U razhar Płoščy-2006 niejki junak zrabiŭ adzin z samych niezvyčajnych učynkaŭ u najnoŭšaj biełaruskaj historyi: zalezšy z nacyjanalnym ściaham na aŭtobus, jon zaradziŭ tysiačy ludziej ducham svabody i nadziei, tak i zastaŭšysia nieviadomym.

Potym jaho biezpaśpiachova šukali žurnalisty i śpiecsłužby, usio darma. Tolki praz 10 hadoŭ jon raspavioŭ «Našaj Nivie» pra ŭsie padziei taho dnia ad pieršaj asoby.

Choć minuła ŭžo stolki času, naš hieroj nie choča, kab u ŚMI hučała jahonaje imia.

Ścipła nazyvaje tolki mianušku, pad jakoj jaho tady viedała minskaja moładź — Vart.

Siońnia Vartu 27, a ŭ dzień pratestaŭ na Kastryčnickaj płoščy jon byŭ 18-hadovym chłopcam, što tolki skončyŭ škołu.

Jon kaža, što ŭ toj dzień jamu nie siadziełasia doma, bo paŭsiul tolki i čulisia razmovy pra Płošču.

Nie mohučy zastavacca ŭ baku, chłopiec razam ź siabram «litaralna na hadzinku-dźvie» pajechaŭ na Kastryčnickuju.

«Nijakaha płana ŭ nas nie było, usio atrymałasia spantanna, — raskazvaje siońnia Vart.

— Prosta vyjšła šmat ludziej, jakija realna chacieli źmianić krainu da lepšaha. Jašče bolš siadzieła doma i spačuvała. Ludzi tak i kazali — vy chacia b sutki pratrymajciesia tam, a kali ŭ vas budzie atrymlivacca, to i my vyjdziem. Ale nijakaj arhanizacyi nie było, my prosta stajali. Nichto nie kazaŭ nam, što treba rabić i jak.

Nu i my ź siabram vyrašyli razvarušyć narod, kab źjaviłasia nadzieja, padniaŭsia nastroj. My ž parkuram zajmalisia. Viedajecie, pa mastach tam łazili, pa budoŭlach, ekstrym lubili. Tamu zaskočyć na aŭtobus — heta nie prablema zusim była. Ja trochi razahnaŭsia, siabra padkinuŭ i ŭsio — ja na dachu, tut ža niejki absalutna nieznajomy čałaviek padaŭ ściah, ja ŭziaŭ jaho i pajechaŭ».

Pačućci, kaža, byli ašałamlalnymi.

«Kali stolki ludziej na ciabie hladziać i ty razumieješ, što zrabiŭ dla ich usich niešta abnadziejvajučaje, što jany ciabie vitajuć, padtrymlivajuć… Heta ciažka pieradać!

Ja zaskočyŭ kala cyrka, prajechaŭ pa praśpiekcie, potym trochi ŭzdoŭž płoščy, i tut aŭtobus pačali atačać AMAP z DAI.

Tady ž natoŭp znoŭ pryhoža pryniaŭ mianie da siabie, adsiekšy milicyju», — raskazaŭ Vart.

«Pierad tym jak saskočyć, ja ściah pieradaŭ kamuści — heta było pytańnie honaru, kab naš ściah nie ŭpaŭ na ziamlu.

Nu i potym pajšoŭ dadomu, bo mnie treba było. Ja ž skazaŭ baćkam, što na paru hadzin vyjšaŭ».

Baćki ŭ Varta — zvyčajnyja rabočyja minčuki, inžyniery. Tady jany nie viedali, dzie byŭ ichni syn.

«Ja nie raskazvaŭ, bo nie chacieŭ chvalavać. Jany sami nikoli kiepskich spravaŭ nie rabili, ichnyja palityčnyja pohlady — zaŭsiody za praŭdu i spraviadlivaść. Dla mianie taksama hetaje ž hałoŭnaje, ja ad ich uziaŭ. I nikoli ni ŭ jakich arhanizacyjach — ni apazicyjnych, ni ŭładnych — nie sastajaŭ. Tolki hady praz dva ja baćkam pryznaŭsia, ale maci ŭžo viedała — jana paznała mianie pa videa», — raskazaŭ chłopiec

i dadaŭ, što vielmi kryŭdna tady było prymać parazu Płoščy.

«Tady ja rasčaravaŭsia, što pieramienaŭ nie budzie. Nu jak, pieramieny zaŭsiody jość, ale siońnia jany ŭsio da horšaha. A my ž chacieli da lepšaha».

Paśla niaŭdałaj Płoščy-2006 chłopiec advučyŭsia ŭ Biełarusi, a potym i za miažoju. Ciapier jon žyvie na try krainy: Čechiju, Hiermaniju i Polšču, zajmajecca biznesam.

Kaža, što za miažoju nie lepiej i nie lahčej, ale bolš mahčymaściaŭ, tamu pakul jon tam.

Adnak Vart časta pryjazdžaje na radzimu i ŭ pieramohu revalucyi ŭžo nie vieryć.

«Ja i na Płoščy-2010 byŭ, ale nie vielmi aktyŭna. Tady dla mianie było zrazumieła, što ničoha nie budzie. Bo apazicyja znoŭ nie mieła płana, ŭsio było razarhanizavana. Dy i viedajecie, kali štości niekalki razoŭ nie atrymlivajecca, to nastupny raz matyvacyja ŭžo nie taja. Kaniečnie, revalucyja mahčymaja i ciapier, bo ŭ ekanomicy horšaje. Ale heta ŭsio hipatetyčna. Kali kazać realna, to treba, kab štości kardynalna źmianiłasia ŭ śviadomaści biełarusaŭ, moža niejkaja drobiaź, navat nie palityčnaja. To bok u ludziej nie chapaje elemientarnaj hramatnaści ŭ ekanomicy i palitycy. Biełarusaŭ padmanvajuć. Im patrebna pastupovaja aśvieta, prykład. I nie za tydzień, nie za hod heta robicca, ale ŭ hałavie ludziej štości źmienicca, ja vieru», — spadziajecca Vart i dadaje jašče trochi fiłasofskaha.

«Ja sam ćviorda idu da svaich metaŭ i maju siłu ducha. Tamu kožnamu biełarusu ja toje samaje raju, a dalej žyćcio pakaža».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?