Szwedzka spółka SES Sirius AB prowadzi rozmowy z władzami w Mińsku na temat satelitarnej transmisji programów białoruskiej telewizji państwowej do odbiorców w całej Europie, w tym w Polsce. Tymczasem współwłaścicielem tej spółki jest państwo szwedzkie, którego rząd przyłączył się do restrykcji wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki - informują we wtorek szwedzkie media.

Jednak dla Anny-Karin Modigh, szefowej ds. spraw rynku i komunikacji SES Sirius, realizowana przez białoruską telewizję polityka Łukaszenki nie ma specjalnego znaczenia. «Nie bierzemy żadnej odpowiedzialności za to, co jest transmitowane przez nasze satelity - oświadczyła Modigh. - Każdy nadawca, każdy kanał TV, musi tylko stosować się do praw kraju, z którego nadajeń.

4 maja SES Sirius dysponująca dwoma satelitami komunikacyjnymi Sirius 2 i Sirius 3 zorganizowała w Mińsku seminarium, którego celem było nawiązanie współpracy z telewizją białoruską. Firma przedstawiła gospodarzom swe możliwości 24-godzinnego transmisji ich programów na całą Europę.

Sygnał z satelity Sirius 2 obejmuje zasięgiem, przy zastosowaniu większych anten odbiorczych, całą niemal Europę włacznie z Islandią i częścią Afryki Północnej, ale bez np. Bałkanów. Natomiast nadajniki Sirius 3 są skoncentrowane głównie na Europie Północnej, Środkowej i częściowo Wschodniej i pokrywają całe terytorium Polski, gdzie potrzebne są do odbioru sygnału niewielkie anteny.

Wg przedstawicieli SES Sirius, teraz zależy tylko od strony białoruskiej, czy jej kanały telewizyjne pojawią się wśród 1500 kanałów transmitowanych przez satelity Sirius 2 i 3, oficjalnie zarejestrowane jako szwedzkie.

Bo C. Johansson, reprezentujący stronę szwedzką w radzie nadzorczej SES Sirius, nie widzi w tym żadnego problemu. W nadanym w wtorek wywiadzie radiowym na pytanie: «Czy to dobrze, że państwo szwedzkie dopomoże w ten sposób rozpowszechnianiu białoruskiej propagandy?», odpowiedział: «Tak powinno być. Wymiana informacji jest czymś jedynie godnym pochwałyń. A w reakcji na stwierdzenie reportera, że reżim Łukaszenki jest jednak dyktaturą, oświadczył: «Są tacy, którzy uważają, że dyktatury istnieją też w wielu innych krajach. Ale nie nałożono jeszcze żadnego embarga na Białoruśń.

Komentując tę wypowiedź, szwedzki eurodeputowany i członek unijnej parlamentarnej grupy ds. kontaktów z Białorusią, Christofer Fjellner oświadczył, że jeśli rząd w Sztokholmie natychmiast nie zadeklaruje, że takie postępowanie szwedzkiej spółki jest niedopuszczalne i nie powstrzyma jej, to polityka Szwecji wobec Białorusi okaże się absolutnie niewiarygodna.

Właścicielami SES Sirius jest w 75 proc. luksemburska spółka SES Astra posiadająca flotę 14 satelitów telekomunikacyjnych oraz w 25 proc. Swedish Space Corporation należąca do państwa. Z kolei, SES Astra jest własnością SES Global mieszczącej się też w Luksemburgu, notowanej na miejscowej oraz na paryskiej giełdzie. Grupa SES Global jest największym na świecie prywatnym właścicielem i operatorem satelitarnym posiadającym m.in. 40 satelitów geostacjonarnych.

PAP, gazeta.pl

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0