Pałkoŭnik pachvaliŭsia, jak jaho syn vučyŭsia ŭ vajenna-patryjatyčnym kłasie, a paśla byŭ vartaŭnikom pry vajenkamacie
Były vajenny kamisar Mahiloŭskaj vobłaści Alaksandr Haroškin raskazaŭ, jak vychoŭvaje syna. Praź miesiac u armii toj źviartaŭsia da baćki «tavaryš pałkoŭnik».
19.12.2024 / 18:17
Alaksandr Haroškin. Skryn videa: BelarusOneTV / YouTube
Pałkoŭnik Alaksandr Haroškin, jaki ciapier sienatar, pachvaliŭsia, što svajho syna, kali toj vučyŭsia ŭ škole, śpiecyjalna pieravioŭ u patryjatyčny kłas.
«Ja bačyŭ, što, na žal, našymi dziećmi, u mianie, jak u baćki, času zajmacca nie było. Ja čužymi dziećmi zajmaŭsia. Svaim nie było kali. (…) Škoły, dzie ŭ asnoŭnym žančyny. (…) U nas ź im była damoŭlenaść. Jon vučyŭsia ŭ adnoj škole, dobraj, prestyžnaj škole ŭ centry horada. A vajenna-patryjatyčny kłas u nas u škole, što na ŭskrajku horada pobač z vajskovaj čaściu. (…)
Ja kažu: «Synok, davaj pasprabuj. Čverć. Kali tabie tam nie spadabajecca (tam u formie treba chadzić, dadatkovyja zaniatki i hetak dalej), vierniešsia ŭ hetuju škołu. Ja abiacaju».
Nie. Jon praź miesiac staŭ himn śpiavać. Heta praces vychavańnia», — padzialiŭsia ŭspaminami mužčyna ŭ prahramie «Skažiniemołči» na BT.
Ale paśla škoły syn abraŭ cyvilnuju prafiesiju. «Ja bačyŭ, što jon nie vajenny čałaviek», — zaŭvažyŭ Haroškin i padkreśliŭ, što nie staŭ prymušać syna iści ŭ Vajskovuju akademiju.
«Ja kažu: «Dobra, u cyvilnuju VNU. Kali ty potym usio ž zachočaš stać aficeram, u nas ža ciapier heta elemientarna ŭsio robicca. Zakančvaješ cyvilnuju VNU, słužyš terminovuju słužbu, ciabie atestujuć, i dalej ty možaš pajści aficeram, kali heta budzie tvajo».
Syn Alaksandra Haroškina słužyć u pahraničnych vojskach. Skryn videa: BelarusOneTV / YouTube
Pa słovach Haroškina, na praciahu čatyroch hadoŭ vučoby va ŭniviersitecie na dzionnym adździaleńni jaho syn padpracoŭvaŭ u vajenkamacie vartaŭnikom. Paśla zakančeńnia vučoby chłopiec byŭ pryzvany ŭ pahraničnyja vojski.
Pałkoŭnik raskazaŭ, što ŭ jakaści hanarovaha hościa prysutničaŭ na pryniaćci vajennaj prysiahi va ŭzvodzie, dzie słužyć syn. Haroškin zhadaŭ «pakazalny momant», jaki adbyŭsia paśla taho, jak prajšła ŭračystaść:
«Prajšoŭ usiaho miesiac, jak jon źjechaŭ z domu. (…) Praź miesiac, jak ich adpuścili paśla prysiahi, jon da mianie [źviartajecca] «tavaryš pałkoŭnik». Ja kažu: «Synok, tak my ž užo nie na prysiazie». Razumiejecie? Miesiac — i jon bačyć čałavieka ŭ pahonach, i ŭ jaho ŭžo… A što budzie praz hod? (…) Dla mužčyny heta treba».
Stała viadoma, kolki aficeraŭ u biełaruskaje vojska sioleta pryzvali z zapasu