Ikanapisiec i mastačka Ksiša Anhiełava maje patrebu ŭ dapamozie
Mastačka trapiła ŭ składanaje stanovišča, u jaje ankałohija i składanyja pobytavyja ŭmovy. Jana navat źviartajecca pa biaspłatnuju ježu ŭ hrupu, arhanizavanuju Siarhiejem Mieljancom.
Ksiša Anhiełava — mastačka, aktrysa i ikanapisiec, jakaja z 2020 hoda maluje partrety biełaruskich palitźniavolenych. Za hety čas jana stvaryła bolš za 1100 prac i sabrała ź ich vystavu «Martyrałoh Biełarusi». Hetuju vystavu bačyli ŭ Varšavie, Vilni, Rymie, Łondanie, Strasburhu i inšych haradach. Partrety Ksišy — heta nie tolki mastactva, ale i sposab zachavać pamiać, pieradać bol i siłu tych, chto apynuŭsia za kratami.
Zaraz Ksiša žyvie ŭ Varšavie, vychoŭvaje dačku i praciahvaje malavać. Ale za hetaj stojkaściu — ciažki stan zdaroŭja (ankałohija, apieracyi, chimijaterapija) i składanyja pobytavyja ŭmovy. Da doktara jana zapisanaja na 2026 hod. Materyjały dla pracy nabyvaje za ŭłasny košt, žyvie na vypadkovyja padpracoŭki i charčovuju dapamohu.
«Taksama praciahvaju malavać, kab śviet nie zabyvaŭ pra našu bol. Kali baču, jak zamiežniki reahujuć na maje vystavy, pačynajuć adhukacca na naš zaklik, — vielmi radujusia. Heta dazvalaje praciahvać, nie paddacca spakusie spynicca i pryznać, što ničoha nie pracuje, a ludzi ŭsio jašče tam.
Takuju tvorčuju pracu ciažka spałučać z pracaj, asabliva čatyry hady zapar. Ja maluju za svoj košt i materyjały, u volny čas. I nie mahu ŭładkavacca na pastajannuju pracu z-za vystavaŭ: vielmi časta zaprašajuć u roznyja halerei. Ale heta zvyčajna tolki kvitok, u redkim vypadku — niejkaja ścipłaja ježa. Tamu niekalki hadzin na tydzień pracuju ź biełaruskimi dziećmi, a taksama z polskimi z SDUH, bo maju piedahahičnuju adukacyju. Hetych hrošaj chapaje tolki na kvateru, u jakoj my žyviom z dačkoj», — piša Ksiša.
Suma zboru
€3750
- €2000 — płatnyja vizity da lekaraŭ
- €1100 — arenda kvatery
- €650 — pobytavyja vydatki i ježa
A tut možna joj dapamahčy — zbor na BYSOL (tolki ź niebiełaruskich srodkaŭ apłaty).