Kali chapaje puhi — navošta tracić pierniki?

Ekanamičnaj matyvacyi ŭ idei skasavańnia lhotaŭ niama. Heta čysta palityčnaje rašeńnie — ułada bolš nie zacikaŭlenaja ŭ padtrymcy svajho tradycyjnaha elektaratu — veteranaŭ, pensijaneraŭ, małazabiaśpiečanych hrup nasielnictva. Jany, jak kažuć, i tak nikudy nia dzienucca.

03.07.2007 / 07:59

Bolš za tydzień tamu prezydent Łukašenka padpisaŭ zakon «Ab dziaržaŭnych ilhotach, pravach i harantyjach dla asobnych katehoryjaŭ hramadzian», ci, inakš kažučy — zakon ab admienie lhotaŭ. Zrabiŭ jon heta praktyčna biaz šumu. Vidać, kab nie pryciahvać da padziei ŭvahu hramadztva, zakon byŭ nadrukavany tolki ŭ hazecie «Źviazda». Ale cikava navat nia heta — cikava, čamu ŭłada, jakaja zaŭsiody nazyvała svaju ekanamičnuju palityku «sacyjalna-aryjentavanaj», usio ž pajšła na admienu lhotaŭ, tym samym značna začapiŭšy svoj elektarat, pradstaŭniki jakoha, jak i astatnija žychary krainy, biezumoŭna, adčujuć na sabie nastupstvy hetaha kroku? Što staić za skasavańniem ilhotaŭ?

Šerah ekspertaŭ adrazu zrabili vysnovu, što pryčynaj tamu — nie najlepšaje stanovišča biełaruskaj ekanomiki. Rost cenaŭ na enerhanośbity, vialikija zapasy pradukcyi na składach, znošanyja asnoŭnyja fondy j hetak dalej. U dziaržavy prosta nie chapaje hrošaj na vialikuju armiju lhotnikaŭ.

Pavodle ministra pracy j sacyjalnaj abarony Biełarusi Patupčyka, u krainie zaraz ad 6 da 7,5 miljonaŭ čałaviek karystajucca lhotami. Pry hetym, pavodle źviestak Minstata, dziaržava vydatkoŭvaje na kožnaha ź ich nia bolej za 40 dalaraŭ u hod. Heta ŭsiaho — kala 300 miljonaŭ dalaraŭ u hod. U paraŭnańni z sumaj vydatkaŭ na sielskuju haspadarku, jakija składajuć u biudžecie 2007 hodu bolš za 1,2 miljarda dalaraŭ, — suma nie takaja ahromnistaja. Zakonaprajekt praduhledžvaje skasavańnie 30% dziejnych ilhotaŭ. Dziaržava moža sekanomić kala 100 miljonaŭ dalaraŭ ZŠA — u paraŭnańni z ahulnym dziaržbiudžetam suma navat i śmiešnaja.

Heta značyć, ekanamičnaj matyvacyi ŭ idei skasavańnia lhotaŭ niama. Heta čysta palityčnaje rašeńnie — ułada bolš nie zacikaŭlenaja ŭ padtrymcy svajho tradycyjnaha elektaratu — veteranaŭ, pensijaneraŭ, małazabiaśpiečanych hrup nasielnictva. Jany, jak kažuć, i tak nikudy nia dzienucca. Tamu što jany najmienš mabilizavanyja ŭ palityčnym sensie i ŭ najbolšaj stupieni apracavanyja aficyjnaj prapahandaj.

Ułada ŭžo raniej nie adnojčy prymała roznyja niepapularnyja rašeńni, ale najakich sacyjalnych vybuchaŭ nie adbyłosia. Užo ciapier vidavočna, što častkovaja admiena sacyjalnych ilhotaŭ nie pryviadzie da surjoznych pratestaŭ, pakolki mahčymyja «kanały» hetaha pratestu nadziejna zablakavanyja.

Da taho ž, ułada imkniecca pamianiać i sam nakirunak vydatkaŭ. Heta źviazana sa źmienaj charaktaru sacyjalna-ekanamičnaj palityki, jakuju pravodzić kiraŭnictva krainy. Vyhladaje, što staŭka siońnia robicca na infrastrukturnyja prajekty i dziaržaŭnyja investycyi ŭ ekanomiku. A na lhotnikach možna j sekanomić.

Na samoj spravie nijakaj sacyjalnaj aryjentacyi niama. Jaje nie było i da častkovaj admieny lhotaŭ

Hety krok pakazvaje j na toje, što «sacyjalna aryjentavanaja palityka» dziaržavy stanovicca ŭsio bolš deklaratyŭnaj. Na samoj spravie nijakaj sacyjalnaj aryjentacyi niama. Jaje nie było i da častkovaj admieny lhotaŭ: achova zdaroŭja j adukacyja pastupova pieravodzilisia na kamercyjnyja rejki. Nie vypłačvałasia adpaviednaja pražytkovamu minimumu dapamoha pa biespracoŭju. Takim čynam, dziaržava aktyŭna šukała sposaby źnižeńnia sacyjalnych abaviazacielstvaŭ pierad hramadzianami.

Admiena lhotaŭ — jašče adzin (i, vidać, nie apošni) krok u hetym nakirunku. I vybar času, kali byŭ pryniaty zakon, naŭrad ci byŭ vypadkovym. U Biełarusi z 1996 hodu nazirajucca tak zvanyja «palityka-ekanamičnyja cykli». Tak, pierad važnymi palityčnymi padziejami (referendum, parlamenckija ci prezydenckija vybary) urad nia robić niepapularnych z punktu hledžańnia dabrabytu nasielnictva krokaŭ. Naadvarot, ažyćciaŭlajecca palityka padvyšeńnia realnych dachodaŭ nasielnictva. Ciapier ža da nastupnaha važnaha palityčnaha mierapryjemstva (parlamenckija vybary) zastajecca jašče ceły hod.

Heta daje padstavu mierkavać, što ŭ blizkim časie bolš ničoha drennaha nia zdarycca. Pierad vybarčymi kampanijami dziaržaŭnaha maštabu nichto ničoha adbirać nia stanie. A voś potym — inšaja sprava. Tendencyja ŭžo vidavočnaja, i naŭrad ci ŭłady buduć adychodzić ad jaje. Stvoranyja ŭ dziaržavie mechanizmy cisku j pakarańnia pracujuć dobra. A kali chapaje puhi — navošta tracić pierniki?

Aleh Man, Hazeta «Svaboda»