Žanich na ŭłasnym viasielli ledź nie zarezaŭ barmenku
23.08.2010 / 16:37
Toje zdaryłasia pozna ŭviečary 19 žniŭnia ŭ adnoj baranavickaj kaviarni.
Tam prachodziła śviatočnaja viačera z nahody šlubu 33-hadovaha mieściča.
Viasielle, jak i treba, śpiavała, skakała i biła posud. Adnak kali žančyna-barmen paprasiła žanicha zapłacić za pabityja šklanki, toj pavioŭ siabie nieadekvatna: spačatku vybieh z kaviarni, a, viarnuŭšysia, nakinuŭsia na rabotnicu ŭstanovy z nažom, — raspaviali ŭ adździele kryminalnaha vyšuku Baranavickaha HAUS.
Mužčyna parezaŭ žančynie tvar, hałavu, plačo i kaleni. Naviedvalniki, kab supakoić kavalera, lasnuli pa hałavie butelkaj. Inačaj usio mahło b skončycca trahična.
Mužčynu zatrymali. Jak vyśvietliłasia, jon staić na ŭliku ŭ psichanieŭrałahičnym dyspansiery. U dačynieńni da jaho raspačali kryminalnuju spravu pa artykule «zamach na zabojstva».