«Pflaŭmbaŭm» prapanuje: knihi Jevy Viežnaviec i Tani Skarynkinaj
U sieryi «Pflaŭmbaŭm» vyjšli knihi znakavych biełaruskich piśmieńnic.
Jeva Viežnaviec «Pa što idzieš, voŭča?», apovieść
Ryna, ałkahalička siarednich hadoŭ, ź nieachvotaj jedzie na pachavańnie svajoj babki ŭ zabytuju boham biełaruskuju hłušeču. Pakul pamirała jaje staraja, Ryna zajmałasia čužymi ŭ damach ščaślivaj staraści na Zachadzie. Adzinaje, čaho jana choča ciapier, — spakoju. Ale doma jaje čakaje niespadziavanka — staryja hrachi i spadčyna majuć doŭhija cieni. Ci možna ŭsio vypravić, kali ty i blizka nie ciahnieš na hierainiu? Rynie treba pachavać babku, adkapać kachanka, adnavić krynicy, nikoli nie prychodziačy ŭ poŭnuju śviadomaść. Žanr hetaj knihi — bałotnaja kazka.
Tania Skarynkina «Rajcentr«, ese
Kniha «Rajcentr» — pra rodny horad. Na vokładcy — lustranyja litary. Ese Tani Skarynkinaj i sami, jak lusterka nasuprać lusterka. Zaciahvajuć i zavarožvajuć.
«Hetyja teksty — sproba ŭratavać znaki času ad źniknieńnia ŭ chaosie sučasnaści, śmiełaje namahańnie vyrvać nieraskazanyja historyi ź ciemry zabyćcia. Tania Skarynkina ŭpisvaje ŭ kosmas svoj mały śviet, jana i naziralnica, i ŭdzielnica, i niastomnaja kalekcyjanierka štodzionnaha cudu. Nieprykmietnaja na pieršy pohlad Smarhoń havoryć unikalnym Taninym hołasam — i robicca litaraturaj. A značyć, kidaje vyklik losu: drobnaje ŭ joj robicca važnym, vialikaje — śmiešnym, śmiešnaje — kranalnym i navat trahičnym; usio asudžanaje na źniknieńnie atrymlivaje ŭ jaje knizie apošni šaniec — i ažyvaje…» / Alhierd Bacharevič
Kamientary