Prynt.Papiera.Druk.
Miedyja i litaratura
U hady, kali dzieci jašče nie siadzieli ŭ płanšetach, papularnaściu karystalisia dziciačyja časopisy. «Pryhody Skubi-Du», «Pryncesa», «Miki Maŭs» – badaj, u kožnaha lažaŭ doma stosik takich komiksaŭ. Hałoŭnym ža čytvom dla školnikaŭ stali časopisy, stvoranyja biełaruskim karykaturystam Viktaram Dubovikam: «Adzin doma» i «Kałambur». Tam było ŭsio: krasvordy, aniekdoty, strašyłki, naviny pra zorak šou-bizu i šmat interaktyvu. Čytačam prapanoŭvali dasyłać malunki, historyi sa svajho žyćcia, listy kumiram. Ale prymalisia i chejtarskija kamientary, i navat «praklony»: «Kab tabie škoła śniłasia kožnuju noč». Adnoj ź lubimych u padletkaŭ była rubryka «Ty ščaśliŭčyk ci nie?», dzie možna było pravieryć svaju intuicyju. U najlepšyja hady tyraž «Kałambura» dasiahaŭ 200 tysiač ekzemplaraŭ!
Vokładki časopisa «Kałambur».
Samy paznavalny dyzajn 2000-ch.
Chit nulavych – «Navinki» – «hazieta dla zdarovych ludziej». «Tvitar» pačatka novaha tysiačahodździa. Palityčny humar, prota-stendap i iraničnaja krytyka – usio było tut. Satyryčny prajekt, hałoŭnym redaktaram jakoha byŭ Pavieł Kanavalčyk. U realnych «Navinkach» jon chavaŭsia ad armii – tak i naradziłasia nazva vydańnia. Na staronkach krytykavałasia jak ułada, tak i apazicyja. Dziorzkija karykatury, pravakacyi, fotamantaž, ściob – hazieta bałansavała na miažy prystojnaha i nieprystojnaha, ale zaachvočvała da dyskusii i krytyčnaha myśleńnia. U 2003-m, paśla papiaredžańniaŭ Mininfarma, prajekt vyrašyli zakryć.