Vydaviectva «Mastackaja litaratura» parušyła ŭłasnaje praviła: u seryji «Biełaruskaja paezija XX st.» vypuściła nie asobny tom paeta, a svojeasablivuju antalohiju paezii 1920—1930-ch hadoŭ «Siarebranyja hałasy». U jaje ŭvajšli tvory tych pieśniaroŭ, z čyjoj spadčyny niemahčyma skłaści hruntoŭnyja asobnyja tamy. Ale z tvorami A.Aleksandroviča, Z.Astapienki, M.Bahuna, A.Dudara, J.Lavonnaha my bačym vieršy U.Duboŭki (u 2000 h. u hetaj seryi vyjšaŭ jaho asobny tom), a taksama U.Žyłki, J.Puščy, P.Trusa, čyje tvory možna było b vydać asobnymi zbornikami. Zrešty, składvajecca ŭražańnie, što pierad nami — kalektyŭny zbornik paetaŭ, jakija stali achviarami balšavickaha teroru. Adnak u takim razie paŭstaje pytańnie: čamu ŭ knihu ŭklučany vieršy Arkadzia Morkaŭki? Praŭda, jaho ciahali na dopyty, jon byŭ zastrašany i prymušany maŭčać, ale ž nia byŭ źniavoleny ci sasłany. Zastajecca adna vysnova: u zbornik trapili ŭlubionyja tvory ŭlubionych paetaŭ układalnika Viktara Šnipa. U takim razie nie vypadaje abmiarkoŭvać padbor imionaŭ i tvoraŭ. Choć nie, nie ŭstrymajusia i vykažu ździŭleńnie: jak tak mahło stacca, što ŭ padborku vieršaŭ Jazepa Puščy nia trapili klasyčnyja «Listy da sabaki»? Ci jany ŭžo znoŭ zabaronienyja?

Kniha «Siarebranyja hałasy» cikavaja datami. V.Šnip pakazaŭ čytačam, kali nastaŭ čas antypaezii. Z 255 vieršaŭ, vybranych dla zbornika, tolki 14 napisanyja ŭ 1931—1932 hadach. Apošnija tvory, prydatnyja dla hetaje antalohii, A.Aleksandrovič, U.Duboŭka i Michaś Čarot napisali ŭ 1926 h., A.Dudar, Todar Klaštorny, A.Morkaŭka i U.Žyłka — u 1928-m, M.Bahun — u 1929-m, Valery Marakoŭ i Juli Taŭbin — u 1930-m, Z.Astapienka, J.Lavonny i U.Chadyka — u 1932-m. Nie vyklučaju tut doli subjektyvizmu. U Duboŭki składalisia dobryja vieršy i pierad samym aryštam, ale Aleksandrovič, jaki vyrašyŭ stać pieršym siarod praletarskich paetaŭ Biełarusi («pieraplunuć» Hartnaha i Čarota), Bahun, jaki pačaŭ pisać vieršyki na śmierć balšavickich pravadyroŭ (mieŭ ich u zapasie)… Jany nastupali na horła ułasnaj pieśni pad ciskam partyjnych instancyj i «praletarskaje» litaraturnaje krytyki (časam instancyji vystupali ŭ postaci krytykaŭ nakštałt Aresta Kanakocina ci Alaksandra Siankieviča). Abo Žyłka, hetaja «kvołaja raślina», čyju tvorčaść u BSSR «zamaroziła lišnie ściudzionaja atmasfera» (Anton Łuckievič). Abo Morkaŭka, jaki nadoŭha zmoŭk u svajoj Pałacie mier i vahi.

Voś da takich kali nia zmoŭkłych, dyk acichłych u 1930-ch naležaŭ i Ryhor Kazak. Bo nadyšoŭ čas antypaezii, kali pisać pra «bahnu voč i vusnaŭ ciepłyniu» stała niebiaśpiečna. Praŭda, paeta trochi zastrachavała słužba ŭ Čyrvonaj armii ŭ samy toj čas, jak hramili «ŭzvyšša». Słužba ŭ vojsku, kudy nie mahli trapić «ekspluatatarskija elementy», była jak paśviedčańnie ab palityčnaj dobranadziejnaści. Da taho ž małady paet staŭ suaŭtaram i aŭtaram «pravilnych» — čyrvonaarmiejskich — zbornikaŭ i «pravilnaje» litaraturnaje arhanizacyi — BieŁAČAFu (Biełaruskaha litaraturnaha abjadnańnia Čyrvonaj armii i flotu). Praŭda, nia ŭsich ratavała takaja prynaležnaść, nia ŭsich ratavała paźniejšaje maŭčańnie ŭ 1930-ch, adnak R.Kazaku pašancavała. Pašancavała navat trojčy: zastaŭsia žyć, nie pieratvaryŭsia ŭ kazionnaha paeta i atrymaŭ mahčymaść tvorčaści ŭ volnym śviecie pad proźviščam Ryhor Krušyna.

Na emihracyji R.Krušyna vydaŭ siem knih. Tolki ŭ 2003 h. vyjšła jahonaja knižka ŭ Miensku. Zbornik «Cymbalist», što praŭda, utrymlivaŭ 20 vieršaŭ i jich samapierakłady. U recenziji na jaho ŭ «NN» ja pisaŭ: «Pryvitaŭšy pieršy zbornik R.Krušyny na Baćkaŭščynie, my zastajomsia… u čakańni jahonaje hruntoŭnaje knihi». I takaja kniha dziakujučy synu paeta vyjšła.

Knihazboraŭskaja zaviadzionka padavać u seryjnych vydańniach usie žanry, u jakich pracavaŭ aŭtar, adno padkreślivaje, što R.Krušyna — paet. Ź pisanych prozaju jahonych tekstaŭ vyłučym litaraturnyja ŭspaminy i listy. Badaj, na ŭsio astatniaje žyćcio zapomnicca mnie historyja, jak uvahnali ŭ varjactva Viktara Kazłoŭskaha. I aŭtarskija słovy pra toje, što, kali b Kazłoŭski žyŭ u inšych, nie savieckich umovach, jahony los nia mieŭ by takoje trahičnaje raźviazki. Heta R.Krušyna piša i pra siabie: u SSSR za jim zaŭsiody chadziła biada, bo ŭ 1930-ch hadach, hadach antypaezii, «liryka była gvałtam zadušanaja», «nie była ŭ pašanie», «uvažałasia… idealahična varožaj», a «pierš za ŭsio ja — liryk».

Dziela spraviadlivaści adznačym, što paet rabiŭ sprobu napisać epičnuju paemu («Kałychanka»), dy liryk usio ž pieramoh. Skazać, što Krušyna — liryk, mała: jon — eratyčny paet. Jon adkryta kultyvavaŭ u našaj paezii eratyčnyja matyvy, niahledziačy na kanservatyzm jahonych čytačoŭ-emihrantaŭ, jakija vymahali ad paeta hramadzianskaści, i redaktaraŭ peryjodykaŭ, jakija navat Krušynaŭ pierakład «Pieśni pieśniaŭ Salamona» nie advažylisia nadrukavać (ci to eratyzm pałochaŭ, ci to paetava «adarvanaść ad žyćcia» ich nie zdavalniała: jakaja tam liryka-erotyka, kali treba z balšavizmam zmahacca?). U peŭnym sensie Krušyna raźvivaŭ pačataje Maksimam Bahdanovičam. Heta, adznačym, byŭ cnatlivy eratyzm. Jon nie dachodziŭ da taho, što paźniej, jak asłabieli balšavickija tabu, źjaviłasia ŭ rasiejskaj i biełaruskaj paezii tut (zhadajem Jaŭhiena Jeŭtušenku, Ryhora Baradulina, Rajisu Baravikovu). I ŭsio ž da paetyčnaha eratyzmu Krušyny stavilisia nieprychilna.

Dadamo, što eras maje ŭ Krušyny dvajistuju pryrodu: heta jašče i patryjatyčny eras, pra jaki Anton Adamovič pisaŭ u pracy pra Alesia Sałaŭja. Čytajučy «Kantatu samotnych», mižvoli zhadvaješ Kupalavu paemu «Jana i ja»: u abodvuch paetaŭ vobrazy kachanaje Biełarusi i kachanaje žančyny pajadnanyja. Publicystyčna-patryjatyčnych ryfmavanak u Krušyny niama: jahony patryjatyzm intymny.

Zbornik układzieny i prakamentavany Michasiom Skobłam, jon ža napisaŭ i pradmovu da knihi. Tut darečy zhadać, što M.Skobła pisaŭ pradmovu i da knižki «Cymbalist». Tady pradmova nie adpaviadała źmiestu zbornika, ciapier hetkaje nieadpaviednaści niama. Haloŭnaja dumka aŭtara pradmovy: paet zaŭsiody musić davodzić svaju racyju, asabliva kali jon paet-navatar.

Kali chtości napiša historyju biełaruskaje litaratury pavodle liniejnaha pryncypu, a nie pavodle tematyčnaha, jak robicca ciapier (naša litaratura padzialajecca na padsavieckuju, zachodniebiełaruskuju, emihranckuju, biełastockuju), kali liniejna budzie padadziena historyja rodaŭ, žanraŭ, tematycnaje raźvićcio litaratury, abo kali chto napiša historyju biełaruskaje strofiki, tady i paspality čytač ubačyć, što R.Krušyna šmat papracavaŭ dziela ŭzbahaceńnia vyjaŭlenčych srodkaŭ našaje paezii, šmat u cym apiaredžvajucy raźvićcio paetyki na Backaŭšcynie. Zrešty, heta nie ŭ małoj miery pakazaŭ u pradmovie da knihi vybranych tvoraŭ paeta M.Skobla. I znaŭcaŭ dy amataraŭ biełaruskaj paezii hety hruntoŭny zbornik Ryhora Krušyny paraduje.

Siarebranyja hałasy: Vieršy i paema. — Miensk: Mastackaja litaratura, 2005.

Ryhor Krušyna. Vybranyja tvory. — Miensk: Biełaruski knihazbor, 2005.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0