— Vy na ahrasiadzibie «Čary» — daloka-daloka ad cyvilizacyi. Tut kłasna, značna kruciej, čym u horadzie! — sustreŭ žurnalistaŭ haspadar.

Donat uspaminaje, što raniej jon žyŭ u Hrodnie, pracavaŭ u jurydyčnaj i kamiercyjnaj śfierach. Razam z žonkaj jany paśpieli pajeździć pa śviecie i pahladzieć roznyja krainy: naprykład, kala hoda muž i žonka pražyli ŭ Tajłandzie.

— U vyniku radzima pryciahnuła siudy. Pieršy ŭčastak na hetym chutary my nabyli 15 hadoŭ tamu. Jeździli siudy adpačyvać, piačy šašłyki, kasić travu. Z časam dakupili jašče niekalki ŭčastkaŭ z damami. U vyniku čatyry hady tamu vyrašyli pakinuć ofis, haradskoje žyćcio, pazbavicca stresaŭ i nudy, całkam pierajechać na chutar. Siońnia naša terytoryja — heta siem hiektaraŭ ziamli ź piaćciu damami, pładovymi drevami i pašami dla žyvioł. Top-mieniedžary pieratvarylisia ŭ čabanoŭ, — uśmichajecca Danat.

 

Miascovyja žychary raskazali mužu i žoncy, što chutar raniej nazyvaŭsia Batraki, a jaho haspadarom byŭ čałaviek na imia Biedny Uładek.

— Mahčyma, jon i stvaryŭ uvieś tutejšy anturaž. Tut pasadžany viekavyja lipy, jakija zaśpieli žyćcio troch pakaleńniaŭ. Šmat u čym z-za ich my vykupili pakinutyja ŭčastki: nie chaciełasia, kab niechta śpiłavaŭ drevy, bo dla niekatorych ludziej heta prosta drovy, — kaža Danat.

Kuchonnyja tumby zrabili z cehły ad staroj piečki

Damy zaraz znachodziacca na roznych etapach restaŭracyi. Adzin ź ich Danat i Alena ŭładkavali dla svajho žyćcia, jašče adzin pieratvaryli ŭ ahrasiadzibu. Mienavita tam žurnalistaŭ pasadzili za stoł, napaili travianym čajem i pačastavali śviežym jabłyčnym pirahom.

Dom 1950-ch hadoŭ pabudovy kupili za 500 dalaraŭ. Tak jon vyhladaŭ da restaŭracyi.

Unutry pierabudavali praktyčna ŭsio, zalili novy padmurak. Pakinuli tolki draŭlanyja ścieny, jakija ŭciaplili i pafarbavali. Kanstrukcyja doma i naturalnyja materyjały zabiaśpiečvajuć naturalnuju vientylacyju.

Dom śvietły, ź vialikimi voknami. Kuchnia, haścioŭnia, łaźnia i sanvuzieł na pieršym paviersie, spalnyja miescy — na druhim. Haryšča i stoli niama: tolki dach.

— Kaliści tut byli belki, ale jašče da našaj pakupki doma ich skrali. My vyrašyli nie rabić novyja, nie mantavać stol, a pakinuć maksimum prastory. Pad dach pakłali 300 milimietraŭ uciaplalnika, adštukavali OSB-plitami, pafarbavali ich vodaemulsijnaj farbaj — atrymaŭsia «efiekt marozu na aknie», — pakazvaje Danat. — Adziny minus: z-za adsutnaści haryšča letam tut moža być horača.

Dla aciapleńnia ŭ chacie ŭstalavanyja dva katła — elektryčny i ćviordapaliŭny, jaki pracuje na drovach. Sistema trub zmantavanaja pad uchiłam: haračaja vada padymajecca ŭharu, chałodnaja ciače ŭniz. Kali adklučycca elektryčnaść, pierastanuć pracavać elektryčny kacioł i pompa. U hetym vypadku možna raspalić ćviordapaliŭny kacioł: jon nahreje vadu ŭ trubach i ŭ chacie pa-raniejšamu budzie ciepłynia.

Danat uspaminaje, što padčas ramontu jany nie vykinuli ničoha. Naprykład, leśvicu zrabili z zasochłych dreŭ, jakija raśli na ŭčastku. Razabrali staruju pieč — i z hetaj cehły z dapamohaj miascovaha rabočaha zrabili ścianu ŭ domie, kuchonnyja tumby.

 

Zachavali dubovyja 70-hadovyja dźviery, staruju meblu — draŭlanuju šafu z uzornym zamkom, razmalavany kufar.

Pry azdableńni parylni nie vykarystoŭvali vahonku. Zamiest hetaha ŭziali piać hatunkaŭ dreva — asinu, chvoju, biarozu, alešynu i lipu. Častka došak zastavałasia ad staroj chaty, častku kupili ŭ lashasie. Kali tempieratura ŭ parylni pavialičvajecca, adčuvajecca pach smały. Tut vielmi dobra dychajecca. Styl azdableńnia aŭtarski — zaviecca «lasun».

— U hetym domie my ŭžo hod prymajem haściej. U mnohich vioska asacyjujecca z brudam, ciažkaj pracaj, adsutnaściu kamfortu. My ž zmahli stvaryć kamfortnyja ŭmovy dla siabie i dla tych, chto siudy pryjazdžaje. Cišynia, adsutnaść susiedziaŭ, ułasnyja pradukty, svaboda — voś ad čaho my atrymlivajem asałodu na kožny dzień, — kaža haspadar.

Danat i Alena ŭsio robiać sami: stryhuć aviečak, kosiać siena, dahladajuć ziamlu i damy. U niečym źviartajucca pa dapamohu da miascovych. Naprykład, zaprašajuć na ŭčastak budaŭnikoŭ, nabyvajuć małako i chleb u ludziej z susiednich viosak.

«Naradžeńnie jahniataŭ — heta vialiki cud»

U sadzie — kala sta jabłyń. Na ŭčastku raście trava: heta pašy dla aviečak i mahčymaść narychtavać siena na zimu. Danat pakazaŭ ataru. Jon pamiataje kožnuju ŭlubionku pa imieni, łaskava źviartajecca da ich i prapanuje ziernie. Samaja śmiełaja aviečka — Pieniełopa — padychodzić da viadra. Astatnija z aściarohaj hladziać: jany nie abvykli da haściej z kamieraj.

Barany sami padychodziać da Danata, dazvalajuć ich pahładzić. Daŭhanohi Łasiaš — honar mini-fiermy.

Danat pakazvaje nam vyški, nabityja sienam, raskazvaje pra radzilniu dla aviečak. Reč u tym, što mienavita ciapier, zimoj, žyvioły čakajuć prypłodu. Jahniaty zvyčajna naradžajucca pa adnym, ale byvajuć i dvajniaty, i trajniaty.

— Pieryjad zjaŭleńnia jahniat — adzin z samych cikavych u hodzie. Ja liču, što naradžeńnie małych — heta vialiki cud, — kaža Danat.

 

Pobač z chutaram — les, voziera z rybaj. Da najbližejšaj vioski — kala paŭhadziny pieššu. Kali darohu zamiacie, to dabiracca daviadziecca na łyžach, a kali viasnoj budzie šmat vady, treba budzie pieračakać biezdarožža na chutary.

— Časam my sami vyklikajem traktar dla rasčystki darohi. Možna zrabić tak. A možna palažać na piečcy, papić harbaty i adpačyć ad pracy, — dzielicca receptam ščaścia Danat.

Клас
36
Панылы сорам
3
Ха-ха
5
Ого
0
Сумна
2
Абуральна
4