U adnu sa śvietłahorskich kvater pahrukaŭ nieviadomy mužčyna. Jak akazałasia, pjany hość šukaŭ svajačku. Haspadar rastłumačyŭ, što toj pamyliŭsia adrasam i začyniŭ dźviery. Praź niekatory čas u kvateru znoŭ pahrukali. Na parozie stajaŭ usio toj ža mužčyna i iznoŭ patrabavaŭ, kab svajačka vyjšła da jaho.
«Haspadar adkazaŭ, što ničym nie moža dapamahčy, i pasprabavaŭ začynić dźviery, — raspaviała papiaredniuju viersiju padziej aficyjny pradstaŭnik USK pa Homielskaj vobłaści Maryja Kryvanohava. — Adnak nieznajomy prajaviŭ nastojlivaść, na parozie zaviazałasia bojka. Niečakana bujan dastaŭ svoj nož i pyrnuŭ haspadara kvatery ŭ hrudzi».
Śviedkam bojki staŭ hość paciarpiełaha. Kali jon pasprabavaŭ raźniać mužčyn, napadnik uciok. Vidavočca vyklikaŭ chutkuju dapamohu, paviedamiŭ ab napadzie ŭ milicyju i apisaŭ prykmiety złačyncy.
Paciarpiełaha chłopca dastavili ŭ balnicu ŭ reanimacyjnaje adździaleńnie. Adnak rana akazałasia śmiarotnaj, nočču jon pamior. Padazravanaha zatrymaŭ dziažurny patrul milicyi na centralnaj płoščy Śvietłahorska. Hościem akazaŭsia 39-hadovy niepracujučy miascovy žychar. Pa fakcie zabojstva ŭ dačynieńni da jaho zaviedziena kryminalnaja sprava.