32-hadovy sudździa Alaksiej Packo ź Pinska vyrašyŭ pakinuć pasadu. Jon nie chavaje — pryčynaj stali žnivieńskija padziei ŭ krainie.
«Ja sapraŭdy napisaŭ zajavu, — paćvierdziŭ «Našaj Nivie» Alaksiej Packo. — Pryniaŭ takoje rašeńnie jašče da vybaraŭ — 6 žniŭnia. Pryčynaj stała palityčnaja abstanoŭka ŭ krainie, toje, što adbyvajecca ciapier. U tym liku ja nie chacieŭ razhladać spravy pa artykule 23.34».
Jon tłumačyć: sudy padzielenyja na dźvie kalehii, hramadzianskija spravy i administratyŭnyja\kryminalnyja. Packo byŭ u druhoj.
«Administratyŭnyja spravy razhladajucca zhodna z hrafikam, pa čarzie. Farmalna admovicca nielha, — tłumačyć Alaksiej. — Ale 6 žniŭnia ja admoviŭsia ad niekalkich palityčnych spraŭ, byŭ taki momant. Padrabiaźniej nie budu kazać, bo nie chaču vystaŭlać svaich inšych kaleh niejkimi monstrami. Nie tak usio adnaznačna i prosta, na žal…
Karaciej, 6 žniŭnia ja admoviŭsia ad niekalkich «palityčnych» spraŭ i, razumiejučy nastupstvy, adrazu prapanavaŭ sam, što napišu zajavu na zvalnieńnie. Mnie prapanavali nie śpiašacca i padumać.
U vyniku ja ŭsio ž vyrašyŭ sychodzić. Pakul dapracoŭvaŭ, to razhladaŭ usie i kryminalnyja, i administratyŭnyja spravy — ale akramia palityčnych. Palityčnyja mnie prosta bolš nie ŭpisvali ŭ hrafik.
Ale farmalna mianie zvolnili pa skančeńni piacihadovaha terminu paŭnamoctvaŭ».
Alaksiej tłumačyć: paŭnamoctvy sudździ dziejničajuć 5 hadoŭ, paśla dakumienty na pierapryznačeńnie iduć u Administracyju prezidenta. Kab jon nie vyrašyŭ zvolnicca, to praciahvaŭ by pracu — jaho dakumienty ŭžo lažali ŭ Administracyi, kaža Packo.
«U mianie 31 žniŭnia skančvaŭsia termin paŭnamoctvaŭ. Ale ŭsia nieabchodnaja pracedura pa praciahnieńni maich paŭnamoctvaŭ jašče niedzie ŭ lipieni była projdzienaja, čakali tolki ŭkaz prezidenta.
I tamu ja moh napisać zajavu na zvalnieńnie pa ŭłasnym žadańni albo praz skančeńnie paŭnamoctvaŭ. Vybraŭ druhi varyjant, bo ŭ takim vypadku mnie nie mahli admović. U vyniku z takoj farmuloŭkaj — zvolnieny praz skančeńnie paŭnamoctvaŭ — i syšoŭ».
Ciapier u siecivie aktyŭna abmiarkoŭvajuć zvalnieńnie Alaksieja. Jon kaža, što naŭmysna ci nie ludzi pačynajuć užo pładzić fejki:
«Pačynajuć kazać, što ja vymušany byŭ vieści kryminalnyja spravy inšych sudździaŭ, pakul jany «byli zaniatyja represijami», pišuć, što mianie pazbavili premii… Pra dadatkovuju nahruzku — heta zusim niapraŭda, takoha nie było. Premii mianie sapraŭdy pazbaŭlali, ale tam zusim inšaja situacyja, palityka ni pry čym. I ja chaču padkreślić: kali ja prymaŭ rašeńnie pra zvalnieńnie, na mianie nie było absalutna nijakaha cisku. Kiraŭnictva, kalehi pavodzili siabie vyklučna prafiesijna», — adznačaje Packo.
Alaksiej kaža, što sam jon hałasavać sioleta chadziŭ, ale ŭ mitynhach i akcyjach paśla nie ŭdzielničaŭ:
«Ja na vybary chadziŭ. Hałasavaŭ za luboha, akramia adzinaha».
Pra padziei 9, 10, 11 žniŭnia Alaksiej čytaŭ u siecivie.
«Adrazu paśla vybaraŭ mnie zdavałasia, što moža paŭtarycca situacyja 2010 hoda — jarkija, ale karotkija pratesty, jakija sistema chutka zadušyć, — raskazvaje Packo. —
Siońnia ž ja baču dva šlachi. Niehatyŭny: kansiervacyja taho, što jość, na doŭhi termin. I pazityŭny: zakonnaja źmiena ŭłady, jakaja projdzie lehitymnym šlacham. Ja sam spadziajusia na hety varyjant.
Paśla vybaraŭ na akcyjach ja nie byŭ, bo takoje naŭprost zabaraniaje kodeks etyki sudździaŭ. Pakul ja na pasadzie, udzieł u lubych palityčnych mierapryjemstvach dla mianie niedapuščalny. Sud u cełym musić być pa-za palitykaj», — kaža Packo.
Ale siońnia biełaruski sud zastajecca pa-za palitykaj?
«Kaniečnie nie, na moj vialiki žal», — pryznaje były sudździa.
Cikava, što jašče ŭzimku Alaksiej Packo spakojna vioŭ palityčnyja administratyŭnyja spravy. Naprykład, u śniežni niekalki pinčukoŭ vyjšli na vulicu z płakatami suprać intehracyi z Rasijaj. Packo pryznaŭ ich vinavatymi ŭ niezakonnym masavym mierapyjemstvie i pakaraŭ štrafami pa 4-5 bazavych.
Što ž źmianiłasia?
«Ja pamiataju hetyja spravy. I ja zhodny, što tyja palityčnyja spravy padobnyja na siońniašnija. Pytańnie bolš uva mnie. Moža, raniej ja byŭ hatovy niejak pastupicca častkaj svaich pryncypaŭ, ale paśla zrazumieŭ, što, pastupajučysia navat čymści małym, hublaješ štości bolšaje», — kaža Alaksiej.
Siońnia situacyju ŭ Biełarusi, pavodziny sudździaŭ i siłavikoŭ niaredka nazyvajuć pravavym defołtam. Što dumaje pra heta były sudździa?
«Viedajecie, ja sam tak doŭha zastavaŭsia u sistemie, bo jana išła ŭ pravilnym kirunku. Tak, išła pavolna, tak, byli niedachopy… Ale ŭ cełym vyhladała, što idziom u pravilny bok, što sistema pacichu, ale refarmujecca, što ŭsio nie tak kiepska, — kaža Alaksiej. —
A paśla ŭsio niejak tak — op!.. I my źviarnuli z taho šlachu. I heta, napeŭna, i nazyvajuć siońnia pravavym defołtam. Možna nazvać heta inšym słovam — biasčynstva. Ale da častki źviestak pra hetyja biasčynstvy treba stavicca z aściarožnaściu — nie varta daviarać usioj infarmacyi z telehram-kanałaŭ».
Ale ž što budzie dalej? U Alaksieja troje małych dziaciej. Jon kaža, što žonka jaho rašeńnie ab zvalnieńni zrazumieła, prablem niama.
«Pytańnie pracy pakul adkrytaje. Tak, jość prapanovy, ale kankretna ahučvać ich pakul nie budu. Na inšuju dziaržsłužbu ja naŭrad ci pajdu. Niama sensu, sychodziačy z vysokaj pasady, viartacca ŭ sistemu na niejkuju nižejšuju, mianiać kiepskaje na horšaje. Advakatura? Nie viedaju, tam vysoki paroh uvachodu i kančatkovaje rašeńnie prymaje Miniust. Tamu budzie vidać, — adkazvaje Alaksiej. — Pakul što maja situacyja nie katastrafičnaja, i ja nie maju patreby ŭ niejkaj finansavaj dapamozie.
Jašče skažu, što źjazdžać ź Pinska i ź Biełarusi nie chaču — źjedu tolki ŭ vypadku pahrozy majoj siamji».
Apošnim časam sistema pakazalna karaje tych, kaho ličyć čymści joj abaviazanymi. Na sutki adpraŭlajuć televiadučych, spartoŭcaŭ… Ci nie baicca były sudździa, što paśla svaich pryznańniaŭ moža trapić za kraty?
«Prymajučy rašeńnie ab zvalnieńni, ja kiravaŭsia prostym praviłam: kali štości robiš, to budź hatovy da lubych nastupstvaŭ», — kaža Alaksiej Packo.
