Były palitviazień Mikałaj Statkievič u razmovie z karespandentam «NN» padzialiŭsia, što dapamahło jamu vytrymać vyprabavańni turmy.

«Kudy mnie było dziecca? Kaniečnie, usio vytrymaŭ. Ja ŭpeŭnieny – usio što adbyvajecca z čałaviekam, adbyvajecca ŭnutry jaho. Kali trymacca, to ŭsio budzie narmalna.

Biezumoŭna, druhaja krytaja zapar vyhladała na marudnaje zabojstva, ale ja prosta pavialičyŭ kolkaść trenirovak, vučyŭ anhlijskuju movu. Treba supraciŭlacca, rabić kryšačku bolš namahańniaŭ.

Tym bolš ja pastajanna adčuvaŭ padtrymku, nie adčuvaŭ siabie samotnym. Ja pastajanna pisaŭ, pastajanna adkazvaŭ na listy. Heta takaja psichałahičnaja forma razmovy. Niezdarma mnie niekali režysior Viktar Dašuk napisaŭ u liście: «Kali budzie ciažka, biary arkuš papiery i pišy».

Mnie nie treba było pisać niejkija ahulnyja rečy, uspaminy, bieletrystyku. Mnie prosta treba było paśpiavać adkazvać na listy.

U pikavyja vinšavalnyja pieryjady ja sprabavaŭ chacia b dva skazy adpisać na paštoŭcy, kab viedali, što ich list dajšoŭ. Mnie rehularna pisali maja žonka, moj baćka, moj brat, maje dzieci.

Usio było narmalna. Chacia zakrytaja prastora — heta časam i ciažka psichałahična, ale vytrymać možna».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?