Braty-bliźniaty pryjšli pracavać u milicyju. Adzin ź ich pierapłyŭ raku i ŭciok ź Biełarusi, kab nie zajmacca palityčnymi spravami. Pahutaryli ź im
U 2020 hodzie dziaržaŭnyja ŚMI apisvali pryhožuju historyju: braty-bliźniaty vyrašyli źviazać svoj los ź milicyjaj, kab dapamahać ludziam. «Za try miesiacy ŭ ich 18 raskrytych złačynstvaŭ na dvaich», — chvaliłasia prapahanda. Praz dva hady adzin ź ich — Anton Prakapienka — budzie pierapłyvać rečku, kab źbiehčy ad svaich abaviazkaŭ u kryminalnym vyšuku, a jaho brat Alaksiej zastaniecca pracavać na pasadzie ŭčastkovaha.
28.12.2024 / 08:00
Anton (źleva) i jaho brat Alaksiej napiaredadni vypusku z mahiloŭskaha instytuta MUS. Fota: sb.by
«Naša Niva» pahutaryła z 24-hadovym Antonam Prakapienkam ab pracy ŭ milicyi paśla 2020-ha, prasłuchoŭvańnie aktyvistaŭ, ryzykoŭnyja ŭcioki ź Biełarusi, pryznańnie pahrozaj nacbiaśpieki ŭ Litvie, adnosiny ź siamjoj, a taksama pra toje, jak treba refarmavać sistemu MUS.
«Adnakurśniki vychvalalisia: «Ja dziesiać čałaviek u aŭtazak zakinuŭ, a ja piać!»
I Anton, i jaho brat pajšli ŭ mahiloŭski instytut MUS paśla kadeckaha vučylišča. Vyrašyli trymacca adzin adnaho, bo tak praściej pieraadolvać lubyja składanaści. Da treciaha kursa navučańnie i praktyki išli dosyć roŭna, ich chvalili i rekamiendavali dla intervju ŭ ŚMI jak uzornych budučych aficeraŭ, ale zdaryŭsia 2020 hod.
«U žniŭni ŭ nas była zapłanavanaja čarhovaja praktyka, ale zamiest taho, kab pajechać u RAUS, my zastalisia ŭ instytucie. Nie dziela navučańnia — naš kurs byŭ siarod tych, kaho adpraŭlali na pratesty.
Najpierš u našu zadaču ŭvachodziła achova hramadskaj biaśpieki — my stajali ŭ sčepcy kala harvykankama, a taksama chadzili pa centry, «vyciskajučy» adtul pratestoŭcaŭ. Vybaru ci mahčymaści admovicca ŭ nas nie było. Kožny razumieŭ, što buduć nastupstvy».
Anton kaža, što zatoje jon svaimi vačyma pabačyŭ milicejskaje biezzakońnie i zahady zatrymlivać ludziej na pustym miescy.
«Było takoje, što čałaviek stajaŭ na prypynku, a načalnik davaŭ rasparadžeńnie jaho zatrymać. I sakurśniki zryvalisia, biehli navypieradki, chto chutčej jaho ŭ aŭtazak zapchnie. U mianie z hetym była adna asacyjacyja: šalonyja sabaki, jakich adviazali, i jany pabiehli, sami nie razumiejučy, što robiać. Kali my viartalisia ŭ instytut potym, adnakurśniki vychvalalisia: «Ja dziesiać čałaviek u aŭtazak zakinuŭ, a ja piać!» Ja, kaniečnie, byŭ u šoku, bo ŭ mianie nie było žadańnia ŭ takich rečach kankuravać. Potym jašče kazali, što ŭ milicyju kidali butelki tam, jašče niešta, maŭlaŭ, tamu taki adkaz. Ale tam, dzie ja prysutničaŭ, takoha nie pabačyŭ».
Sam Anton, pa jaho słovach, dziakujučy svajmu atačeńniu ŭžo z 2015 hoda raźbiraŭsia ŭ palitycy i na svaje pieršyja ŭ žyćci vybary pryjšoŭ z asensavańniem, što za Łukašenku hałasavać dakładna nie budzie.
«Kaniečnie, pierad samymi vybarami nas źbirała kiraŭnictva i pramyvała mazhi, «što treba hałasavać za Baćku». Padčas navučańnia nas časta źbirali ŭ aktavaj zali i raskazvali, jaki Łukašenka małajčyna. Ale ŭ mianie na toj momant byŭ užo sfarmavany śvietapohlad i razumieńnie, što adbyvajecca vakoł, tamu na mianie heta nie dziejničała. Chacia ja zaŭvažaŭ, što na mnohich, chto palitykaj nijak nie cikaviŭsia, takija vystupy ŭpłyvali. Kali ŭ čałavieka niama svajho mierkavańnia, to lohka trapić pad luby ŭpłyŭ».
U mahiloŭskich pratestach udzielničali siabry Antona, i jon staraŭsia im dapamahać, čym moh: dasyłaŭ infarmacyju, dzie płanujecca raźmiaščeńnie milicyi i ŭ jakoj kolkaści. Niekalki ź blizkich Antonu ludziej paciarpieli ad siłavikoŭ: adzin byŭ mocna źbity pry vobšuku hubazikaŭcami.
«Paśla ŭsiaho hetaha chaciełasia zvolnicca, ale ja vyrašyŭ: voś davučusia spačatku… Była jašče nadzieja, što, moža, niešta ŭ Biełarusi źmienicca».
«Raz na kvartał daručali stavić ludziej na prasłuchoŭvańnie»
Anton skončyŭ instytut u 2021 hodzie i ŭładkavaŭsia ŭ kryminalny vyšuk u Kastryčnicki RAUS Mahilova, dzie jany z bratam da hetaha prachodzili praktyku. Akramia raskryćcia kradziažoŭ, rabavańniaŭ, kibiermachlarstva i zabojstvaŭ, chłopcu amal adrazu stali daručać palityčnyja kiejsy.
«U asnoŭnym takija materyjały pravierak dastavalisia HUBAZiKu. Ale nadalej načalstva nastojvała na tym, kab u RAUS byli i svaje pakazčyki. Prychodzili daručeńni, naprykład, pravieści ŭ aktyvistaŭ vobšuki ci ahlad mabilnych telefonaŭ. Jak vyhladała: jość niejkaja sprava, nam vypisvajuć hetaje daručeńnie. U kožnaha apieratyŭnika svaja mikrazona, i kali atrymlivałasia, što na majoj terytoryi žyvie aktyvist, ja im zajmaŭsia.
Zvyčajna ja pryjazdžaŭ da ludziej i adrazu kazaŭ, kab nie pieražyvali. Bo ja svoj. I my pasiadzim, parazmaŭlajem, składziem papiery, a potym ja pišu rapart-adpisku, što ničoha nie znajšoŭ».
Raz na kvartał, raskazvaje Anton, im daručali stavić peŭnych biełarusaŭ na prasłuchoŭvańnie — zvyčajna heta byli ludzi, jakija raniej pryciahvalisia da adkaznaści praz palityčny aktyvizm ci niedzie zaśviacilisia.
«Pa ŭnutranych praviłach ty chacia b raz na try dni pavinien byŭ słuchać razmovy čałavieka. U nas dla hetaha była śpiecyjalnaja prahrama na kampjutary. My atrymlivali ŭ prakurora sankcyju i zapaŭniali dakumienty dla Departamienta zabieśpiačeńnia apieratyŭna-vyšukovaj dziejnaści MUS — adtul nam telefanavali i kazali łohin i parol, jakija my ŭvodzili ŭ prahramu — dla kožnaha čałavieka jon byŭ svoj (to bok, sami my prasłuchać pa svaim žadańni nikoha nie mahli). U admysłovy sakretny natatnik ty paśla musiŭ zapisvać pačutyja źviestki, kantakty — z kim tam čałaviek razmaŭlaŭ.
Kali ščyra, ja amal ničoha nie słuchaŭ — prosta raz na try dni rabiŭ vyhlad. Pa-pieršaje, nie chaciełasia hublać na heta čas, bo pracy i tak było šmat. Pa-druhoje, kali ty sapraŭdy niešta pačuješ, to heta ž, vychodzić, čałavieka treba pryciahnuć da adkaznaści — pa vialikim rachunku, ni za što. Pry hetym svaim siabram i znajomym ja pastajanna davodziŭ, kab jany ŭ čatach ci niedzie jašče papiaredžvali ludziej, što raz u kvartał pravodziacca takija mierapryjemstvy, kab tyja byli akuratnyja».
Anton siońnia. Fota z asabistaha archiva
Vaŭki, rečka ŭpłaŭ i vyšuk na radzimie
U 2022 hodzie Anton užo jak hod pracavaŭ u milicyi apierupaŭnavažanym, mieŭ zvańnie starejšaha lejtenanta.
«Adnaho dnia načalnik skazaŭ mnie: niejak u ciabie nie vychodzić pa palityčnych spravach. Usie tvaje kalehi niešta raskryvajuć, znachodziać, a ŭ ciabie ničoha. Plus niejak mianie ŭžo chacieli pa hetaj ža pryčynie pazbavić premii (apošni zarobak Antona ŭ milicyi skłaŭ 1600 rubloŭ — NN). Paśla hetaj razmovy ja zrazumieŭ, što nastupstvy dla mianie — sprava času. Ahułam było adčuvańnie nibyta siadziš na parachavoj bočcy i nie viedaješ, kali jana vybuchnie. Ja zadumaŭsia, što varta vyjazdžać.
Kali hladzieŭ na svaich kaleh, na toje, jak jany da ŭsiaho stavilisia, ja bajaŭsia stać takim ža. A kali zastavacca pracavać, to ŭ lubym vypadku sistema b prymusiła vykonvać zahady».
Ciaham miesiaca Anton rychtavaŭsia da pierachodu miažy — źbiraŭ rečy, pradumvaŭ maršrut — vyrašyŭ rabić usio sam, nie skazaŭšy pra svoj namier navat samym blizkim.
«Ja zapłanavaŭ usio na vychodnyja, ale raptoŭna mianie ź piatnicy na subotu pastavili na sutki. Padumaŭ: dobra, jakraz z sutak budzie adsypny i pajedu ŭ niadzielu. Źmianiŭsia, uziaŭ zaplečnik i torbu, pajechaŭ da Minska, potym da Brasłava i adtul da miažy na taksi. Płanavaŭ, što ŭsio atrymajecca chutka, ale tam była bałocistaja miascovaść — pryjšłosia abychodzić vakoł.
Akramia taho, ja sustreŭ vaŭkoŭ. Spačatku padumaŭ, što sabaki ravuć, ale pobač nie było nasielenych punktaŭ. Tamu ja pierastrachavaŭsia i zalez na dreva, čakaŭ niedzie paŭhadziny, pakul jany adyduć. Było vielmi strašna. Druhi raz było strašna, kali pierapłyvaŭ rečku: u mianie nie było ratavalnaj kamizelki. Heta ja niešta nie praduhledzieŭ, a torby ciahnuli ŭniz. A potym ja ŭvohule začapiŭsia barsietkaj za adnu z rybackich sietak — mnie pryjšłosia jaje źniać, bo ja nie moh rasputacca.
Ad pamiežnikaŭ paśla daviedaŭsia, što tam vakoł časta staviać rybackija sietki — ja vyjšaŭ da bližejšaj vioski i tam užo paprasiŭ, kab miascovyja źviazalisia z pamiežnikami».
Amal try dni Anton pravioŭ u zastavie, dajučy intervju pradstaŭnikam mihracyi i dziaržbiaśpieki Litvy. Paśla hetaha jaho pieraviali ŭ łahier dla biežancaŭ.
«Mianie mnohija pytali, navošta hetyja składanaści, čamu ja prosta nie zvolniŭsia. Ale ja bajaŭsia, što prosta tak nie adpuściać. Pačnucca pravierki, kapać buduć pad mianie i niešta znojduć», — pryznajecca surazmoŭca.
«Brat praciahvaŭ pracu ŭ milicyi ŭčastkovym, ciapier my nie kamunikujem»
Z ulikam taho, što Anton nie paviedamiŭ pra svoj adjezd navat baćku i siabram, jaho abvieścili ŭ vyšuk. Niekalki dzion abviestka pra pošuki 22-hadovaha mahiloŭca, jaki syšoŭ z doma ŭ nieviadomym kirunku i źnik, raspaŭsiudžvałasia pa miascovych pablikach.
«Potym mnie raskazali, što ź milicyi prychodzili i da nas u kvateru, i na lecišča, apytvali siabroŭ nakont mianie», — raskazvaje Anton. «Ale bolš ja ničoha nie viedaju, bo nie kamunikuju z taho času ni z bratam, ni z baćkam, ni ź siabrami, kab nikoha nie padstaŭlać».
Na momant adjezdu Antona jaho brat praciahvaŭ pracu ŭ milicyi ŭčastkovym.
«Siońnia ja nie viedaju, kim jon pracuje. Ja sam vyrašyŭ ź im navat nie źviazvacca dla biaśpieki abodvuch. Ahułam my ź im byli vielmi roznyja pa charaktary zaŭsiody, u nas byli roznyja kampanii. I apošnim časam u nas naziralisia niazhody i drobnyja kanflikty pa temie palityki. Brat niejtralniej da ŭsiaho staviŭsia i nie chacieŭ hłyboka raźbiracca ŭ situacyi ŭ krainie. Ale ŭsio ž my ź im kamunikavali, padtrymlivali adnosiny. Paśla majoj emihracyi naša suviaź abarvałasia».
Braty ŭ artykule dla haziety «SB. Biełaruś siońnia»
«Usie, chto parušaŭ zakon, musiać panieści adkaznaść za svaje niezakonnyja dziejańni»
Letam Litva admoviła Antonu ŭ lehalizacyi, pryznaŭšy jaho pahrozaj nacyjanalnaj biaśpieki z zabaronaj na ŭjezd u krainu na piać hadoŭ: rašeńnie pa svaim kiejsie jon čakaŭ amal dva hady. Ciapier chłopiec padaŭsia na mižnarodnuju achovu ŭ Polščy.
«Paśla Litvy psichałahična ciažka, bo ja stolki času pravioŭ u padviešanym stanie. I ciapier ja znoŭ u im. Kaniečnie, polskija ŭłady łajalniej staviacca da biełarusaŭ, ale chto viedaje, što budzie zaŭtra. Tamu składana budavać niejkija płany. Adnaznačna mnie chaciełasia b zastacca ŭ Polščy, tut pracavać i žyć, vučycca dalej jurysprudencyi (u Litvie ja skončyŭ bazavyja kursy pa pravaabaronie ad «Viasny»). A kali źmienicca ŭłada — viarnucca ŭ Biełaruś».
Anton kaža, što z zadavalnieńniem praciahnuŭ by pracu ŭ pravaachoŭnych orhanach, ale tolki kali źmienicca ŭłada.
«Ryba hnije z hałavy. Praca sama pa sabie važnaja i cikavaja. Ale 2020 usio mocna pierajnačyŭ, u tym liku staŭleńnie da ludziej u formie. I kab źmianić heta, treba spačatku źmianić uładu, navieści paradak va ŭsioj sistemie. A ŭsie, chto parušaŭ zakon, musiać panieści adkaznaść za svaje niezakonnyja dziejańni».
«Pieršaje, što zrablu pa viartańni na radzimu — schadžu na mahiłu da baćki»
Hod tamu ŭ Antona pamior baćka, i heta dla jaho adno z samych balučych nastupstvaŭ zroblenaha vybaru.
«Apošni raz ja bačyŭ jaho niedzie za paru tydniaŭ da adjezdu. Pryjechaŭ pa tradycyi na lecišča dapamahčy. Było ciažka, tamu što ja razumieŭ, što my bolš, chutčej za ŭsio, nie pabačymsia — tata byŭ va ŭzroście, mieŭ prablemy z sercam… Praz zdaroŭje, nakolki ja viedaju, nichto i nie raskazvaŭ jamu, dzie ja. Pieršaje, što zrablu pa viartańni na radzimu — schadžu na mohiłki, na mahiłu da baćki».
Jak skłaŭsia los chłopca ź viadomaha žyćcieśćviardžalnaha fota studenckaha maršu-2020?