Dziaržaŭny mytny kamitet rekamienduje dekłaravać darahija rečy pry vyjeździe ź Biełarusi, paviedamiŭ siońnia žurnalistam namieśnik staršyni DMK Uładzimir Arłoŭski.
«Parada hramadzianam: kali vyvozicca niešta darahoje, lepš jaho zadekłaravać», — adznačyŭ Uładzimir Arłoŭski.
Pavodle jaho słoŭ, kali hramadzianin vyvozić ź Biełarusi były va ŭžyvańni tavar koštam bolš za 1,5 tys. jeŭra abo vahoj zvyš za 50 kh, to pry vyjeździe jaho nieabchodna zadekłaravać. «Na zvarotnym ujeździe, kolki b vaša aparatura ni kaštavała, kali ŭ vas budzie dekłaracyja, taki tavar my prapuścim biez pošliny», — rastłumačyŭ namieśnik staršyni DMK. Kali ž budzie iści havorka ab uvozie niezadekłaravanaj darahoj aparatury, to ŭ mytnikaŭ uźniknuć pytańni.
Pry hetym Uładzimir Arłoŭski padkreśliŭ, što padychody da acenki novych i byłych va ŭžyvańni tavaraŭ nie źmianilisia. Jon nahadaŭ, što abmiežavańni, jakija ŭvodziacca ŭkazam №40, nie raspaŭsiudžvajucca na byłyja va ŭžyvańni tavary, jakija ŭvoziacca nazad u niaźmiennym stanie (akramia naturalnaha znosu) paśla vyvazu, kali ich košt nie pieravyšaje 1,5 tys. jeŭra i ahulnaja vaha nie bolš za 50 kh.