Biełaruskaja respublikanskaja pijanierskaja arhanizacyja praviała konkurs małych hrantaŭ. Vybirała samyja niestandartnyja sacyjalna značnyja inicyjatyvy. I ŭ vyniku nazvała pieramožcam prajekt «Halštuk — heta trend!»
Jaho meta — pryščapić kulturu štodzionnaha našeńnia halštuka.
«Tut niama naviazvańnia, my pryvučajem u hulniavoj formie. Robim uchił na sučasnaść», — kaža aŭtarka prajekta Natalla Kanaplanik, staršynia Staradarožskaha rajsavieta pijanieraŭ.
Dzieciam prapanujuć udzielničać u čelendžach i fłešmobach, zdymać łajfchaki, rabić sełfi. Paŭsiul, zrazumieła, u halštuku. A vynikam stanie fiestyval u mai «Moj halštuk — moj honar».
Fota z supołki ŭ VK «Pijaniery Staradarožčyny».
«Raniej dzieci nieachvotna jaho nasili. A ciapier heta ŭvachodzić u sistemu. Jany ŭžo nie ŭjaŭlajuć, jak pajści ŭ škołu biez halštuka, razumiejuć, što nie treba jaho składać u kišeniu»,
— chvalicca vynikami Natalla Kanaplanik.
Pa jaje słovach, u niekatorych kłasach Starych Daroh 90% vučniaŭ nosiać pijanierski halštuk štodnia. «A ŭ sielskich — 100%! Tam praściej prakantralavać», — dadaje aŭtarka prajekta.
Suma hranta, praŭda, nievialikaja. Letaś heta było 500 rubloŭ.