Try polskija fundacyi vykazali žadańnie finansava i jurydyčna dapamahać Jasiu raści j zmahacca ź ciažkoj chvarobaj.
Narodžany ŭ Polščy 11—miesiačny biełaruski hramadzianin Pavieł Ivanoŭ, jakoha palaki pryzvyčailisia zvać Jasiem, na lehalnych umovach zastajecca ŭ Polščy. Pra heta paviedamili ŭ presavaj słužbie lublinskaj prakuratury.
Maci niemaŭlaci, 24—hadovaja biełaruska, admoviłasia ad syna praktyčna ŭ radzilni Lublinu paśla taho, jak daviedałasia, što dzicia pakutuje na ciažkaje hienetyčnaje zachvorvańnie — mukaviscydoz
Spasyłajučysia na mižnarodnyja pahadnieńni 1994 hodu, aficyjny Miensk raspačaŭ spravu ab departacyi siraty ŭ Biełaruś i zajaviŭ ab rašeńni ŭładkavać svajho hramadzianina ŭ Haradzienski dom dziciaci. Suprać hetaha vystupili polskija medyki ź Lublinu i Hdańsku, dzie ŭvieś hety čas lekavaŭsia Jaś, a taksama advakaty i pradstaŭniki niaŭradavych arhanizacyj. Jany zajavili, što padobnaje rašeńnie moža stać śmiarotnym dla ciažka chvoraha dziciaci.
Pry kancy lutaha adpaviednaje rašeńnie ab departacyi chłopčyka, pryniataje Lublinskim akružnym sudom, było prypynienaje. U spravie źjaviŭsia novy fihurant — małady palak, jaki śćviardžaŭ, što mienavita jon źjaŭlajecca Jasievym baćkam i ŭ jakaści dokazu hatovy prajści admysłovuju hienetyčnuju ekspertyzu.
Hetymi dniami małady palak, kolišni siabar Jasievaj maci, publična zajaviŭ Lublinskamu radyjo i telekampanii BiełSAT, što pryznaje svajo baćkoŭstva i što jano aficyjna paćvierdžana analizam DNK.
«Tak. Pryznaju. Ciapier, paśla ekśpiertyzy DNK nie mahu sumniavacca. Adnak ja znachodžusia ŭ sytuacyi, jakaja anijak nie dazvalaje mnie dapamahčy niemaŭlaci», — skazaŭ baćka.
Mužčyna, jaki nia maje peŭnych zaniatkaŭ i choča zachavać u tajamnicy svajo imia, daje zrazumieć, što z—za składanych finansavych prablemaŭ admaŭlajecca ad apieki nad synam. Lekavańnie mukaviscydozu ličycca nadzvyčaj darahoj spravaj. I heta jamu nie pa kišeni.
«Najlepšy vychad, kab dzicia ŭsynavili, tamu što ni ja, ni jaho maci, my nia majem mahčymaści im apiekavacca,» — havoryć baćka 11‑miesiačnaha chłopčyka».
Pazytyŭny analiz DNK, jak i dalejšaje pryznańnie sudom bijalahičnaha baćkoŭstva hetaha palaka, unosiać istotnyja źmieny ŭ dalejšy los Jasia. Niemaŭla aŭtamatyčna stanovicca polskim hramadzianinam i maje prava na toje, kab zastacca ŭ Polščy.
Cikavuju akaličnaść u pytańni jurydyčnaha statusu chłopčyka paviedamiła sudździa Lublinskaha sudu Zofija Choma (Zofia Homa). Maci Jasia, choć i nia maje prava na apiakunstva (heta prava, darečy, maje inšaja 24‑hadovaja žančyna z Hdyni), usio ž nie pazbaŭlenaja baćkoŭskich pravoŭ. Inšymi słovami, chłopčyk, ź hledzišča zakonu, nie źjaŭlajecca siratoj, a biełaruskaja žančyna pa—raniejšamu jaho maci. Jana maje ŭsie šancy zastacca razam z małym.
Dapamahčy joj i Jasiu jak finansava, tak i jurydyčna hatovyja niekatoryja advakaty dy hramadzkija fondy Polščy.
U pryvatnaści, try fundacyi — Ryšarda Kraŭze, Ahory dy MATIO — zajavili, što na praciahu 10 hadoŭ źbirajucca finansavać medyčnuju dapamohu Jasiu.
2‑7hadovy juryst Patryk Jastržebski vykazaŭ žadańnie akazać pravavuju padtrymku Jasievaj maci.
Pavodle jurysta, sam jon, jak «chvory na mukavizcydoz, dobra razumieje ŭsiu surjoznaść sytuacyi» i viedaje, što «dzieciam z takoj chvarobaj patrebnaja nia tolki jakasnaja medyčnaja terapija, ale i stałaja matčyna ŭvaha».
Jak padajuć polskija medyi, biełaruskaja ambasada ŭ Varšavie pakul daje vielmi strymanyja kamentary. Da niadaŭniaha času biełaruski bok padkreślivaŭ, što ŭrad krainy budzie dziejničać na asnovie biełaruskaha zakonu i na karyść dziciaci. Taksama supracoŭniki ambasady apelavali da medyjaŭ, kab jany «nie vykarystoŭvali hetu składanuju spravu dziela vylivańnia brudu na susiedni narod.»
Kamientary