Nie chadzi pa horadzie łachudraju,
Na rabocie ŭsie ź ciabie śmiajucca!
Ni pryčoski, ni pamady z pudraju —
I ŭ dziareŭni tak nie adziajucca. Vieršy Taciany Barysik.
- Haradzki ramans
- Nie chadzi pa horadzie łachudraju,
Na rabocie ŭsie ź ciabie śmiajucca!
Ni pryčoski, ni pamady z pudraju —
I ŭ dziareŭni tak nie adziajucca.
Havarać: ni ŭ ličnym, ni ŭ abščeśćviennym
Nie šancuje niepryhožaj dzieŭcy —
Norkavaja šapka mollu śsiečana,
Palito zaŭsiody ŭsio ŭ pabiełcy.
Naša prybiralščyca Marynačka,
Ženščyna pahladna i charoša,
Kaža, što kupiła b boty novyja,
Kab, jak ty, takija mieła hrošy.
Pomniš, jak minułaju subotaju,
Ciocia Hala jubilej spraŭlała?
Ty ž tudy machłačkaju prypierłasia,
Navat vusny nie nafarbavała…
A ŭ astatnim — ty mnie padabajeśsia.
Na vinišča hrošaj nie škaduješ,
I na kuchni sprytna zavichajeśsia,
I kvateru ŭłasnuju buduješ.
Na abiedzie ŭsie pra nas spračajucca,
Dy nijak u dumkach nie syducca:
Kranaŭščyca Śvieta kaža — sojducca.
Vartaŭnik Valera — razyducca.
- * * *
- Ja pju vino na paru z ružaj,
Siły daść jano žurbu adužać.
- Ćvituć la vykankamu ružy,
Nibyta pjuć ludzkuju kroŭ
Nu, jak ža mnie žurbu adužać,
O, karaleŭna maich snoŭ!
Abcasaŭ stuk, niby prynada.
Až dryžyki pajšli ŭ hrudziach,
Ale ŭ ciabie — aŭto, pasada.
A ja z łapataj i ŭ tapciach.
Tvaja pryčoska, niby cebar.
I zołata visić paŭsiul.
A ja hrablami liście hrebaŭ,
I ruki nie pamyŭ dasiul…
Rajvykankamaŭskaja ruža!
I ty adna — i ja adzin,
Dy nie daje mnie ź miesca rušyć
Nia naš błakit čužych jalin!..
U kiraŭničych kalidorach
Abcasaŭ stuk raptoŭna źnik,
A ja pasunuŭsia pavoli
Hruzić hallo na hruzavik.
- * * *
- Byli časy, byli biasiedy…
Huli, dy tak, što budź zdaroŭ!
Na niefarmalnyja bankiety
Radzima klikała synoŭ.
Uziaŭšy čarku za abiedam,
Ty vierš na movie pračytaŭ.
Kazaŭ — naviek, kazaŭ — pryjedu,
Kazaŭ — adzinuju spatkaŭ!
Paśla talerki palandvicy
Pajšła druhaja čarka ŭ rot,
Duša zajšłasia ŭ zachapleńni —
Voś vieršy! Voś dyk patryjot!
A ty paśla na ŭsio zabyŭsia…
Było spatkacca nie z ruki:
Ci to harełačcy skaryŭsia,
Ci pierabłytaŭ ciahniki.
Ja ŭsiu viasnu ciabie čakała,
Nibyta doždžyčka ŭ čaćvier.
Ažno schudnieła — tak kachała!
Daremna — dumaju ciapier.
Rajonka napisała dvojčy —
Niama, jak byccam, inšych tem —
Toj, praz kaho nia spała ŭnočy,
Staŭ na čale BRSM.
Ja pra kachańnie nie škaduju.
Ty sam siabie i pakaraŭ!
A tolki na adno kryŭduju:
Našto na movie vierš čytaŭ?
Kamientary