Prezidenckija vybary ŭ ekśpierymientalny palihon Łukašenka pieratvarać nie stanie
Scenar budzie tradycyjna žorstkim.
09.04.2010 / 16:13
Pa chodzie miascovych vybaraŭ apazicyja pryjšła da vysnovy, što ŭsio pa‑staromu: vybaraŭ jak takich u Biełarusi pa‑raniejšamu niama. U sumiesnaj zajavie partyjnyja lidery prapanoŭvajuć uładam «pačać abmierkavańnie prapanoŭ ab źmianieńni vybarčaha zakanadaŭstva i pravaprymianialnaj praktyki». Abjadnanaja hramadzianskaja partyja i ŭvohule lapnuła dźviaryma hetaj kampanii, kab pryciahnuć uvahu Zachadu.
Ale Štatam zaraz nie da Biełarusi, ich stremki — Afhanistan dy Iran. Jeŭrasajuz taksama ahornuty svaimi prablemami: Hrecyja kałapsuje, jeŭra spaŭzaje i ŭsio takoje. Da taho ž u Brusiela prosta niama mocnych vaharoŭ cisku na Minsk.
U svaju čarhu, biełaruskija ŭłady napeŭna miarkujuć, što i tak paščyravali, kali ŭnieśli pierad ciapierašnimi miascovymi vybarami dva vazy i cebar papravak u vybarčaje zakanadaŭstva. Prasili demakratyzacyi — voś vam!
Adnak karektyvy akazalisia spres imitacyjnymi.
Viertykal cudoŭna adaptavałasia da navacyj.
Tak, kvotu ŭ treć składu vybarkamaŭ dla partyj i hramadskich arhanizacyj praktyčna pad zaviazku ŭpakavali ludźmi z łajalnych struktur, u tym liku absalutna fantomnych.
U pryncypie, kali ŭžo mocna pryciśnie, možna, viadoma, i pad prezidenckija vybary bieź vialikaj ryzyki ŭpyrsnuć u Vybarčy kodeks dozu palijatyvu. Ale, chutčej za ŭsio, i takoha žestu apazicyja ź Jeŭropaj nie dačakajucca.
Roźnica ž pamiž kampanijami kałasalnaja. Što tyčycca miascovych savietaŭ, to zaraz apanienty režymu nie zachapili b hety bastyjon, navat kali ŭjavić fantastyčnuju situacyju: ułada zvarjacieła i dała idejnym praciŭnikam poŭnuju volu.
Na baraćbu za bolš čym 21 tysiaču deputackich kresłaŭ z samaha pačatku była vystaŭlena žmieńka štykoŭ — niekalki socień realnych demakratyčnych kandydataŭ.
Tak što hetuju kampaniju viarchi paličyli całkam prydatnaj dla testavańnia narmatyŭnych navacyj.
Ale ŭžo prezidenckija vybary, kali kresła adno, a jaho strata śmierci padobnaja, ekśpierymientaŭ nie ciarpiać.
Na dumku palitołaha Valera Karbaleviča, damahčysia ad Łukašenki źmienaŭ u vybarčym zakanadaŭstvie napiaredadni najvažniejšaj dla jaho kampanii — pachodu na čaćviorty prezidencki termin — «praktyčna nierealna». Jon nie budzie ryzykavać pa drobiaziach.
Sapraŭdy, fon budučaj kampanii i tak daloka nie biaschmarny. Maskva nie vykazvaje namieraŭ padtrymać materyjalna, jak heta było ŭ lepšyja časy. Plus kryzisnaja jama. Jak naškrebści hrošaj na abiacanuju zarpłatu ŭ piaćsot dołaraŭ? Sacyjołahi NISEPD užo adznačajuć «źnižeńnie indeksaŭ sacyjalnych nastrojaŭ».
U takich napružanych umovach — jašče i raźviazvać apazicyi ruki? Nu ŭžo nie!
Jość i jašče adzin momant. Kładučy ruku na serca, na najbližejšych vybarach dziejny kiraŭnik dziaržavy, chutčej za ŭsio, moh by pieramahčy i ŭ absalutna prazrystych umovach, pry farmalna raŭnapraŭnaj kankurencyi.
Asabliva kali źlohku nablizić datu vybaraŭ. Pamiatajecie: usie čakali, što vybary‑2006 projduć letam, a ich — bac! — i pieranieśli na sakavik. Apazicyja jašče nie razvarušyłasia, a tut treba ź miesca ŭ karjer kampaniju razhortvać.
Na hety raz, aprača žadańnia znoŭ ašałamić apazicyju, moža spracavać i kompleks ekanamičnych mierkavańniaŭ: niachaj prahałasujuć, pakul Maskva nie załamała jeŭrapiejskuju canu za haz, nie napałochali ličby ŭ žyroŭkach i ŭsio takoje.
Ale heta tolki taktyčnyja chitryki. A ŭ pryncypie elektaralny rejtynh Łukašenki (pry ŭsioj umoŭnaści hetaha pakazčyka ŭ «krainie adnaho palityka») — na paradak bolšy, čym u Alaksandra Milinkieviča. Zhodna z sakavickim apytańniem NISEPD — 42,7% vs 4,7%. Astatnija apazicyjaniery — u miežach statystyčnaj chibnaści.
Vyniesiem za dužki pryčyny takoj biadotnaj roźnicy vahavych katehoryj. Fakt toje, što cudaŭ nie byvaje. Naraścić rejtynh na paradak za ličanyja miesiacy dla luboha z abojmy hipatetyčnych sapiernikaŭ niaźmiennaha prezidenta — nierealna.
Minski analityk Andrej Fiodaraŭ zaznačaje: «Nivodzin z namienkłaturnych ciažkavahavikoŭ nie ryzyknie pajści na samahubny krok — kinuć vyklik prezidentu.
U apazicyi ž na siońnia niama ni fihur, ni elemientarnych bazavych umoŭ dla roŭnaj kankurencyi».
Źjaŭleńnie narodu niejkaha dahetul nieviadomaha charyzmatyka taksama bolš čym prablematyčnaje.
I potym, nie zabyvajcie: pracenty na vybarach padličvajucca ad kolkaści tych, chto ŭziaŭ udzieł u hałasavańni. A da skryniaŭ bolš aktyŭna iduć prychilniki Łukašenki. Voś vam i jašče adzin aryfmietyčny faktar na jaho karyść.
Karaciej, u dziejnaha lidera jość usie šancy pieramahčy čysta. Ale — z vynikam, jaki kiraŭnik dziaržavy z drenna chavanaj hidlivaściu nazyvaje «jeŭrapiejskim».
Zdajecca, tut by i pakaryć Jeŭropu: hladzicie, voś maje sumlenna zaroblenyja — nu, skažam, 57%!
Na hniłym Zachadzie pieramožca z takim vynikam byŭ by na siomym niebie.
Adnak «dla charyzmatyčnaha biełaruskaha pravadyra heta nie pakazčyk», miarkuje Valer Karbalevič. Pavodle palitołaha, Łukašenka apynuŭsia ŭ pastcy svaich «elehantnych pieramoh».
Razumiejecie, charyzmatyčny aŭtarytarny lider zaŭsiody baicca zdacca słabym. Na vybarach‑2006 Centrvybarkam abviaściŭ pra 83% hałasoŭ za dziejnaha kiraŭnika. I kali čarhovym razam vynik budzie na 20‑25% nižejšy, to areoł usienarodna abranaha rezka pablaknie.
A raptam narod vyrašyć, što pravadyr užo nie toj? Hetaja fobija zanadta mocnaja, kab dahadžać Brusielu.
A samaje hałoŭnaje: kali kampaniju puścić, tak by mović, na samaciok (vy razumiejecie, pra što havorka), to «razładzicca ŭvieś miechanizm zabieśpiačeńnia patrebnaha vyniku», zaznačaje Valer Karbalevič. Viertykal razmahnicicca, i kali nie na hetych vybarach, to na nastupnych možna čakać čaho zaŭhodna.
Takim čynam, raźličvać na libieralizacyju ŭmoŭ majučych adbycca vybaraŭ — abo naiŭnaść, abo chitravataść. Niejkija dekaratyŭnyja štučki mahčymyja. Ale ŭ pryncypie scenar čarhovaj prezidenckaj kampanii budzie tradycyjna žorstkim, biez elehantnaści i ekśpierymientaŭ na ŭciechu Jeŭropie.