Za kryž polskamu partyzanu.
Staršynia niepryznanaha ŭładami Sajuza palakaŭ Miečysłaŭ Jaśkievič atrymaŭ 4 młn rubloŭ.
Jaho razam ź Vieranikaj Siebaścianovič sudzili za ŭstanoŭku kryža ŭ vioscy Račkaŭščyna pad Ščučynam (Hrodzienskaja vobłaść) u pamiać apošniaha kamandzira ŭzbrojenych sił Armii Krajovaj Anatola Radzivonika.
«A kali budzie pachavańnie, jaho taksama pryznajuć niesankcyjanavanym mitynham?— zadajecca pytańniem Jaśkievič. Jon źviartaje ŭvahu, što ludzi tolki malilisia. Pa jaho słovach, nijakich patrabavańniaŭ prybrać kryž nie prahučała.
«Kryž staić. Ludzi zrabili łavački: da kaścioła daloka — tam siadziać i molacca».
Kryž polskamu partyzanu vyklikaŭ, miž inšym, burnuju dyskusiju.
-
Što viadoma pra źniavolenych u Biełarusi hramadzian Ukrainy, jakija siońnia niečakana zdabyli volu?
-
Łukašenka nie pavieryŭ Ryžankovu. Piatkievič vyhladaje procivahaj Krutomu. A Kruty — vialikaja zahadka
-
«Ukraina Biełarusi nie pahražaje, my vymušanyja abaraniacca». Ukrainskaja pamiežnaja słužba adkazała biełaruskaj
Kamientary