Začyniajecca biełaruskamoŭnaja kaviarnia «Alba-kava» 4

Fota Siarhieja Hudzilina.

31 studzienia apošni pracoŭny dzień u kaviarni «Alba-kava», što raźmiaščajecca na skryžavańni Uljanaŭskaj i Čyrvonaarmiejskaj. Vyłučała hetuju nievialikuju kaviarniu toje, što ŭvieś piersanał razmaŭlaŭ pa-biełarusku.

Uładalnik Alaksandr Michniuk kaža: «Heta ž nie majo pamiaškańnie. Źmianiŭsia ŭłaśnik. A novaja miatła pa-novamu miacie. U mianie da ich nijakich pretenzij niama.

Vidać, sami pabačyli, što na hetym miescy možna niejkija spravy vieści. Nijakaj palityki tut niama».

«Alba-kava» pracavała ad vieraśnia. Tam možna było zamović kavu, uziać štości sałodkaje. Minus — usio tolki na vynas. Pamiaškańnie małoje, tamu stoliki nie było dzie pastavić. U ciopłuju paru, praŭda, možna było vynieści stały i na vulicu.

Ci prynosiła kaviarnia prybytak, pytajusia ŭ Alaksandra Michniuka: «Prynosiła niešta, ale nie našmat vyšej, čym siarednija zarobki pa Minsku. Skazać, što ja vielmi zadavoleny, to nie. Chočacca bolšaha «dvižniaka», kab pasiadzieć možna było. Dy i niejkija bytavyja pytańni, jak adsutnaść vady, čyściniu było ciažka padtrymlivać, choć dziaŭčaty vielmi staralisia».

Alaksandr Michniuk kaža, što «jość kudy pašyracca. Zrobim novaje, kab bolš zarabić». Praŭda, nie ŭdakładniaje, što staić za hetymi płanami.

«Heta budzie ŭ śfiery nie vielmi pašyranaj u Biełarusi. Adno skažu, što budzie nie ŭ Minsku.

Dzie? Miesca viadomaje, šmat chto tam byvaje. Prychodźcie 31 studzienia ŭ «Albu-kavu» usio raskažu», — skančvaje sp. Michniuk.

Źmicier Pankaviec

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna? Pišycie redaktaru «Našaj Nivy» ŭ TH