Navina pra toje, što nie tolki NAS nie bačać, ale i MY čahości nie bačym, mocna zasmuciła paspalituju publiku. Prahučali paproki, što Uład Bumaha — sucelny pijar-prajekt. Što chłapčuk jość praduktam vytvorčaści miedyjatechnołahaŭ i ničoha ŭvohule ź siabie nie ŭjaŭlaje. Što tut jość tolki «pijar» (kudy ž padzieniecca pośpiech u Biełarusi biez paprokaŭ u pijary!)
Kumira nibyta niama, a natoŭp — jość. Dniami Uład parvaŭ handlovy centr u Minsku, sabraŭšy na svaje narodziny šmattysiačny natoŭp, jakim mahła b hanarycca hrupa Brutto. Pry hetym na sustrečy Uład nie rabiŭ ničoha takoha, što nie zdoleŭ by zrabić luby padletak. Heta byŭ kłasičny praise meeting, vychad idała da ašalełych ad suzirańnia idała žyŭcom fanataŭ. Praź ciskaninu sustreču (jak pišuć) daviałosia zharnuć zaŭčasna — voś užo dzie pole dla zajzdraści z našaha boku!
Vielmi składana ŭžycca ŭ śviet, u jakim tvoj susied pa leśvičnaj kletcy, padletak, ničoha nie čuŭ pra Lavona Volskaha ci Maksima Žbankova, ale jość adnym z šaści miljonaŭ (!), jakija prahledzieli pryhody Ułada ŭ picierskim ofisie VK.
Śviet novych miedyj kančatkova vyznačyŭ dla kožnaha z nas sažałačku, u jakoj usio takoje rodnaje: karasi, ajer, pavučki-vadamierki, strakozy, kumkańnie žabaŭ uviečary. Pry hetym — jakaja siaredniaviečnaja vyčarpalnaść madeli suśvietu! U jakim by krachiutkim stavočku ni tuliŭsia naš pacyjent, jon budzie ŭpeŭnieny, što «ŭsie» — tut, ź im! Što «ŭsie» dumajuć tak, jak jon, fapajuć na tych ža buślich, na jakich fapaje jon.
Ułasna, jaki čas, takija i kumiry. Ja niejak zanatavaŭ, što biełaruskija znakamitaści viadomyja tolki tym, što jany znakamityja. Ale heta nie admietnaść Biełarusi. Heta admietnaść novych miedyjavarunkaŭ, na fonie jakich praciakaje našaje fizičnaje isnavańnie. Nie my takija, žyćcio takoje, jak kazali ŭ adnym znakamitym miedyjapradukcie.
Jak na maju dumku, pieršym ź biełaruskich zorak novaha miedyjnaha hatunku staŭ Dzima Jermuzievič. Jaki prajšoŭ da svajoj hučnaj słavy prosta pamiž kropiel daždžu: jaho nie zaŭvažyli nie tolki «našy» (to bok ludzi, jakija viedajuć, chto taki Lavon Volski dy Maksim Žbankoŭ). Jaho nie zaŭvažyŭ naohuł nichto, navat bujnyja ruskamoŭnyja miedyi, jakija voś takimi kumirami musili b siłkavacca. Kali Dzima ŭžo źbiraŭ pad miljon prahladaŭ, u redakcyjach, sumieščanych ź internet-kramami, jašče pytalisia: «A chto heta taki?».
Uład Bumaha — heta Dzima Jermuzievič 2.0. Paviercie, za Uładam, Dzimam, Maksimam, Antonam, pojduć novyja, pryčym kožnaja nastupnaja hienieracyja budzie dadavać da svaich prahladaŭ-retvitaŭ jašče adzin nulik u kancy (jak bačycie, pieršyja Dzimavy vopyty nabirali nie miljony, a tolki sotni tysiač).
Čym jon musić vyłučacca, hety novy miedyjny kumir? Jak ja ŭžo namiakaŭ vyšej, ničym naohuł.
Čym bolš narmalnym (to bok nie vybitnym) jon jość, tym bolšaj budzie jahonaja paznavalnaść u metavym asiarodku. Jon nie musić uražvać jodlem, u jaho nie moža być hołasu, jak u Mećju Biełami, to bok śpiavać jamu, kaniečnie, nie zabaraniajecca, ale — na ahulnym uzroŭni, tak, jak heta moža luby narmalny padletak z hitarkaj i bit-mašynaj. Kali jon raptam skončyć kansiervatoryju i navučycca vieści «Oj łosiu moj, łosiu» tak, što «samyja staryja baby ŭspomniać svaju maładość» (vyznačeńnie papiaredniaha prychilnika pieśni «Oj łosiu moj, łosiu», jon skončyć žnivo łajkaŭ u jakaści miedyjnaha kumira i stupić na składany i našmat bolš ciarnisty šlach kulturnaha hieroja (kali pašancuje, adnojčy daraście da Lavona).
Adzinaja ŭnikalnaja rysa, jakoj musić vałodać new media idol, — maładość. Biez maładości — nikudy. Heta padobna na sija-tyja rytualnyja roli ŭ Staražytnaj Hrecyi: zadača hetych maładzionaŭ (jakuju tyja sami nie całkam, zdajecca, uśviedamlajuć!) sutnasna sakralnaja. Jany adyhryvajuć dla karystalnikaŭ VK, Twitter, Youtube ŭbahaŭlalnuju rolu. Pryčym, paŭtarusia, heta mienavita antyčnyja bahi: im nie molacca, im pakłaniajucca, u ich bačać vodblisk ideału. U ich prosiać. Zrabi fotačku z Maksimam, tehni jahonaje imia i — o cud — pabač pad svaim tvitam 200 łajkaŭ, bo toj źjaviŭsia ŭ Maksimavaj stužcy! Čakańni ad dyjanisijaŭ spraŭdzilisia, łaska daravanaja.
Što da kantentu, dyk jon musić być nie vielmi afarystyčnym, nie vielmi śmiešnym, nikoli i ni ŭ jakim razie nie sumnym. Kryšačku pradkazalnaści. Drabinka vidavočnaści. Tkanina byćcia. «Retvit, kali ty nie śpiš». «Zaŭtra ekzamien, a ja nie hatovy» (fotka z kłuba). «Marharyta ŭ «Tumanach» norm». «Piva paśla tekiły — šach i mat!» Pa siemsot reakcyj na kožny.
Minuŭ čas, kali ludzi zazirali ŭ miedyi, kab atrymać infarmacyju ci chacia b (zhodna z Herta Herzog) zabavicca. Ciapier ludzi ŭ miedyjach mienavita žyvuć. A žyćcio nie moža być uvieś čas śmiešnym ci siužetnym.
Pajdzicie ŭ zakryty zabaŭlalny centr i praviadzicie tam noč — voś vam žyćcio. Budzie kryšačku sumna, kryšačku nudna, miescami zachočacca pramatać. Ale voś što: Toj, chto nas stvaryŭ, nie daŭ nam mahčymaści pramotki momantaŭ, jakija nam žyć niecikava. To hladzicie noč u akvaparku i nie vypienzajciesia.
Novyja miedyjnyja kumiry nie pretendujuć na intelektualstva. Jany nie čytajuć knih i pišuć pra heta ŭ Tvitar. Asnoŭnaja ich aktyŭnaść — pamnažeńnie ŭłasnaj viadomaści. Im niepatrebnyja knihi, jak niekali knihi byli niepatrebnyja Viktaru Coju. I tym, chto pakłaniajecca hetym kumiram (hetaksama jak nam niekali!), padajecca, što ŭsie knihi, usia mudraść śvietu i tak zakładzienyja ŭnutr idała. Coju nie treba pierahortvać čužyja staronki, kab być mudrym. Jość, kaniečnie, i adroźnieńnie: Coj sabie sam šyŭ štany, hetyja ž mianiajuć svoj prykid pa try razy za babłham-batł (heta taki YouTube-čelendž, kali miedyjaidały novaha typu spračajucca, kolki žujek jany mohuć zapichać u rot adnačasova — chto bolej, toj pieramoh).
Pryncypovaja remarka: jany ničym nie horšyja ŭ maich vačach za tych chmurnych dziadziečak, jakija ładziać chalivar haściam intelektualnaha kłuba Śviatłany Aleksijevič, vypinajučysia ŭłasnaj načytanaściu dy ciešačysia dapuščeńniem, što na scenie vyhladali b nie horš.
U hetych novych miedyjnych hierojaŭ jość tolki adzin niedachop: jany stalejuć.
Bolšaść błohieraŭ, paetyčnyja niki jakich vielmi dobra dapasavalisia b da nazvaŭ pładova-jahadnych vin, praź piać hadoŭ buduć panična nazirać, jak ich žvavieńka vyciskajuć novyja hieroi. Jašče bolš ničym nie vybitnyja. Niechta pačnie chvalavacca i zrobicca źjedlivym (heta nie dadaść prahladaŭ i łajkaŭ). U siecivie ŭžo jość chiejtary, što sumujuć pa ŭłasnaj maładości dy papularnaści i praz heta «psiać» astatnich.
Ale chto razumniejšy — paśpieje kanviertavać sotni tysiač prahladaŭ, vielizarnuju biahučuju padpisku ŭ Twitter u niešta inšaje — naprykład, rolu praroka, rolu zmahara, rolu hołasu hienieracyi. Usio heta niepaźbiežna pryviadzie da nieabchodnaści čytać knihi. I źmianiacca: pisać razumnaje, a nie prosta pisać.
Mienavita tady ja i pačnu ich čytać.