«Razvučycca žartavać abo pacisnuć ruku Łukašenku?» — «Razvučycca žartavać». Komik Słava Kamisaranka daŭ intervju Dudziu

Słava Kamisaranka raspavioŭ, ź jakimi ciažkaściami jon sutyknuŭsia, kali źjaviŭsia papularny miem pra «Čyk-Čyryk» i komik adkryta zahavaryŭ pra palityku.

«Kali ja vypuściŭ praciah [historyi pra «Čyk-čyryka»], zdaryŭsia samy mocny ŭsplosk. Mnie vielmi šmat pisali: i roznyja ludzi, i amapaŭcy. Reakcyja była takaja mocnaja… Mnie było niespakojna ad taho, što heta vyklikała takuju chvalu. Ale pry hetym hetyja žarty niejak razradžali napružańnie. Jany jak byccam dazvalali krychu rassłabicca ŭ atmaśfiery hetaha žachu».

Papularny błohier pacikaviŭsia, što ž jamu pisali amapaŭcy.

«Pisali: «Cikava, s*ka, ty b u mianie adrazu ŭ aŭtazaku abascaŭsia ci nie?» Pisali i žonki amapaŭcaŭ. Tyja, što bolš adekvatnyja, kazali, maŭlaŭ, vy nie razumiejecie ŭsioj situacyi: «Kali ty nie raźbiraješsia ŭ palitycy, nie leź siudy». Chtości pisaŭ: «Ty — kłoŭn, što ty ŭ hetym razumieješ?!» — «Zhodny».

A voś siłavikoŭ, chto pisaŭ by, što sam usio razumieje, ale ničoha zrabić nie moža, Słava nie sustrakaŭ.

Kab rastłumačyć, u jakim emacyjnym stanie komik znachodziŭsia padčas pratesnych miesiacaŭ, jon raspavioŭ adnu historyju, za jakuju, pryznajecca, jamu niajomka dahetul: «U niejki momant hvałt pierajšoŭ usie miežy, jakija byli mahčymyja ŭ hałavie. Uzrovień nianaviści, taho, što ty absalutna ničoha nie možaš zrabić…

Pikavaja emocyja. I ŭ niejki momant, zdajecca, supracoŭniki abjadnańnia byłych siłavikoŭ pačali raspracoŭvać prahramy i dadatki pa deananimizacyi. Jany vyličyli niekatorych amapaŭcaŭ i źlili ich numary. Ja patelefanavaŭ im usim. Nie viedaju, navošta heta zrabiŭ, mianie prosta tresła.

Słuchaŭku padniaŭ tolki adzin, ja jamu skazaŭ: «Nu što, s*ka?» — byŭ prosta nie ŭ sabie. I jon mnie adkazaŭ: «Vy, napeŭna, Paŭłu telefanujcie — ja jaho brat». U toj situacyi emocyi apiaredžvali tvoj rozum. Kali być sumlennym, heta nastolki ciažka vynosić — nie ŭjaŭlaju, jak heta vynosili ludzi ŭ Biełarusi». 

Baćki Słavy pierajechali ŭ Maskvu jašče da jaho palityčnych vystupaŭ. Ale da jaho dajšła infarmacyja, što imi taksama cikavilisia: «Baćkoŭ ža šukali ŭ Biełarusi — na ich byŭ zapyt. Naohuł, u Biełarusi ciapier usie razumiejuć, što spadziavacca ni na kaho nielha: ni na sudy, ni na ŭładu.

Tamu ŭzajemadapamoha na vielmi vysokim uzroŭni, ludzi adzin adnamu dapamahajuć. Mnie stali pisać: «Pryvitańnie, Słava. Ty mianie nie viedaješ, u mianie mama pracuje tam i tam, i siońnia byŭ zapyt na ciabie, tvaju mamu, tatu. Prosta viedaj».

Juryju Dudziu nie daje spakoju pytańnie žorstkaści siłavikoŭ: jak heta mahčyma ŭ krainie, dzie žyvie dzieviać miljonaŭ čałaviek? U krainie, dzie dubinkaj ty možaš trapić pa susiedu ci navat pa svajaku? Voś jak heta dla siabie tłumačyć Słava Kamisaranka:

«Napeŭna, jany vielmi izalavanyja, adasoblenyja ad astatniaj častki hramadstva. U ich svaja kasta: siłaviki i dziaržsłužačyja asacyjujuć siabie z režymam, a nie z narodam. Pahladzi na rytoryku Łukašenki. Jon kaža: «narodziec» i «vy malić budziecie, kab ja zastaŭsia». Jon ličyć, što jon boh dla hetych ludziej, što jany abaviazany jamu tym, što naohuł žyvyja. Pradstaŭniki režymu, napeŭna, pierajmajuć častku hetaj fiłasofii».

Spytaŭ žurnalist, ci nie źmianiłasia staŭleńnie komika da Maksa Karža paśla jaho vykazvańnia padčas pratestaŭ. Nahadajem, 11 žniŭnia, u samy razhar pratestaŭ, repier napisaŭ u siabie ŭ Instagram: «Pacany. Vy pieramahli. Tarmaźnicie siońnia. Vy pakazali, što možacie dać adpor. Pakazali varušniak na ŭvieś śviet. Vidosaŭ chopić na miesiac napierad. Hetaja tema (pramyja sutyknieńni) užo nie budzie pracavać u plus. Siłaviki takim sposabam na bok ludziej nie pierachodziać. Tuju «pieramohu sa dnia na dzień», pra jakuju vam pišuć u telehramie, ciapier atrymać prosta nierealna». Jaho słovy vyklikali chvalu chiejtu.

«Nie. Bolš za toje, mnie chaciełasia jaho padtrymać. Chaciełasia skazać, maŭlaŭ, chłopcy, vy tam nie šukajcie vorahaŭ. Nie treba asudžać nikoha sa svaich. Korž — hodny syn Biełarusi. Mahčyma, jon vykazaŭ svaje dumki niejak niapravilna, kosnajazyka, ale jon dakładna pieražyvaje za ŭsio — ja ŭpeŭnieny, choć my i nie znajomyja. Prosta jon štości moža skazać, a inšaje — nie».

Nakont budučyni Biełarusi ŭ Słavy takija prahnozy: «Ja aptymistyčna nastrojeny. Usio heta skončycca. Nie viedaju, nakolki chutka, ale toje, što adbyvajecca — nienaturalna. Jak byccam supiarečyć samomu žyćciu. Kali chtości kaža, što biełaruski pratest zahnuŭsia ci nie prynios vyniku — jon pamylajecca. Usie ŭbačyli, što adbyvajecca ŭ Biełarusi — chto dabro, a chto — zło. Heta nie projdzie biasśledna».

Komik taksama raspavioŭ pra svaje płany źmianić hramadzianstva: prykład Anžaliki Ahurbaš, hramadzianki Rasiei, našturchnuŭ jaho na ideju atrymać rasiejski pašpart. Da taho ž u biełaruskim dakumiencie ŭ jaho zakančvajucca staronki dla viz, a jak źmianić pašpart, nie traplajučy ŭ Biełaruś abo ŭ jaje konsulstva, pakul Słava nie prydumaŭ.

Na pytańnie blica: «Razvučycca žartavać abo pacisnuć ruku Łukašenku?» — stendapier, nie razvažajučy, adkazaŭ: «Razvučycca žartavać».

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0