"Jajkahałovyja" zavalili ŭsiu słužbu

U ajčynnaha načalstva metoda ŭniversalnaja: kali sprava buksuje — zapatrabavać jašče bolej suvora. Ciapier voś nadyšła čarha "našych jajkahałovych". Havorka pra pieršy źjezd navukoŭcaŭ.

Z vysokaj trybuny im tłumačać važnaść inavacyjnaha raźvićcia. "Jajkahałovyja" staranna robiać vyhlad, što ŭpieršyniu čujuć pra siakieru pad łavaj.

Miž tym jašče pry kancy 90-ch, kali Akademiju navuk uznačalvaŭ Alaksandar Vajtovič ("apošni prezydent", jak jon žartuje), adtul navierch rehularna išli papiery z prapanovami. I nakont inavacyjnaha šlachu, i nakont parku vysokich technalohijaŭ, i nakont dyversyfikacyi vidaŭ paliva… I ŭsio kłałasia pad sukno. Na čorta taja — jazyk złomiš! — dy-ver-sy-fi-ka-cyja, kali Rasieja ŭ abmien na intehracyjnyja bajki daje tannych hazu j nafty kolki ŭlezie!

Vajtovič byŭ nia tolki "apošnim prezydentam", ale j apošnim kiraŭnikom Akademii, vybranym pavodle kanonaŭ akademičnaj demakratyi, na kankurentnaj asnovie. Miaśnikoviča potym pryznačyli prezydenckim ukazam. Pierad tym byŭ vydadzieny dekret z hučnaj nazvaj — "Ab pavyšeńni roli navuki i refarmavańni Nacyjanalnaj akademii navuk Biełarusi". Faktyčna ž, ličyć Vajtovič, "fłahman" pieratvaryli ŭ zvyčajnuju biurakratyčnuju ŭstanovu, a samu navuku pašychtavali na vertykalny ŭzor. Zaraz ža vyśviatlajecca, što hetyja jajkahałovyja zavalili ŭsiu słužbu!

"Sacharavych na hetym źjeździe nia budzie!" — pačuŭ ja napiaredadni ad kahości sa znajomych. Naturalna, selekcyja była admysłovaja. Takija, jak eks-prezydent Vajtovič, u lik uhanaravanych nia trapili. "Tam" nie darujuć dysydenckich hrachoŭ.

Zrešty, havorka nie pra ambicyi dy kryŭdy.

"Zvyšzadaču — zabiaśpiečyć inavacyjnaje raźvićcio — hety źjezd, kaniešnie ž, nia vyrašyć, — padzialiŭsia sa mnoj mierkavańniami akademik Vajtovič. — Pa-pieršaje, takija prablemy ŭvohule nie vyrašajucca na źjezdach. Pa-druhoje, śmiešna patrabavać ad navukoŭca vialikaj addačy, uvieś čas prymušajučy jaho chadzić na paŭsahnutych… Pa-treciaje, ajčynnaja ekonomika nieŭsprymalnaja da inavacyjaŭ".

Što da apošniaha momantu, to voś, darečy, hruntoŭny artykuł ekanamista Leanida Złotnikava. Ekspert dachodliva tłumačyć, u pryvatnaści, čamu menedžery zachodnich kampanij nie biaruć na pracu nievukaŭ-svajakoŭ ci "błatnych" i čamu tam firmy sami haniajucca za roznymi noŭ-chaŭ.

Nu a što da k.k.dz. źjezdu navukoŭcaŭ, to prapanuju eksperyment. Voś tut — "ryba", prajekt vynikovaj rezalucyi ("Zasłuchaŭšy vystupleńnie Prezydenta…", "dziakujučy namahańniam Kiraŭnika dziaržavy…" i h.d.). Paraŭnajcie z tym, što źjavicca pastfaktum u druku i znajdzicie dziesiać adroźnieńniaŭ:)

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0