Čarkašyna raspaviała, na što patraciła $50 tysiač pryzavych za Alimpijadu
Luba Čarkašyna, viadomaja biełaruskaja himnastka, u intervju Adarji Huštyn raskazała, jak rasparadziłasia pryzavymi za bronzu, što ŭziała na Alimpijadzie-2012 u Łondanie.
— Nakolki ŭ hety momant, kali ty rychtuješsia da Alimpijady, kali znachodzišsia tam, u trenirovačnaj zali, dumaješ pra hrošy? U Biełarusi, kali nie pamylajusia, za załaty miedal dajuć 150 tysiač [dalaraŭ]…
— Tak, $75 tysiač za druhoje i $50 tysiač za treciaje.
— Nakolki ŭ momant uznaharodžańnia dumaješ: «Akiej, 50 tysiač dalaraŭ. Adnapakajovaja kvatera ŭ Minsku i, moža być, mašyna».
— Voś ščyra. Mnie zdajecca, ja nikomu pra hetyja adčuvańni nie raskazvała, ale kali byli hetyja 50 tysiač… Voś ja trymaju ich i dumaju: a što ź imi rabić? Voś realna, ja stajała i nie viedała, što ź imi rabić. Tak składana ja ich zarabiła…
— Ich što, najaŭnymi vydajuć?
— Atrymlivajecca — tak… Ja pamiataju, što trymała ich u rukach.
— Heta ž biełaruskimi vydavali? Dy jašče da denaminacyi. Šmat miljonaŭ pavinna było być.
— Karaciej, ja ich pamiataju ŭ siabie ŭ rukach, dumaju, što ź imi zrabić, na što ich patracić. Kali ŭzhadać, jak ty imknuŭsia da ŭsiaho hetaha, i voś za heta ciabie ŭznaharodžvajuć. Staiš: «Nu, i što my ź imi zrobim?» Jany tak lohka raźlacielisia. Nie toje što «pjanki-hulanki», ale roŭnieńka tyja, što źjavilisia paśla hetaha, u momant syšli na dobryja spravy siamji. Heta navat nie kvatera. Tamu što adnapakajoŭku ty pabuduješ, ale kali siamju płanuješ pabolš — niama sensu. Niejak tak, pajšło na patreby vialikaj siamji. Pa ŭsich frantach, nie tolki sabie. Ja absalutna pra heta nie škaduju, tamu što liču, što hrošy pavinny sychodzić lohka. Nie žanočy heta kłopat. Nie być mnie bankiram.
Hladzicie «Tok» całkam:
«My vielmi hetaha chočam, my nastojvajem» — pres-sakratarka Łukašenki raskazała, ci pojdzie toj na nastupnyja vybary10
Kamientary