chłopiec, zusim siabie volna adčuvaješ. Takoha jašče nie było, kab palityčny hladzieŭ za kamieraj na «Vaładarcy». Siadzi ściplej, chłopiec».

Paśla pieravybaraŭ vybrali čałavieka ź niepalityčnym artykułam. Kali jon źjechaŭ na etap, sukamierniki prapanavali Ivanu viarnucca na «post», i sami damovilisia pra heta z administracyjaj.

Rołtan ź limonam i syram

Ježa na «Vaładarcy» była «žudasnaj». Kali Ivan apynuŭsia ŭ inšym SIZA i pahladzieŭ na mieniu tam, to zrazumieŭ, što ŭ Minsku jaho «padmanuli». Choć pryjemnyja siurpryzy byvali i ŭ minskim izalatary.

«Prychodzić bałandzior: «Siońnia pielmieni». Ja pamiataju, jaki kryk stajaŭ u kamiery, heta jak papuasu stejk dać. My pryvykli da ścipłaha — naprykład, kapusta tušanaja. My byli ščaślivyja. Ale praź miesiac nam i pielmieni hetyja nadakučyli», — raspaviadaje Ivan.

Ježu sukamierniki hatavali i sami — z taho, što było ŭ pieradačach.

«Zavarvajuć rołtan, źlivajuć bulon. Tudy kryšać limon, dadaješ syr, źmiešvajuć. Na voli nie kaštavaŭ, ale tady zdavałasia prosta šedeŭram. U nas heta była strava viečara.

«Mahiłu» — varanuju rybu — davali cełuju misku z horkaj. Jość jaje ŭ tym vyhladzie vielmi niasmačna. Presnaja, ni pra što. My jaje brali, čyścili ad kostak, dadavali majanez, časnyk, alej, pieramiešvali. Atrymlivaŭsia jadomy paštet, jaki možna namazać na chleb i źjeści z ahurkom»..

«Navučysia vyžyvać u takoj situacyi». Biaskoncyja parušeńni

Ivan kaža, što ŭ sudzie «advakat piśmienna vybudoŭvaŭ liniju abarony, ale heta kudyści ŭ akno vylecieła i ŭsio». «Ja dumaŭ, što budzie bolš jakasnaje ŭjaŭleńnie, kožny akcior budzie adyhryvać svaju rolu da kanca», — uspaminaje jon.

Pierad etapam u kałoniju jamu kazali, što tam budzie praściej, čym u SIZA. Ale na ŭłasnym vopycie jamu tak nie zdałosia.

«U SIZA my byli supolnyja. Da nas nie było asabliva pilnaj uvahi. U pieršuju čarhu na ciabie hladzieli jak na asobu. U kałonii pieršačarhovaje — tvoj artykuł».

U kałonii Ivanu z samaha pačatku pačali vypisvać raparty za»parušeńni». Kali jon spytaŭ u načalnika atrada, što adbyvajecca, toj adkazaŭ: «A čaho ty chacieŭ? Ty pryjechaŭ pa takim artykule i ličyš, što budzieš naroŭni ź inšymi? Nu nie, ty nie adhadaŭ. Da vas budzie pavyšanaja ŭvaha, navučysia vyžyvać u takoj situacyi».

«Hetyja słovy ja zapomniŭ i razumieŭ, što inšaja linija pavodzin pavinna być. Treba prymać hetaje žyćcio-inakš nijak», — uspaminaje Ivan.

Za parušeńni Ivan niekalki razoŭ traplaŭ u štrafny izalatar. Rapart vypisvali, naprykład, za toje, što Ivan «nie pradstaviŭsia» supracoŭniku kałonii, kali toj padyšoŭ i spytaŭ «Jak spravy?».

Śpiarša treba było pavitacca, nazvać proźvišča, imia, hod naradžeńnia, artykuł, pačatak i kaniec terminu, katehoryju prafuliku i tolki paśla hetaha adkazać na pytańnie. Dachodziła da absurdu: paśla razmovy supracoŭnik moh adviarnucca ad Ivana śpinoj, a zatym paviarnucca i zadać pytańnie, byccam papiaredniaj hutarki i nie było: «u jakim ty atradzie?». Kali Ivan adkazvaŭ tolki na hetaje pytańnie biez poŭnaha ŭjaŭleńnia siabie, to jaho pytalisia: «A čaho ty nie pradstaviŭsia?». I jon atrymlivaŭ parušeńnie.

Jašče adna mahčymaść znajści parušeńnie — pravieryć źmieściva sumki asudžanaha ź jaje vopisam.

«Ty pakazvaješ u dakładnaj kolkaści ŭsio, što zachoŭvajecca ŭ ciabie ŭ sumcy — naprykład, 185 cyharet. Supracoŭniki prychodzili: «Davaj pravierym tvoj vopis». Niemahčyma adsačyć kožnuju piačeńku, cyharetu i zapałki».

Ivan razumieŭ, što supracoŭnik kałonii šukaŭ nahodu, kab pazbavić jaho spatkańnia. Tady jon kazaŭ: «Načalnik, davaj ja z taboj nie pavitajusia — nie chaču ja potym sumku pierakładać».

«Ty pakazvaŭ, što nie baišsia nastupstvaŭ». Bojki — «rycarskija turniry»

Ivan pracavaŭ na drevaapracoŭčaj vytvorčaści i navat na piać dzion staŭ bryhadziram. Ale kali adnojčy jon vioŭ kalektyŭ na abied, ich ubačyŭ načalnik kałonii.

«Na hetym majo bryhadzirstva skončyłasia. Nie było nijakich nastupstvaŭ, načalniku vytvorčaści skazali: «Budź bolš uvažliva pry vybary kadraŭ».

Niekalki razoŭ Ivan udzielničaŭ u bojkach — jon nazyvaje ich «rycarskimi turnirami» — niahledziačy na harantavanaje trapleńnie ŭ ŠIZA na 10 sutak i navat ryzyku apynucca na turemnym režymie. Adna z sutyčak adbyłasia z-za niedarečnaha žartu pra jaho siamju.

«Mužyki ŭ zamknionaj prastory, u kahości niervy zdajuć. Sčapilisia, razabralisia, praź dźvie hadziny my mahli siadzieć harbatu pić», — kaža Ivan.

Asudžanyja znajšli ŭ kałonii miesca, dzie nie było kamier — tam i prachodzili bojki. Niekalki źniavolenych stanavilisia na ŭvachodzie i sačyli, kab nichto nie išoŭ.

«Heta nie była bojka, što laciać taburetki. Ja davaŭ aplavuchu i čałaviek usio razumieŭ. Ty pakazvaŭ, što ty možaš heta zrabić i nie baišsia nastupstvaŭ. Jon razumieje, što ŭdar nie prymusić siabie čakać. I ŭsio, adrazu pačynaje supakojvacca, kanflikt hasicca. Jon kaža pry ŭsich — i kanflikt vyčarpany», — uspaminaje Ivan.

Nashaniva.com