Prezident — Dzied Maroz

«Jołki» — navahodnija pryhody ad Andreja Kurejčyka

17.12.2010 / 20:49

Jołki (Jołki)


Rasieja, 2010, kalarovy, 90 min

Režysiory: Cimur Biekmambietaŭ, Alaksandr Vajcinski, Dźmitry Kisialoŭ, Alaksandr Andruščanka, Jarasłaŭ Čyžeŭski, Ihnas Joninas

Roli vykonvajuć: Ivan Urhant, Siarhiej Śvietłakoŭ, Viera Brežnieva, Siarhiej Harmaš, Artur Smaljaninaŭ, Kaciaryna Viłkava, Maryja Simakina, Siarhiej Pachadajeŭ, Viktar Viaržbicki

Žanr: Navahodniaja kamiedyja pavodle scenaru Andreja Kurejčyka, Cimura Biekmambietava, Dźmitryja Alejnikava i inš.

Adznaka: 6 (z 10)

Maleńkaja sirata ź dziciačaha doma nachłusiła, što jejny tata — prezident. Ź niebaraki kpiać i patrabujuć dokazaŭ: u navahodnim zvarocie prezident musić skazać kodavuju frazu pra Dzieda Maroza. Znajomy chłopčyk abiacaje, što praz šeść vypadkovych ludziej prośba dojdzie da adrasata.

Navahodniaja kamiedyja ad Cimura Biekmambietava i Andreja Kurejčyka —

daścipny film u abačlivaj kramloŭskaj abhortcy.
Z roznych zakutkoŭ na kinastudyju hledačy dasyłali navahodnija pryhody j aniekdoty. Naźbirałasia ich ažno 20 tysiačaŭ. Aniekdoty byli apracavanyja — i źjavilisia «Jołki».

U «Jołkach» student vydaje siabie za bahacieja, kab spadabacca dziaŭčyncy. Taksist-cichonia ratuje lubimuju śpiavačku ad pradusara. Złodziej prykidvajecca milicyjanieram — i hieraična spyniaje rabaŭnikoŭ: Śniahurku ź Dziedam Marozam. Samotnaja pryhažunia znachodzić ščaście ŭ asobie dobraha dalnabojnika, a apošni hastarbajter zdolny dahrukacca da kramloŭskich muroŭ.

U adroźnieńni ad płastykavych rasiejskich karcinaŭ «Jołki» — stužka žyvaja i viasiołaja. Adnačasova karcina —

samy ŭdały rekłamny rolik Dźmitryja Miadźviedzieva.
Rasiejski kiraŭnik pakazany kłapatlivym prezidentam-čaraŭnikom, jaki ciapier zamiest Dzieda Maroza.